Euro 2016. Sensacyjny bohater skarcił nieskuteczną Francję! Trofeum dla Portugalii!

Słupek Andre-Pierre’a Gignaca, pudło Antoine’a Griezmanna z pięciu metrów czy indywidualne popisy Moussy Sissoko – brak skuteczności zdecydował o porażce Francji z Portugalią w finale mistrzostw Europy. W 109. minucie Hugo Llorisa strzałem z dystansu pokonał Eder, stając się sensacyjnym bohaterem decydującego widowiska.


Są tacy, których turniejowa drabinka rozczarowała, a finał Francja – Portugalia nie był dla nich meczem marzeń. Każda z drużyn miała jednak na starcie równe szanse, a pojedynek Cristiano Ronaldo i Antoine’a Griezmanna elektryzował kibiców futbolu w całej Europie.

Od początku spotkania zdecydowanie przeważali Francuzi. Z ostrego kąta przymierzył Griezmann, ale snajper Trójkolorowych trafił w boczną siatkę. Kilka minut później uderzenie głową najskuteczniejszego zawodnika tych mistrzostw obronił Rui Patricio. Portugalskiego bramkarza zatrudnił także Olivier Giroud. Strzał 30-latka był zbyt lekki, aby sprawić poważne kłopoty golkiperowi Sportingu Lizbona.

Final Portugal vs FranceOd 25. minuty Portugalia musiała radzić sobie bez swojego lidera. Cristiano Ronaldo opuścił boisko z powodu kontuzji. Kapitan Selecao doznał urazu uda i schodził z boiska ze łzami w oczach. Kapitalną akcję zmarnował Moussa Sissoko, który sprytnie zgubił krycie w szesnastce, a następnie strzelił mocno, choć w środek bramki, w efekcie czego Patricio skutecznie interweniował.

Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy nie obfitowało w emocje. Final Portugal vs FranceJednym i drugim brakowało dokładności w rozegraniu w okolicach szesnastki rywala. W 65. minucie bliski szczęścia był Griezmann, ale z zaledwie pięciu metrów główkował nad poprzeczką. Dziesięć minut później Kingsley Coman podał do wbiegającego w pole karne Oliviera Girouda, a ten trafił prosto w dobrze interweniującego golkipera Portugalii.

Po drugiej stronie boiska problemy z dośrodkowaniem Naniego miał Hugo Lloris. Francuz naprawił swój błąd, zatrzymując dobitkę Ricardo Quaresmy. W końcówce potężną bombę z dystansu posłał Moussa Sissoko, jednak futbolówkę zdołał sparować Patricio. W doliczonym czasie gry słupek obił jeszcze Andre-Pierre Gignac, marnując kolejną stuprocentową okazję do zdobycia zwycięskiego gola.

Final Portugal vs FranceW pierwszej części dogrywki dobrą okazję miał jedynie Eder, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował z bliska w sam środek bramki. Po krótkiej przerwie fatalną decyzję podjął arbiter, który odgwizdał zagranie ręką Laurenta Koscielnego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nieprzepisowo zagrał portugalski napastnik – Eder. Chwilę później zawodnik wpuszczony z ławki przez Fernando Santosa urwał się obrońcom i płaskim strzałem zza szesnastki dał swojej drużynie nieoczekiwane prowadzenie.

Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego dowieźli korzystny wynik do końca i mogli cieszyć się z pierwszego w historii kraju mistrzostwa Europy. Królem strzelców imprezy został Antoine Griezmann – autor sześciu goli.

* * *

Francja – Portugalia 0:1 (0:0, 0:0, 0:0)
Eder 109’

Francja: Hugo Lloris – Patrice Evra, Samuel Umtiti, Laurent Koscielny, Bacary Sagna – Dimitri Payet (58’ Kingsley Coman), Blaise Matuidi, Paul Pogba, Moussa Sissoko (110’ Anthony Martial) – Olivier Giroud (78’ Andre-Pierre Gignac), Antoine Griezmann

Portugalia: Rui Patricio – Cedric Soares, Pepe, Jose Fonte, Raphael Guerreiro – William Carvalho – Renato Sanches (79’ Eder), Adrien Silva (66’ Joao Moutinho), Joao Mario – Nani, Cristiano Ronaldo (25’ Ricardo Quaresma)

Żółte kartki: Samuel Umtiti, Blaise Matuidi, Laurent Koscielny, Paul Pogba (Francja) oraz Cedric Soares, Joao Mario, Raphael Guerreiro, William Carvalho, Jose Fonte, Rui Patricio (Portugalia)


Sport.RIRM

drukuj