Ekstraklasa. Lechia jak walec – piąta wygrana z rzędu
Lechia Gdańsk nie zwalnia tempa. Podopieczni Piotra Stokowca po raz kolejny zgarnęli trzy oczka. Tym razem pokonali 2:0 Śląsk Wrocław. To ich piąte zwycięstwo z rzędu.
Pierwszy, dość spokojny kwadrans został okraszony golem Michała Nalepy. Lukas Haraslin zagrał krótko z rzutu rożnego, a w szesnastkę dograł Flavio Paixao. Do uderzenia złożył się Nalepa, który trafił do siatki w drugim meczu z rzędu. Wcześniej groźnie uderzył Rafał Wolski, ale Jakub Wrąbel dobrze interweniował.
Pięć minut po objęciu prowadzenia Lechiści mieli wiele szczęścia. Z rzutu wolnego przymierzył Dorde Cotra. Zlatana Alomerovicia uchroniła jednak poprzeczka. Nic nie wskazywało na to, że cofnięta do defensywy Lechia podwyższy prowadzenie. Wrocławianie nie byli jedynie statystami. Indywidualny błąd sprowokował jednak sytuację sam na sam, a Lukas Haraslin nie zwykł marnować takich okazji. Słowak umieścił futbolówkę w siatce.
Próbujący odrobić straty miejscowi mieli ogromnie dużo pecha. W 30. minucie Cotra wrzucał w pole karne, jednak nieznacznie pomylił się Damian Gąska. Chwilę później w poprzeczkę trafił Wojciech Golla. To trzecia taka sytuacja w tym meczu. Gdyby wrocławianie byli nieco skuteczniejsi, mogliby schodzić do szatni z tarczą.
Druga połowa nie była już tak intensywna. 25 minut kopania piłki przerwali kibice, który odpalili race i rzucali na murawę serpentyny. Po kolejnej przerwie fatalny błąd popełnił Golla. Doprowadziło to do sytuacji, w której sam na sam z Jakubem Wrąblem znalazł się Paixao. Portugalczyk dał się jednak dogonić stoperowi Śląska. Wrocławianie, podobnie jak w pierwszej części spotkania, nie mieli zbyt wiele szczęścia. W końcówce w poprzeczkę trafił bowiem Daniel Szczepan.
Lechia powiększyła swoją przewagę nad wiceliderem. To już osiem punktów zapasu nad drugą Legią. Piłkarze Tadeusza Pawłowskiego plasują się na 11. pozycji.
* * *
Śląsk Wrocław – Lechia Gdańsk 0:2 (0:2)
Michał Nalepa 15’ Lukas Haraslin 25’
Śląsk: Jakub Wrąbel – Łukasz Broź, Wojciech Golla, Piotr Celeban, Dorde Cotra – Damian Gąska, Maciej Pałaszewski (72’ Farshad Ahmadzadeh), Igors Tarasovs (89’ Mateusz Radecki), Robert Pich – Marcin Robak, Arkadiusz Piech (69’ Daniel Szczepan)
Lechia: Zlatan Alomerović – Karol Fila (79’ Steven Vitoria), Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović – Daniel Łukasik – Rafał Wolski (82’ Jakub Arak), Tomasz Makowski, Jarosław Kubicki, Lukas Haraslin (90+1’ Konrad Michalak) – Flavio Paixao
Żółte kartki: Igors Tarasovs (Śląsk) oraz Michał Nalepa, Karol Fila, Rafał Woski (Lechia Gdańsk)
Sport.RIRM