Ekstraklasa. Gytkjaer dał chwilę radości, Arka wciąż bez wygranej

Christian Gytkjaer rozstrzygnął losy starcia w meczu przyjaźni między Lechem Poznań a Arką Gdynia (1:0). Duńczyk dał kibicom moment euforii, ale cały pojedynek rozczarował. Piłkarze Zbigniewa Smółki nie wygrali już po raz dziewiąty z rzędu w spotkaniu o stawkę (wliczając pucharową potyczkę z Jagiellonią Białystok), a ich wypracowana jesienią przewaga nad strefą spadkową niemal zupełnie stopniała.

---

Mecze przyjaźni mają to do siebie, że przyjaźń widoczna jest na trybunach, ale niekoniecznie na murawie. Trybuny przy Bułgarskiej istotnie dogadywały się bez problemu. Byli jednak tacy, którzy na stadion przyszli po to, by zobaczyć dobre spotkanie. Na ich nieszczęście na boisku brakowało elektryzujących spięć. Przeważały podania w poprzek boiska i brak umiejętności dojścia do pozycji strzeleckiej. Kiedy już się to udawało, uderzenia były niecelne lub blokowane. Dwie godne uwagi sytuacje przed przerwą to ta, po której padła bramka. Kamil Jóźwiak dograł na piąty metr do Christiana Gytkjaera, a ten huknął nie do obrony oraz strzał z dystansu Mateusza Makuszewskiego, po którym piłkę wypluł Pavels Steinbors.

Druga część spotkania od początku była zdecydowanie żywsza. Celne uderzenie na bramkę strzeżoną przez Steinborsa zdołał oddać Darko Jevtić. Chwilę później odpowiedział Luka Zarandia, ale Gruzin nieznacznie przestrzelił. Do wyrównania mógł doprowadzić Maciej Jankowski. Snajper Arki „główkował” z dogodnej pozycji, jednak trafił wprost w ręce Buricia. Po chwili wszystko wróciło jednak do normy, bo klarownych sytuacji brakowało. O poziomie widowiska może świadczyć fakt, że mimo prowadzenia Lechici byli momentami wygwizdywani przez własnych kibiców z uwagi na wiele niedokładności w budowaniu kolejnych akcji.

Podopieczni Adama Nawałki zdołali jednak utrzymać prowadzenie do końca, dzięki czemu nie stracili dystansu do czołówki. Poznaniacy plasują się piątym miejscu, o jedno oczko za Piastem Gliwice. Arka notuje serię dziewięciu (licząc także pucharowe starcie z Jagiellonią) meczów bez zwycięstwa. W tym czasie piłkarze Zbigniewa Smółki zdobyli zaledwie dwa punkty. Jesienią gdynianie wydawali się pewnie zmierzać po utrzymanie. Tymczasem mają już tylko dwa oczka przewagi nad przedostatnią Wisłą Płock.

***

Lech Poznań – Arka Gdynia 1:0 (1:0)
Christian Gytkjaer 39’

Lech: Jasmin Burić – Vernon De Marco, Nikola Vujadinović, Thomas Rogne, Robert Gumny – Piotr Tomasik, Maciej Gajos – Maciej Makuszewski, Darko Jevtić (72’ Łukasz Trałka), Kamil Jóźwiak (90’ Tymoteusz Klupś) – Chrystian Gytkjaer (78’ Timur Żamaletdinow)

Arka: Pavels Steinbors – Christian Maghoma, Michael Olczyk, Adam Danch, Damian Zbozień – Adam Deja, Marko Vejinović (83’ Goran Cvijanović)  – Luka Zarandia (76’ Rafał Siemaszko), Michał Janota, Nabil Aankour (62’ Maksymilian Panaszewski) – Maciej Jankowski

Żółte kartki: Vernon De Marco, Darko Jevtić (Lech)

🆕 @PogonSzczecin i @LechPoznan nowymi sąsiadami w tabeli 👋 pic.twitter.com/WGCXCEoD7z

— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 3 marca 2019

Sport.RIRM