Euro 2016. Węgrzy zaskakują piłkarski świat, awans na wyciągnięcie ręki

Piłkarska reprezentacja Węgier w ostatnich minutach zapewniła sobie cenny punkt w starciu z Islandią. Madziarzy przegrywali do przerwy 0:1, gdy rzut karny na gola zamienił Gylfi Sigurdsson. Chwilę przed końcem – po akcji zawodnika warszawskiej Legii Nemanji Nikolicia – do własnej siatki trafił Birkir Saevarsson.


Obie reprezentacje rywalizację w mistrzostwach Europy rozpoczęły od niemałych niespodzianek. Podopieczni Bernda Storcka na inaugurację turnieju rozprawili się z faworyzowaną Austrią, zaś Skandynawowie sensacyjnie urwali punkty Portugalii.

Choć inicjatywa należała do Węgrów, jako pierwsi bramce rywali zdołali zagrozić Islandczycy. Z najbliższej odległości nad poprzeczką główkował Jon Dadi Bodvarsson. W kolejnych minutach Madziarzy nie potrafili przełożyć przewagi w posiadaniu piłki na dogodne sytuacje strzeleckie. Szczególnie aktywny był Balazs Dzsudzsak, jednak w pojedynkę nie był w stanie przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną defensywę przeciwnika.

Group F Iceland vs Hungary Group F Iceland vs Hungary

W 31. minucie zawodnicy Bernda Storcka otrzymali drugie ostrzeżenie od Skandynawów. Źle we własnej szesnastce zachował się Tamas Kadar, a pojedynek sam na sam z Gaborem Kiralym przegrał Johann Berg Gudmundsson. Podopieczni Larsa Lagerbacka dopięli swego jeszcze przed przerwą. Błąd przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego popełnił golkiper Węgrów, który zdaniem arbitra – próbując naprawić własną pomyłkę – faulował w polu karnym jednego z rywali. Do ustawionej na jedenastym metrze futbolówki podszedł Gylfi Sigurdsson i pewnym uderzeniem zapewnił swojej drużynie upragnione prowadzenie.

Group F Iceland vs HungaryPo bezbarwnym początku drugiej odsłony w wykonaniu Madziarów Bernd Storck zdecydował się na zmiany. Boisko opuścili Zoltan Stieber i Tamas Priskin, a w ich miejsce trener desygnował do gry Nemanję Nikolicia i Daniela Bode. Napór Węgrów trwał. Mimo kilku niepewnych interwencji Hannesa Halldorssona, nadal utrzymywał się rezultat 1:0 dla Islandii. Wynik zmienił się dopiero w 88. minucie. Podanie na wolne pole otrzymał Nemanja Nikolić, który chwilę wcześniej uwolnił się spod opieki obrońców. Napastnik Legii wstrzelił futbolówkę przed bramkę Skandynawów, zaś do siatki wpakował ją źle interweniujący Birkir Saevarsson.

Po wyrównującym golu kibice odpalili race, a arbiter był zmuszony przerwać na chwilę spotkanie. Mecz udało się jednak dokończyć. Więcej powodów do radości mają Madziarzy, którzy są o krok od awansu do 1/8 finału. Islandczycy, jeśli chcą znaleźć się w gronie 16 najlepszych drużyn, będą musieli w ostatnim pojedynku szukać punktów w starciu z Austrią.

* * *

Islandia – Węgry 1:1 (1:0)
Gylfi Sigurdsson 40’(k.) – Birkir Saevarsson 88’(sam.)

Islandia: Hannes Halldorsson – Birkir Saevarsson, Ragnar Sigurdsson, Kari Arnason, Ari Skulason – Johann Berg Gudmundsson, Gylfi Sigurdsson, Aron Gunnarsson (65’ Emil Hallfredsson), Birkir Bjarnason – Kolbeinn Sigthorsson (84’ Eidur Gudjohnsen), Jon Dadi Bodvarsson (69’ Alfred Finbogasson)

Węgry: Gabor Kiraly – Adam Lang, Richard Guzmics, Roland Juhasz (84’ Adam Szalai), Tamas Kadar – Laszlo Kleinheisler, Zoltan Gera, Adam Nagy – Zoltan Stieber (66’ Nemanja Nikolić), Tamas Priskin (66’ Daniel Bode), Balazs Dzsudzsak

Żółte kartki: Johann Berg Gudmundsson, Alfred Finbogasson, Birkir Saevarsson (Islandia) oraz Tamas Kadar, Laszlo Kleinheisler, Adam Nagy (Węgry)

Sport.RIRM

drukuj