Ekstraklasa. Piękne bramki w Bełchatowie; Portowcy zdominowali Koronę
PGE GKS Bełchatów zremisował z Górnikiem Łęczna 1:1 w meczu 18. kolejki T–Mobile Ekstraklasy. Ozdobą spotkania były trafienia Adriana Basty i Fiodora Cernycha. Obaj zdobyli bramki pięknymi uderzeniami z dystansu. W równocześnie rozgrywanym pojedynku Pogoń Szczecin pokonała Koronę Kielce 2:0.
PGE GKS Bełchatów – Górnik Łęczna 1:1 (1:1)
Adrian Basta 27’ – Fiodor Cernych 17’
GKS po dobrym starcie sezonu wyraźnie złapał zadyszkę i nie wygrał trzech ostatnich spotkań. Mimo to, podopieczni Kamila Kieresia nadal pozostawali w grupie mistrzowskiej. Łęcznianie potrzebowali punktów, żeby utrzymać przewagę nad strefą spadkową.
Już w 8. minucie dobrą okazję do zdobycia gola miał Błażej Telichowski. Pomocnik gospodarzy głową oddał strzał z 7. metra, ale na posterunku był Sergiusz Prusak. Worek z bramkami rozwiązał Fiodor Cernych. Litwin przejął futbolówkę po błędzie Adriana Basty i Grzegorza Barana. Szybko się z nią odwrócił i świetnie uderzył pod poprzeczkę, nie dając najmniejszych szans na obronę Arkadiuszowi Malarzowi. Bliski podwyższenia prowadzenia był Filip Burkhardt. Po dośrodkowaniu w pole karne Patrika Mraza niepewnie interweniowali obrońcy, z czego skorzystał doświadczony pomocnik. Jego uderzenie z pola bramkowego zostało jednak zablokowane przez defensorów GKS-u. Miejscowi odpowiedzieli już w 27. minucie. Po centrze z narożnika boiska futbolówkę wypiąstkował Prusak. Na 25. metrze dopadł do niej Basta, który bez namysłu huknął za kołnierz golkipera przyjezdnych, zdobywając pięknego gola. Do końca pierwszej części gry obie drużyny były zainteresowane tym, żeby nie stracić gola.
Po przerwie świetnej okazji do zmiany wyniku nie wykorzystali gospodarze. Adam Mójta dograł wprost na nogę Bartosza Ślusarskiego, ale jego strzał wybronił Prusak. W 70. minucie z dystansu przymierzył Mójta. Golkiper gości z kłopotami odbił piłkę, ale z interwencją zdążyli jego koledzy z linii obrony. Zawodnicy obu ekip nie zdołali już stworzyć jakiejkolwiek klarownej sytuacji i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Górnik utrzymał 11. pozycję. GKS spadł na 7. lokatę i już jutro może znaleźć się w grupie spadkowej.
***
GKS: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Adam Mójta – Grzegorz Baran, Damian Szymański, Paweł Komołow (63’ Andreja Prokić), Kamil Poźniak (81’ Kamil Wacławczyk), Michał Mak – Bartosz Ślusarski
Górnik: Sergiusz Prusak – Patrik Mraz, Lukas Bielak, Tomislav Bozić, Łukasz Mierzejewski – Miroslav Bożok (73’ Sebastian Szałachowski), Tomasz Nowak, Veljko Nikitović, Grzegorz Bonin, Filip Burkhardt – Fiodor Cernych (52’ Paweł Buzała)
Żółte kartki: Lukas Bielak, Filip Burkhardt, Tomislav Bozić (Górnik) oraz Adam Mójta, Błażej Telichowski, Paweł Baranowski (GKS)
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Pogoń Szczecin – Korona Kielce 2:0 (1:0)
Łukasz Zwoliński 18’ Takuya Murayama 89’
Mająca ostatnio świetną passę Korona po zaciętej walce uległa na wyjeździe podopiecznym Jana Kociana. Choć początek spotkania przebiegał pod dyktando złocisto-krwistych, to Portowcy strzelili bramkę. Vytautasa Cerniauskasa z najbliższej odległości pokonał Łukasz Zwoliński. Po stracie gola kielczanie nie byli już tak aktywni. W końcówce pierwszej części gry blisko wyrównania był Paweł Golański, jednak futbolówka po jego uderzeniu o centymetry minęła słupek bramki miejscowych.
Początek drugiej połowy nie przyniósł większych emocji. Dopiero w drugim kwadransie do zdecydowanych ataków ruszyła Korona. Przyjezdnym brakowało jednak nieco precyzji w wykończeniu akcji. Najbliżej gola był Olivier Kapo, który w 80. minucie trafił w słupek. W końcówce gości dobił Takuya Murayama i Pogoń mogła cieszyć się z trzech punktów.
Szczecinianie, dzięki zwycięstwu, zajmują 6. pozycję w tabeli. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza są na 12. miejscu.
***
Pogoń: Radosław Janukiewicz – Sebastian Rudol, Hernani, Wojciech Golla, Hubert Matynia – Michał Walski (75’ Shohei Okuno), Mateusz Matras (72’ Maciej Dąbrowski) – Adam Frączczak, Takuya Murayama, Dominik Kun – Łukasz Zwoliński (78’ Jakub Bąk)
Korona: Vytautas Cerniauskas – Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak – Michał Janota (72’ Siergiej Pilipczuk), Vlastimir Jovanović (87’ Siergiej Chiżniczenko) – Paweł Sobolewski, Olivier Kapo, Nabil Aankour (62’ Jacek Kiełb) – Przemysław Trytko
Żółte kartki: Mateusz Matras (Pogoń), Kamil Sylwestrzak, Olivier Kapo (Korona)
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)
Tabela: [Ekstraklasa]
Sport/RIRM