Ekstraklasa. Zimna krew Demjana, Górale lepsi od Jagi
Podbeskidzie Bielsko–Biała pokonało na własnym terenie Jagiellonię Białystok 1:0 w pojedynku 25. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Jedyną bramkę w meczu zdobył Robert Demjan w doliczonym czasie gry.
Pierwsze minuty spotkania w Bielsku–Białej pokazały, że gospodarze będą chcieli słać dalekie piłki w szesnastkę Jagiellonii. Następnie gra się wyrównała i obie ekipy próbowały stworzyć ciekawe akcje pod polem karnym przeciwnika. W 21. minucie bardzo groźnym uderzeniem popisał się Adam Deja. Bartłomiej Drągowski miał problem ze złapaniem futbolówki, ale udało mu się zatrzymać ją w rękawicach.
Pięć minut później swojego gola szukał Damian Chmiel. Strzał skrzydłowego bielszczan był minimalnie niecelny. Po chwili przyjezdni odpowiedzieli próbą Giorgi Popchadze. Znakomitą interwencją Gruzina zatrzymał Richard Zajac. W ostatniej akcji pierwszej części spotkania Mateusz Piątkowski zachował się bardzo egoistycznie i zamiast podać do lepiej ustawionego partnera, zdecydował się na uderzenie. Nie sprawiło jednak ono większych problemów Zajacowi.
Po zmianie stron ofensywniej zaczęli miejscowi. W 49. minucie z dystansu przymierzył Maciej Iwański. Tym razem przytomnie interweniował golkiper gości. Po godzinie gry kolejną okazję do objęcia prowadzenia miało Podbeskidzie. Dobrze uderzył Iwański, ale ponownie Drągowski nie dał się zaskoczyć.
W 72. minucie Zajaca próbował pokonać Piątkowski. Strzał snajpera Jagi znakomitą paradą zatrzymał jednak słowacki bramkarz. Dziewięć minut przed końcem szybką kontrę kończył Karol Mackiewicz. Skrzydłowy gości chybił w znakomitej sytuacji. Chwilę później Michał Pazdan obejrzał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Ostrą karę pomocnik gości otrzymał za zatrzymanie kontry Górali. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry Robert Demjan zachował stalowe nerwy, pozwolił położyć się Drągowskiemu i pewnie umieścił piłkę w siatce.
Po zwycięstwie nad Jagiellonią Podbeskidzie awansowało na 6. pozycję. Bielszczanie w następnej kolejce zagrają z wrocławskim Śląskiem, natomiast Jaga zmierzy się z Wisłą Kraków.
***
Podbeskidzie Bielsko–Biała – Jagiellonia Białystok 1:0 (0:0)
Robert Demjan 90+3′
Podbeskidzie: Richard Zajac – Tomasz Górkiewicz, Bartłomiej Konieczny, Pavol Stano, Piotr Tomasik – Marek Sokołowski, Adam Deja, Maciej Iwański, Damian Chmiel (78’ Piotr Malinowski) – Bartosz Śpiączka (46’ Robert Demjan), Maciej Korzym (67’ Krzysztof Chrapek)
Jagiellonia: Bartłomiej Drągowski – Filip Modelski, Sebastian Madera, Igors Tarasovs, Giorgi Popchadze – Nika Dzalamidze (84’ Paweł Sawickij), Rafał Grzyb (75’ Patryk Tuszyński), Michał Pazdan, Karol Mackiewicz (90’ Łukasz Tymiński), Maciej Gajos – Mateusz Piątkowski
Żółte kartki: Maciej Iwański (Podbeskidzie) oraz Giorgi Popchadze, Rafał Grzyb, Bartłomiej Drągowski, Michał Pazdan (Jagiellonia)
Czerwona kartka: Michał Pazdan 87’ (Jagiellonia)
Sport.RIRM