Final Six. Czy ktoś zatrzyma Rosjan?
Meczem Iranu z Rosją rozpocznie się turniej finałowy XXV edycji siatkarskiej Ligi światowej w siatkówce mężczyzn. Gospodarzem decydującej rozgrywki będzie włoska Florencja. Głównym faworytem do zwycięstwa pozostaje ekipa Rosji. Stawkę finałowej szóstki LŚ uzupełniają: gospodarze – Włosi, Brazylijczycy, Amerykanie, Irańczycy oraz Australijczycy. Niestety, w Final Six nie wystąpi reprezentacja Polski, która nie przebrnęła fazy grupowej światówki.
Rywalizacja w fazie grupowej tegorocznej Ligi Światowej przebiegała w trzech dywizjach. W pierwszej z walczące a awans ekipy podzielono na dwie czterozespołowe grupy. Z każdej z grup do turnieju finałowego promocję mogły wywalczyć po dwie reprezentacje. Miejsce w Final Six miała zapewnione drużyna Włoch, która jest gospodarzem decydującej rywalizacji. O jedno pozostałe miejsce w zawodach we Florencji konkurowały ekipy z drugiej dywizji.
Zespoły biorące udział w finałowym turnieju Ligi Światowej podzielone zostały na dwie grupy, po 3 drużyny każda. W pierwszej z grup zmierzą się ze sobą Australia, Stany Zjednoczone oraz Włochy, zaś w drugiej: Brazylia, Iran oraz Rosja. Do półfinałów awansują po 2 najlepsze drużyny z każdej z grup.
Australia to chyba największa niespodzianka spośród uczestników Final Six. Siatkarze z tego kraju grali w grupie C dywizji drugiej, gdzie musieli uznać wyższość Belgii, kanady oraz Finlandii. Dostali się jednak do barażów o awans do turnieju finałowego LŚ, gdyż byli gospodarzem tych zawodów. W barażach rozegranych w Sydney Australia dość niespodziewanie pokonała Holandię oraz Francję i ten sposób wywalczyła awans do imprezy we Florencji.
Amerykanie o przepustki do Final Six walczyli w grupie B dywizji pierwszej z Rosją, Serbią oraz Bułgarią. Z tej rywalizacji wyszli na pierwszym miejscu w rozgrywkach. Aż 3 razy zdołali pokonać Rosjan, drużynę, która w ostatnich latach zdominowała światową siatkówkę.
Włosi mając na uwadze fakt, iż miejsce w decydującej rozgrywce mają zapewnione, mogli potraktować ulgowo fazę grupową. Siatkarze z Italii w grupie A dywizji pierwszej za przeciwników mieli Brazylię, Polskę oraz Iran. Mimo, że w wielu meczach nie grali w najsilniejszym składzie, zdołali triumfować w grupie.
Brazylijczycy o awans walczyli w tej samej grupie, co Włosi. Udało im się zrealizować zamierzony cel, ale dokonali tego z wielkim trudem. Polaków wyprzedzili tylko dzięki lepszemu stosunkowi setów. W grupie A zajęli 3 miejsce, przegrywając nawet z Iranem.
Iran to rywal Brazylii oraz Włoch z fazy grupowej światówki. Persowie nie przestraszyli się wyżej notowanych rywali i zajęli drugie miejsce w rozgrywkach grupy A dywizji pierwszej. Iran to zespół przede wszystkim swojego parkietu, gdzie potrafił ograć zarówno Włochów, jak i Polaków.
Rosjanie o awans do Final Six rywalizowali z USA, Serbią oraz Bułgarią. W wielu spotkaniach dawali szansę graczom rezerwowym. Wystarczyło to do zajęcia drugiego miejsca w stawce, zaraz za Amerykanami.
Jako głównych faworytów do triumfu w turnieju finałowym XXV edycji Ligi Światowej stawia się ekipę Sbornej, która wygrała tę imprezę rok temu, a ponadto zdobywała złote medale olimpijskie (2012) oraz Mistrzostwo Europy (2013). Z atutu własnego parkietu będą chcieli skorzystać Włosi. Ostatniego słowa nie powiedzieli również Brazylijczycy. Ten turniej to próba generalna przed odbywającymi się już niedługo w Polsce mistrzostwami świata. Wszyscy liczą na to, że uczetnicy Final Six we Florencji zaprezentują mundialowi formę oraz że zobaczymy emocjonujące widowisko.
Terminarz turnieju finałowego LŚ we Florencji:
16 lipca (środa)
17:30 Rosja – Iran
20:30 Włochy – USA
17 lipca (czwartek)
17:30 Rosja – Brazylia
20:30 USA – Australia
18 lipca (piątek)
17:30 Brazylia – Iran
20:30 Włochy – Australia
19 lipca (sobota)
17:30 I mecz półfinałowy
20:30 II mecz półfinałowy
20 lipca (niedziela)
17:30 Mecz o III miejsce
20:30 Finał
Sport/ RIRM