Ekstraklasa. Czy dziś poznamy nowego mistrza Polski?
Dziś wieczorem mecze 36. kolejki Ekstraklasy rozegrają zespoły rywalizujące w grupie mistrzowskiej. Szansę na zapewnienie tytułu mistrza Polski ma warszawska Legia, która zmierzy się w Gdańsku z walczącą o udział w europejskich pucharach Lechią. Z kolei w Szczecinie Pogoń podejmie Cracovię. Portowcy, chcąc pozostać w grze o puchary, muszą to spotkanie wygrać.
Legia po wygranej z Piastem (4:0) wypracowała sobie nad gliwiczanami trzy punkty przewagi. Podopieczni Stanisława Czerczesowa muszą się mieć jednak na baczności, bowiem Piastunki nie straciły jeszcze szans na tytuł mistrza Polski, ale w tym momencie dużo zależy od piłkarzy ze stolicy. Wojskowi w starciu z podopiecznymi Radoslava Latala udanie zrehabilitowali się za wcześniejszą porażkę w Lubinie z Zagłębiem (0:2). W pięciu meczach grupy mistrzowskiej zawodnicy Stanisława Czerczesowa zdobyli jak do tej pory dziesięć oczek. Lechia w ostatniej kolejce odniosła niezwykle cenne zwycięstwo nad Ruchem Chorzów (2:1). Zespół z Gdańska zajmuje piąte miejsce w tabeli, ale cały czas może jeszcze wskoczyć na lokatę, która zapewni udział w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Biało-zieloni tracą cztery punkty do plasującej się na najniższym stopniu podium Cracovii. W rywalizacji w grupie mistrzowskiej podopieczni trenera Piotra Nowaka wywalczyli do tej pory dziesięć oczek.
***
Matematyczne szanse na puchary zachowuje Pogoń. Drużyna ze Szczecina znajduje się jednak w trudnej sytuacji. Portowcy tracą już bowiem aż pięć punktów do plasującego się na czwartej pozycji Zagłębia Lubin. Nawet zwycięstwo nad Cracovią może nie wystarczyć do wyprzedzenia Miedziowych. Pogoń skomplikowała sobie zadanie, przegrywając w ostatniej kolejce z… Zagłębiem (1:3). Szczeciński zespół w pięciu spotkaniach grupy spadkowej zdobył cztery oczka. Bilans Portowców w rywalizacji o miejsca 1-8 to jedna wygrana, jeden remis oraz trzy porażki. Cracovia w ostatnich dwóch ligowych potyczkach wywalczyła sześć punktów. W efekcie ekipa Jacka Zielińskiego wskoczyła na trzecią pozycję w tabeli Ekstraklasy. Pasy mają nad swoim dzisiejszym rywalem sześć oczek przewagi, ale tylko punkt mniej ma od nich Zagłębie Lubin. Cracovia w meczach grupy mistrzowskiej odniosła trzy zwycięstwa, raz zremisowała i raz przegrała.
***
Przybliżyć się do europejskich pucharów może również ekipa z Lubina. Zagłębie w przypadku zwycięstwa z Lechem będzie miało na koncie trzydzieści pięć oczek. Na chwilę obecną Miedziowi o trzy punkty wyprzedzają w tabeli Lechię, zaś o pięć oczek – Pogoń. Podopieczni trenera Piotra Stokowca triumfowali w trzech ostatnich meczach z rzędu. W 35. kolejce beniaminek pokonał Pogoń w Szczecinie (3:1). Zagłębie w pięciu spotkaniach grupy mistrzowskiej legitymuje się bilansem trzech wygranych i dwóch porażek. Lech stracił już szanse na grę w europejskich pucharach. Po sezonie można spodziewać się sporych zmian w składzie. Kontrakt z Kolejorzem podpisał już bramkarz Matus Putnocky, który ostatnio występował w Ruchu Chorzów. Wciąż aktualni mistrzowie Polski w rywalizacji o miejsca 1-8 nie ani razu nie wygrali, dwa razy podzielili się punktami, a trzykrotnie ponosili porażkę. W ostatniej serii spotkań piłkarze Jana Urbana ulegli Cracovii 0:2.
***
Program 36. kolejki grupy mistrzowskiej Ekstraklasy:
Środa, 11.05.2016
Lechia Gdańsk – Legia Warszawa (godz. 20:30)
Pogoń Szczecin – Cracovia (20:30)
Ruch Chorzów – Piast Gliwice (20:30)
Zagłębie Lubin – Lech Poznań (20:30)
Sport.RIRM