Ekstraklasa. Remis w Kielcach po zaciętym pojedynku
Korona Kielce, po zaciętym pojedynku, zremisowała na własnym terenie z Jagiellonią Białystok 1:1 w spotkaniu 11. kolejki Lotto Ekstraklasy. Pierwsi na prowadzenie wyszli goście za sprawą Arvydasa Novikovasa. Po przerwie wyrównał Matej Pucko.
Zarówno Korona, jak i Jagiellonia nie miały ostatnio powodów do zadowolenia. Złocisto-krwiści polegli w Pucharze Polski z trzecioligową Wisłą Sandomierz (2:3), z kolei Jaga przegrała na własnym boisku w ligowym starciu ze Śląskiem Wrocław aż 0:4. Oba 
zespoły potrzebowały zatem kompletu punktów, by choć w niewielkim stopniu zamazać plamę po ostatnich niepowodzeniach.
Początek spotkania był dość wyrównany. Piłkarze nie odstawiali nogi, przez co arbiter miał bardzo dużo pracy. Po jednym z przewinień Bartosz Rymaniak chciał szybko wznowić grę, jednak fatalnie rozpoczął na linii własnego pola karnego. Futbolówkę przejął Arvydas Novikovas i pewnie uderzył do siatki obok bezradnego Matthiasa Hamrola.
Stracona bramka nie podłamała gospodarzy. Piłkarze Gino Lettieriego próbowali jak najszybciej odrobić straty, w efekcie czego Marian Kelemen od czasu do czasu musiał wykazywać się swoimi umiejętnościami. Do gwizdka arbitra zapraszającego piłkarzy na przerwę gościom udało się jednak utrzymać prowadzenie.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Miejscowi atakowali, a przyjezdni stawiali dzielny opór. Kielczanie swoją konsekwencją 
zostali nagrodzeni w 54. minucie. Wówczas Elia Soriano wygrał walkę z defensorami Jagi i uruchomił Mateja Pucko. Słoweniec w sytuacji sam na sam z Marianem Kelemenem zachował zimną krew i pewnie umieścił piłkę w bramce rywali.
Od tego momentu gospodarze uwierzyli, że są w stanie zwyciężyć. Złocisto-krwiści zepchnęli do obrony gości, jednak pod koniec meczu nieco opadli z sił, a gra się wyrównała. W efekcie wynik nie uległ już zmianie.
Podział punktów sprawił, że Jagiellonia spadła na czwarte miejsce w ligowej tabeli i do lidera – Lechii Gdańsk – traci jedno oczko. Korona jest szósta. W następnej kolejce kielczanie zagrają na wyjeździe z Lechem Poznań. Podopieczni Ireneusza Mamrota będą natomiast gościć piłkarzy Pogoni Szczecin.
***
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 1:1 (0:1)
Matej Pucko 54’ – Arvydas Novikovas 18’
Korona: Matthias Hamrol – Bartosz Rymaniak, Ivan Marquez Alvarez, Elhadji Pape Diaw, Michael Gardawski – Matej Pucko (89’ Ken Kallaste), Łukasz Kosakiewicz, Adnan Kovacević (86’ Mateusz Możdżeń), Oliver Petrak (68’ Jakub Żubrowski), Zlatko Janjić – Elia Soriano
Jagiellonia: Marian Kelemen – Przemysław Frankowski, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya – Mile Savković (25’ Karol Świderski), Bartosz Kwiecień, Taras Romańczuk, Martin Pospisil (72’ Marko Poletanović), Arvydas Novikovas – Roman Bezjak
Żółte kartki: Elhadji Pape Diaw, Ivan Marquez Alvarez, Matej Pucko, Michael Gardawski, Bartosz Rymaniak (Korona) oraz Taras Romańczuk, Roman Bezjak, Karol Świderski, Guilherme Sitya (Jagiellonia)
Sport.RIRM