Formuła 1. Williams wreszcie wyjechał na tor
George Russell był najwolniejszym kierowcą na torze w trakcie trzeciego dnia testów Formuły 1 w Barcelonie. Williams wciąż walczy z czasem. Jutro za kierownicą usiądzie Robert Kubica.
Williams – jako jedyny zespół – przez pierwsze dwa dni przedsezonowych testów nie był w stanie wyjechać na tor. Bolid FW42 dopiero dziś dotarł do Barcelony. Stąd z jazdy musiał zrezygnować Robert Kubica. Chwilę testował za to George Russell. Brytyjczyk przejechał 23 okrążania i miał wynik o blisko 8 sekund gorszy od najszybszego dziś Daniiła Kwiata.
Torpedo in full attack mode 🚀
Kimi as rapid as ever 🔥
And our first sighting of the 2019 @WilliamsRacing #F1 car 👋
Final classification from our third day of #F1Testing! pic.twitter.com/iNsZP1Ofkh
— Formula 1 (@F1) 20 lutego 2019
„Popełniliśmy błąd, nie przygotowując na czas bolidu, ale nasz team nie jest w rozsypce” – tak opóźnienia komentuje szefowa zespołu Claire Williams.
Up and running in Barcelona! #F1Testing pic.twitter.com/EXKZynxT23
— ROKiT WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 20 lutego 2019
Pod znakiem zapytania – na skutek opóźnień – stoi przyszłość Paddy’ego Lowe’a. Dopiero jutro samochód Williamsa będzie w pełni gotowy na testy. Z garażu wyjedzie Robert Kubica.
Sport.RIRM