Ekstraklasa. Ruch na kolanach, twierdza w Łęcznej nadal niezdobyta
Górnik Łęczna nie dał szans Ruchowi Chorzów, pokonując podopiecznych Waldemara Fornalika aż 3:0 w meczu inaugurującym 17. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy. Dobre zawody rozegrali Grzegorz Bonin i Fiodor Cernych. Pierwszy zaliczył dwie asysty, a drugi trafił do siatki i wywalczył rzut karny dla swojej drużyny. Gospodarze w tym sezonie nadal pozostają niepokonani na własnym terenie.
Obie drużyny przystępowały do spotkania bardzo zmotywowane. Ruch dzięki zwycięstwu mógł opuścić strefę spadkową kosztem Górnika. Gospodarze natomiast chcieli wymazać z pamięci passę pięciu meczów bez zwycięstwa.
Choć na początku spotkania brakowało klarownych sytuacji, gra obu drużyn napawała optymizmem. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili łęcznianie. Prostopadłe podanie w pole karne otrzymał Grzegorz Bonin. 31-letni skrzydłowy z łatwością ograł wychodzącego z bramki Krzysztofa Kamińskiego. Zapędził się jednak z futbolówką poza światło bramki i nie zdołał skierować jej do siatki. „Niebiescy” odpowiedzieli niecelnym uderzeniem Grzegorza Kuświka z 12. metra. Bliski szczęścia w 32. minucie był Fiodor Cernych. Napastnik miejscowych świetnie obrócił się z piłką w polu karnym, ale zabrakło mu precyzji w wykończeniu akcji. Pierwszy celny strzał w meczu padł dopiero w 46. minucie. Łukasz Mierzejewski wspaniale głową wykończył dokładną centrę Bonina, czym sprawił radość kibicom Łęcznej.
Już w 49. minucie prowadzenie podwyższył Cernych, pokonując Kamińskiego z najbliższej odległości. Kolejną asystę zaliczył dobrze dysponowany dzisiejszego wieczoru Grzegorz Bonin. W 60. minucie świetnym rajdem popisał się Fiodor Cernych. Litwina faulem w polu karnym zatrzymał Marcin Malinowski, a jednenastkę na bramkę zamienił Tomasz Nowak. Piłkarze Górnika zadowoleni z prowadzenia pozbawili nas emocji do końca spotkania. Sami nie kwapili się do ataków, natomiast chorzowianie nie potrafili przebić się przez ich defensywę.
Dzięki zwycięstwu Górnik awansował aż o trzy pozycje, na 11. miejsce. Ruch Chorzów nadal znajduje się w strefie spadkowej z czternastoma oczkami na koncie.
***
Górnik Łęczna – Ruch Chorzów 3:0 (1:0)
Łukasz Mierzejewski 45’ Fiodor Cernych 49’ Tomasz Nowak 61’ (k.)
Górnik: Sergiusz Prusak – Łukasz Mierzejewski, Marcin Kalkowski, Tomislav Bożić (76’ Paweł Sasin), Patrik Mraz – Tomasz Nowak, Veljko Nikitović, Grzegorz Bonin, Filip Burkhart, Miroslav Bożok (72’ Sebastian Szałachowski) – Fiodor Cernych (64’ Shpetim Hasani)
Ruch: Krzysztof Kamiński – Martin Konczkowski, Marcin Malinowski, Piotr Stawarczyk, Daniel Dziwniel – Filip Starzyński (63’ Bartłomiej Babiarz), Łukasz Surma, Michał Szewczyk (82’ Jan Chowanec), Marek Zieńczuk, Roland Gigolaev (46’ Michał Efir) – Grzegorz Kuświk
Żółte kartki: Miroslav Bożok, Veljko Nikitović (Górnik) oraz Roland Gigołajew, Daniel Dziwniel, Martin Konczkowski (Ruch)
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Tabela: [T-Mobile Ekstraklasa]
Sport/RIRM