Ekstraklasa. Śląsk zatrzymał rozpędzonego Górnika
Po stojącym na wysokim poziomie meczu Górnik Zabrze podzielił się punktami przed własną publicznością ze Śląskiem Wrocław (2:2). Bliżej wygranej byli gospodarze, którzy dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, goście jednak za każdym razem doprowadzali do remisu.
Górnik to jak dotąd największa rewelacja trwającego sezonu Lotto Ekstraklasy. Dziś podopieczni Marcina Brosza wystąpili w roli faworyta w starciu ze Śląskiem i była to dla nich dobra szansa, aby ponownie zrównać się punktami w tabeli z liderującym Lechem Poznań.
Po pierwszej części spotkania wiele wskazywało na to, że tak będzie. Gospodarze prowadzili bowiem od 24. minuty po trafieniu niezawodnego Igora Angulo. Z rzutu wolnego uderzył Rafał Kurzawa, następnie piłka odbiła się od słupka, a stojący na piątym metrze Hiszpan dopełnił tylko formalności.
Dużo jednak zmieniło się po przerwie. Problemy gospodarzy zaczęły się konkretnie w 58. minucie, kiedy to – dzięki pomocy systemu VAR – główny arbiter zawodów wskazał na „wapno” po zagraniu piłki ręką przez Daniego Suareza we własnym polu karnym. Z jedenastu metrów Tomaszowi Losce większych szans nie dał Marcin Robak.
W 70. minucie wydawało się, że miejscowi powrócili na właściwe tory. Dośrodkowanie Damiana Kądziora z rzutu rożnego skutecznym strzałem głową wykończył bowiem Mateusz Wieteska. Górnik mógł rozstrzygnąć losy meczu chwilę później, ale po kapitalnym uderzeniu Rafała Kurzawy z dystansu futbolówka odbiła się od poprzeczki i spadła na linię bramkową.
Niewykorzystana szansa zemściła się na beniaminku w 83. minucie, a w roli głównej ponownie wystąpił Marcin Robak. Napastnik gości wykorzystał centrę Dorde Cotry z rzutu wolnego oraz fatalny w skutkach błąd Tomasza Loski i z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki, tym samym zapewniając swojej drużynie jeden punkt.
Remis pozwolił Górnikowi podtrzymać serię ligowych spotkań bez porażki do siedmiu pojedynków. Zespół Marcina Brosza, z dorobkiem szesnastu oczek, zachował drugie miejsce w tabeli. Śląsk natomiast pozostał na siódmym miejscu.
***
Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław 2:2 (1:0)
Igor Angulo 24’ Mateusz Wieteska 70’ – Marcin Robak 58’(k.) 83’
Górnik: Tomasz Loska – Michał Koj, Dani Suarez, Mateusz Wieteska, Maciej Ambrosiewicz – Rafał Kurzawa, Szymon Żurkowski, Szymon Matuszek, Damian Kądzior – Igor Angulo, Łukasz Wolsztyński (68’ Marcin Urynowicz)
Śląsk: Jakub Wrąbel – Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Igors Tarasovs, Dorde Cotra – Łukasz Madej (66’ Kamil Vacek), Michał Chrapek (86’ Dragoljub Srnić), Sito Riera, Robert Pich – Arkadiusz Piech (46’ Jakub Kosecki), Marcin Robak
Żółte kartki: Szymon Żurkowski (Górnik) oraz Mariusz Pawelec, Sito Riera (Śląsk)
Sport.RIRM