Ekstraklasa. Dwie bramki Radovicia, pewne zwycięstwo Legii
Legia Warszawa pokonała 3:0 Zawiszę Bydgoszcz w meczu 29. kolejki polskiej ekstraklasy piłkarskiej. Podopieczni Henninga Berga zachowali w ten sposób 10- punktową przewagę nad drugim w ligowej tabeli Lechem Poznań.
Stołeczny zespół przystępował do tego spotkania z chęcią rewanżu za jesienną porażkę w Bydgoszczy 1:3. Zawisza chciał wygrać, aby zagwarantować sobie miejsce w czołowej ósemce tabeli, dające awans do grupy mistrzowskiej ekstraklasy. To wszystko zapowiadało ciekawy pojedynek na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej.
Od pierwszej minuty do ataku ruszyli gospodarze. Legioniści mieli przewagę w posiadaniu piłki, próbowali szybkich akcji, lecz bydgoszczanie umiejętnie neutralizowali ataki rywali. Zaskoczyć Wojciecha Kaczmarka próbowali Ondrej Duda oraz Dossa Junior, jednak bez powodzenia. Pod koniec pierwszej części gry zewnętrzną częścią stopy uderzał Miroslav Radović, jednak nie pokonał on bramkarza drużyny przeciwnej. W odpowiedzi po dobrym dośrodkowaniu Igora Lewczuka w dogodnej pozycji strzeleckiej znalazł się Paweł Wojciechowski, lecz minimalnie chybił. W pierwszej połowie spotkania kibice nie zobaczyli bramek.
Od mocnego uderzenia drugie 45 minut rozpoczęła Legia. W 48. minucie dobre podanie od Michała Żyry otrzymał Miroslav Radović, po czym minął bramkarza gości i wyprowadził stołeczny zespół na prowadzenie. Dwie minuty później podopieczni Henninga Berga wygrywali już 2:0. Ondrej Duda zagrał piłkę do Żyry, a skrzydłowy gospodarzy skutecznie wykończył akcję. Dwa błyskawiczne ciosy podrażniły ambicję zespołu Ryszarda Tarasiewicza. W dobrej sytuacji ponad bramką Duszana Kuciaka posłał piłkę Bernardo Vasconcelos. Zaskoczyć golkipera rywali próbował również Kamil Drygas, ale z marnym skutkiem. Szansę na choćby wywalczenie remisu przez Zawiszę zmalały jeszcze bardziej w 78. minucie, gdy drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną ukarany został Drygas. Legia dobiła przeciwników w 82. minucie. Drugie trafienie w meczu, a 13. w obecnym sezonie zaliczył Radović.
Zespół ze stolicy zdobył w lidze 60 punktów i o 10 wyprzedza wicelidera tabeli- Lecha Poznań.
W drugim dzisiejszym spotkaniu ekstraklasy Piast Gliwice szczęśliwie zremisował na własnym boisku z Pogonią Szczecin. Bohaterem gospodarzy został Kamil Wilczek, który zdobył oba gole dla swojej drużyny, w tym to wagę punktu w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Dla Pogoni bramki zdobywali Marcin Robak oraz Sebastian Rudol. Dla tego pierwszego był to 19. gol w bieżącym sezonie. Robak umocnił się w ten sposób na prowadzeniu w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.
Legia Warszawa – Zawisza Bydgoszcz 3:0 (0:0)
Bramki: Miroslav Radovic (48, 84), Michał Żyro (51)
Legia: Dusan Kuciak – Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Dossa Junior, Tomasz Brzyski – Michał Żyro, Ivica Vrdoljak, Helio Pinto (75. Daniel Łukasik), Ondrej Duda, Henrik Ojamaa (85. Raphael Augusto) – Miroslav Radovic (88. Orlando Sa)
Zawisza: Wojciech Kaczmarek – Igor Lewczuk, Andre Micael Pereira, Łukasz Nawotczyński, Sebastian Ziajka – Piotr Petasz (88. Alvarinho), Kamil Drygas, Sebastian Dudek, Jakub Wójcicki, Paweł Wojciechowski (60. Luis Carlos) – Bernardo Vasconcelos (69. Jorge Kadu)
Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)
Bramki: Kamil Wilczek (41, 90+2) – Marcin Robak (40), Sebastian Rudol (55)
Piast: Dariusz Trela – Mateusz Matras, Csaba Horvath, Jan Polak, Krzysztof Król – Gerard Badia (79. Rabiola), Victor Nikiema, Radosław Murawski (70. Bartosz Szeliga), Kamil Wilczek, Łukasz Hanzel – Ruben Jurado (46. Tomasz Podgórski).
Pogoń: Radosław Janukiewicz – Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Adam Frączczak – Takuya Murayama (69. Dominik Kun), Maksymilian Rogalski, Rafał Murawski, Takafumi Akahoshi (85. Bartosz Ława), Patryk Małecki (78. Jakub Bąk) – Marcin Robak.
Sport/RIRM