Ekstraklasa. Bez bramek w Kielcach
Korona Kielce bezbramkowo zremisowała przed własną publicznością z Miedzią Legnica. Podział punktów sprawił, że podopieczni Gino Lettieriego zakończyli 2018 rok bez zwycięstwa w czterech ostatnich ligowych meczach.
Goście naciskali na początku spotkania. Dobrze w bramce spisywał się jednak Michał Miśkiewicz. Z czasem coraz lepiej zaczęli radzić 
sobie kielczanie. Po ponad kwadransie gry w dogodnej sytuacji znalazł się Mateusz Możdżeń. Pomocnik mógł z kilku metrów pokonać Antona Kanibołockiego, ale spudłował. Wynik meczu próbowali otworzyć jeszcze Zlatko Janjić oraz Wato Arweładze. Obaj strzelali niecelnie. Miedzianka widząc, że gospodarze czują się coraz lepiej, cofnęła się do defensywy. Podopieczni Dominika Nowaka skutecznie blokowali dostępu do własnego pola karnego, utrzymując do przerwy bezbramkowy remis.
Legniczanie mogli świetnie wejść w drugą połowę. Centrę z prawej strony zamykał Henrik Ojamaa. Refleksem wykazał się jednak Michał Miśkiewicz, który odbił strzał z kilku metrów. 
Chwilę później uderzał Paweł Zieliński, ale i tym razem golkiper spisał się bez zarzutów. Przyjezdni mieli widoczną przewagę, chociaż ciężko im było sfinalizować akcje. Ich szkoleniowiec zdecydował się więc na zmianę napastnika. Przez ostatnie piętnaście minut na boisku biegał zatem Mateusz Piątkowski. Mimo to obraz meczu nie zmienił się. Przed końcem zerwali się jeszcze złocistwo-krwiści. Bartosz Rymaniak „główkował”, ale pewnie futbolówkę złapał Anton Kanibołocki.
Podział punktów sprawił, że Korona zakończyła 2018 rok bez zwycięstwa w czterech ostatnich ligowych spotkaniach, a w tabeli spadła na siódme miejsce. Miedź natomiast zachowała dwunastą pozycję.
***
Korona Kielce – Miedź Legnica 0:0
Korona: Michał Miśkiewicz – Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacević, Ivan Marquez Alvarez, Ken Kallaste (69′ Felicio Brown Forbes) – Jakub Żubrowski, Mateusz Możdżeń – Wato Arweładze (69′ Elhadji Pape Diaw), Zlatko Janjić (75′ Marcin Cebula), Michael Gardawski – Elia Soriano
Miedź: Anton Kanibołocki – Grzegorz Bartczak, Kornel Osyra, Aleksandar Miljković – Borja Fernandez, Adrian Purzycki – Paweł Zieliński, Juan Camara – Henrik Ojamaa (87′ Omar Santana), Petteri Forsell – Mateusz Szczepaniak (75′ Mateusz Piątkowski)
Żółte kartki: Ivan Marquez Alvarez, Jakub Żubrowski (Korona) oraz Aleksandar Miljković, Adrian Purzycki (Miedź)
To tyle, jeśli chodzi o #Ekstraklasa w 2018 roku!
Na szczycie tabeli @LechiaGdanskSA, zaraz za nią @LegiaWarszawa 🧐 Kolejna okazja do przetasowań: 8 lutego 🤗 pic.twitter.com/BXEwPeFzG2
— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 22 grudnia 2018
Sport.RIRM