Lekkoatletyczne HMŚ. Brąz Piotra Liska

Dwa udane skoki wystarczyły do wywalczenia brązowego medalu Halowych Mistrzostw Świata. Piotr Lisek do końca walczył o złoto. Trzykrotnie strącił jednak poprzeczkę zawieszoną na 5,90. Wygrał Francuz Renaud Lavillenie.


Piotr Lisek do Birmingham jechał jako jeden z głównych faworytów do złota. Problemy napotkał jednak już na wysokości 5,60 m, którą zaliczył w drugiej próbie. Po nieudanym skoku na 5,80 podwyższył poprzeczkę na 5,85. Zaliczył w pierwszej próbie – podobnie jak Sam Kendricks i Renaud Lavillenie. Na więcej Polaka nie było już stać. Po złoto sięgnął Francuz, który jako jedyny pokonał 5,90.

To drugi medal Liska w Halowych Mistrzostwach Świata. Dwa lata temu był trzeci w Portland. Na otwartym stadionie sięgał po srebro (Londyn 2017) i brąz (Pekin 2015).

W Birmingham nie powiodło się drugiemu z Polaków – Pawłowi Wojciechowskiemu. Zawodnik Zawiszy Bydgoszcz  był 13.

* * *

Wyniki:

1. Renaud Lavillenie (Francja) – 5,90 m
2. Sam Kendricks (USA) – 5,85 m (5,70 w pierwszej próbie)
3. Piotr Lisek (Polska) – 5,85 m (5,60 w drugiej próbie)
4. Kurtis Marschall (Australia) – 5,80 m (5,70 w pierwszej próbie)
5. Raphael Holzdeppe (Niemcy) – 5,80 m (5,70 w drugiej próbie)
5. Emmanouil Karalis (Grecja) – 5,80 m (5,70 w drugiej próbie)

13. Paweł Wojciechowski (Polska) – 5,60 m

Sport.RIRM

drukuj