fot. PAP/Andrzej Lange

El. Euro 2020. Trzy punkty z Macedonią, ale gra do poprawy

Polacy kontynuują zwycięską passę w eliminacjach do mistrzostw Europy. Dziś pokonali na wyjeździe Macedonię Północną 1:0. Na początku drugiej połowy gola na wagę trzech punktów zdobył Krzysztof Piątek.


Jerzy Brzęczek – choć mógł skorzystać dziś z usług trzech napastników – do gry od pierwszej minuty posłał tylko Roberta Lewandowskiego. Na ławce rozpoczęli Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek. Do kadry wrócił po dłuższej przerwie Maciej Rybus, ale dziś na lewej obronie zobaczyliśmy Bartosza Bereszyńskiego.

Polacy mieli problem z wejściem w mecz. To Macedonia prowadziła grę. Była zespołem aktywniejszym, czego przykładem było uderzenie Eljifa Elmasa. Zawodnik przymierzył zza szesnastki. Łukasz Fabiański nie zdołał złapać futbolówki, ale w porę wybił ją Jan Bednarek. Polacy mieli problem, by przebić się pod bramkę przeciwnika. Gdy wreszcie udało się do Kamilowi Grosickiemu, jego podanie do Roberta Lewandowskiego okazało się za słabe.

W biało-czerwonych było coraz więcej frustracji, która przełożyła się na dwie żółte kartki. Najpierw upomnienie od arbitra otrzymał Kamil Glik. Później podobny los spotkał Jana Bednarka.

Podopieczni Jerzego Brzęczka musieli się obudzić. I zaraz po przerwie wreszcie zdołali zagrozić rywalowi. Boisko opuścił Przemysław Frankowski. Pojawił się Krzysztof Piątek i to on już chwilę później mógł cieszyć się wspólnie z kolegami. Obrońcy bardzo niepewnie interweniowali. Napastnik Milanu przewrotką próbował jeszcze zamknąć akcję. Piłki nie sięgnęli ani Robert Lewandowski, ani Kamil Glik, a zaskoczony bramkarz skapitulował.

Biało-czerwoni zaczęli grać lepiej. Ręce same składały się oklasków, kiedy lewym skrzydłem – po szybkiej wymianie podań z partnerami – przedarł się Mateusz Klich. Pomocnik Leeds zagrał płasko w szesnastkę, gdzie czekał już Kamil Grosicki. Tym razem zabrakło precyzji. Futbolówka powędrowała nad poprzeczką.

Skromnego prowadzenia nie udało się powiększyć, co mogło zemścić się na Polakach kwadrans przed końcem. Ilija Nestorovski wbiegł w pole karne i strzelił w kierunku dalszego słupka. Łukasz Fabiański wyciągnął się jak struna. Sparował uderzenie rywala, a dobitka okazała się niecelna. W końcówce podopiecznym Jerzego Brzęczka wyraźnie brakowało sił. Upał dał się we znaki. Wynik 1:0 udało się dowieźć jednak do końca, co oznacza, że Polska z kompletem punktów jest liderem grupy G.

* * *

Macedonia Północna – Polska 0:1 (0:0)
Krzysztof Piątek 47’

Macedonia Północna: Stole Dimitrievski – Egzon Bejtulai, Darko Velkovski, Visar Musliu – Stefan Ristovski (76′ Arijan Ademi), Enis Bardhi, Boban Nikolov (62′ Aleksandar Trajkovski), Eljif Elmas, Ezgjan Alioski – Goran Pandev (84′ Ferhan Hasani), Ilija Nestorovski

Polska: Łukasz Fabiański – Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński – Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich (90′ Jacek Góralski) – Przemysław Frankowski (46′ Krzysztof Piątek), Kamil Grosicki (70′ Maciej Rybus), Piotr Zieliński – Robert Lewandowski

Żółte kartki: Visar Musliu, Ilija Nestorovski (Macedonia Północna) oraz Kamil Glik, Jan Bednarek (Polska)

Czerwona kartka: Visar Musliu 85’ (Macedonia Północna)

Sport.RIRM

drukuj