Formuła 1. Kubica ponownie na końcu stawki
Robert Kubica dwoił się i troił, ale nie zdołał przeskoczyć George’a Russella. Wyścig o GP Bahrajnu Polak rozpocznie z ostatniego miejsca. Kwalifikacje wygrał kierowca Ferrari Charles Leclerc.
Rywalizację w Bahrajnie Robert Kubica rozpoczął od nienajlepszych wniosków. Samochody Williamsa różnią się od siebie. I to bolid Polaka jest tym, który gorzej się prowadzi. Stąd przed dzisiejszym dniem inżynierowie wymienili podłogę w modelu FW42 34-latka.
Polak dwoił się i troił, ale w kwalifikacjach nie był w stanie wyprzedzić nikogo. Kiedy był na szybkim okrążeniu i niemal na pewno poprawiłby czas George’a Russella, Kubica nie najlepiej wszedł w zakręt. Kontakt z tarką sprawił, że z bolidu posypały się części. Wszystko ponownie skończyło się na 20. pozycji.
Do gry wróciło Ferrari. Kwalifikacje wygrał Charles Leclerc. Francuz będzie drugim najmłodszym kierowcą startującym z pierwszego pola. W pierwszej linii będzie towarzyszył mu Sebastian Vettel. Kolejne pozycje zajęli kierowcy Mercedesa: Lewis Hamilton i Valtteri Bottas.
Wyścig o Grand Prix Bahrajnu zaplanowano na jutro.
Q3 CLASSIFICATION: That's @ScuderiaFerrari's 62nd front-row lock out 👏#BahrainGP 🇧🇭 #F1 pic.twitter.com/Zkg26zRbyt
— Formula 1 (@F1) 30 marca 2019
Sport.RIRM