Ekstraklasa. Pięciu chętnych rusza do boju o miejsce w grupie mistrzowskiej

Dziś wieczorem dowiemy się, które drużyny zagrają w grupie mistrzowskiej i grupie spadkowej Lotto Ekstraklasy. Na miejsce w pierwszej ósemce szansę ma pięć ekip: Pogoń Szczecin, Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Korona Kielce, Wisła Płock oraz Zagłębie Lubin. Przed najtrudniejszym zadaniem stoją Portowcy. Podopieczni Kazimierza Moskala rywalizować będą bowiem na własnym obiekcie z Lechią Gdańsk.


Pogoń wróciła do gry o grupę mistrzowską dosłownie na ostatniej prostej. Zespół ze Szczecina do serii pięciu porażek z rzędu przełamał się i wygrał dwa ostatnie spotkania, pokonując odpowiednio Arkę Gdynia oraz Ruch Chorzów. Dzięki temu Portowcy awansowali przed ostatnią kolejką na szóstą pozycję w tabeli. Aby być pewnym gry w grupie mistrzowskiej podopieczni Kazimierza Moskala muszą pokonać na swoim boisku Lechię Gdańsk. Pogoń w roli gospodarza przegrywa rzadko – tylko dwie porażki przed swoją publicznością, ale dość często remisuje (sześć razy na czternaście spotkań).

Lechia na wyjazdach ostatnio radzi sobie bardzo słabo. Biało-zieloni w ostatnich siedmiu meczach wyjazdowych ani razu nie wygrali, trzy razy podzielili się punktami z rywalem i czterokrotnie przegrali. Nie zmienia to jednak faktu, że zespół z Gdańska cały czas pozostaje w grze o mistrzostwo Polski. Podopieczni Piotra Nowaka na kolejkę przed końcem pierwszej fazy sezonu zajmują trzecie miejsce w tabeli.

Z dużym prawdopodobieństwem, a wręcz niemal z pewnością można stwierdzić, że w pierwszej ósemce po trzydziestu kolejkach znajdzie się zwycięzca pojedynku w Kielcach, gdzie Korona zmierzy się z Bruk-Betem Termalicą. Złocisto-krwiści plasują się obecnie na ostatnim miejscu, premiowanym grą w grupie mistrzowskiej. Kielczanie mają jednak ten atut, że w ostatniej serii grają u siebie. Podopieczni trenera Macieja Bartoszka pod względem liczby punktów zdobytych na swoim stadionie plasują się w ścisłej ligowej czołówce. Korona może pochwalić się serią siedmiu wygranych z rzędu na własnym boisku.

Bruk-Bet przed tygodniem przełamał niemoc i wygrał po raz pierwszy w tym roku kalendarzowym. Piłkarze z Niecieczy pokonali u siebie Piasta Gliwice. Dzięki temu triumfowi Słonie wróciły do górnej części tabeli. Zespół z Małopolski ma jednak w ostatnich tygodniach problemy z punktowaniem na wyjazdach. Bruk-Bet w ostatnich pięciu meczach na obcych stadionach cztery razy przegrywał i raz zremisował.

Duże szanse na grupę mistrzowską ma Wisła Płock, która zmierzy się w Gdyni w innym z beniaminków, czyli z Arką. Nafciarze w ostatnich tygodniach grają w kratkę, spotkania zwycięskie przeplatając z porażkami. W poprzedniej kolejce płocczanie ulegli na swoim boisku Lechowi Poznań 0:3 i spadli na dziewiąte miejsce w tabeli. Aby dać sobie szansę na pozycję w górnej ósemce podopieczni Marcina Kaczmarka muszą wygrać w Trójmieście. Remis może okazać się wynikiem niewystarczającym. Wisła na wyjazdach radzi sobie jednak nie najlepiej. Nafciarze co prawda wygrali ostatnio w delegacji z Górnikiem Łęczna, jednak we wcześniejszych dziewięciu potyczkach na obcych stadionach wygrali tylko raz – co ciekawe, było to na boisku lidera z Białegostoku.

Swoje problemy ma jednak również Arka. Gdynianie przegrali bowiem pięć ostatnich spotkań z rzędu, przez co osunęli się niemal do strefy spadkowej. Żółto-niebiescy w międzyczasie zmienili trenera. Nowym szkoleniowcem drużyny został Leszek Ojrzyński, który zastąpił na tym stanowisku Grzegorza Nicińskiego. Optymizmem kibiców nie zarażają również ostatnie wyniki ekipy z Trójmiasta na swoim stadionie. Na sześć poprzednich pojedynków w Gdyni Arka wygrała tylko raz, a pięć razy przegrała.

***

Program 30. kolejki Lotto Ekstraklasy:

Sobota, 22.04.2017

Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław (godz. 18:00)
Lech Poznań – Ruch Chorzów (18:00)
Górnik Łęczna – Wisła Kraków (18:00)
Korona Kielce – Bruk-Bet Termalica Nieciecza (18:00)
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok (18:00)
Arka Gdynia – Wisła Płock (18:00)
Cracovia – Legia Warszawa (18:00)
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk (18:00)

Sport.RIRM

drukuj