Ekstraklasa. Beniaminek podejmie lidera; ostatnie przetarcie Legii przed walką o LM

Rewelacyjny lider rozgrywek Jagiellonia Białystok w 5. kolejce Lotto Ekstraklasy zagra w Płocku z Wisłą. Ostatnie spotkanie ligowe przed meczem czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów rozegra Legia Warszawa, która zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna.


Jagiellonia to rewelacja początku sezonu w Ekstraklasie. Podopieczni Michała Probierza grają niezwykle skutecznie. W czterech pierwszych spotkaniach strzelili już jedenaście goli. W efekcie białostoczanie z dorobkiem dziesięciu punktów prowadzą w tabeli. Zespół z Podlasia wygrał trzy ostatnie mecze z rzędu, a w ostatniej kolejce rozgromił u siebie Arkę Gdynia 4:1.

Wisła Płock radzi sobie nie najgorzej, jak na beniaminka ligi. Nafciarze do tej pory zgromadzili cztery oczka i zajmują jedenaste miejsce w tabeli. Piłkarze trenera Marcina Kaczmarka mogą jednak mówić o pechu, ponieważ w dwóch pojedynkach, które do tej pory przegrali, za każdym razem jako pierwsi strzelali bramkę. W ostatnim starciu Wisła zremisowała w Chorzowie z Ruchem 2:2.

Do boju o udział w Lidze Mistrzów szykuje się Legia Warszawa. Wojskowi w przyszłym tygodniu zagrają z irlandzkim Dundalk, ale w ten weekend zmierzą się jeszcze z Górnikiem Łęczna. Podopieczni Besnika Hasiego od początku sezonu prezentują się poniżej oczekiwań. Stołeczny zespół w czterech kolejkach ligowych zdobył tylko sześć punktów i zajmuje ósmą pozycję w stawce. Legioniści słabo prezentują się w spotkaniach u siebie, gdzie zanotowali trzy remisy. Dodatkowym powodem do niepokoju dla warszawskich kibiców może być fakt, że w Pucharze Polski lepszy okazał się pierwszoligowy Górnik Zabrza, który zwyciężył po dogrywce 3:2, mimo że mistrzowie Polski zagrali w mocnym składzie.

Drużyna z Łęcznej wydaje się być idealnym rywalem na przełamanie. Zawodnicy Andrzeja Rybarskiego w pierwszych czterech meczach w Ekstraklasie zdobyli tylko jedno oczko i plasują się w strefie spadkowej. W ostatniej kolejce Górnik przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką 1:2.

Ciekawie zapowiada się również starcie w Gdyni, gdzie Arka podejmie Śląsk Wrocław. Beniaminek z Trójmiasta do tej pory zgromadził sześć punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego wszystkie punkty wywalczyli na swoim stadionie. Dużo gorzej gdynianom wiedzie się na wyjazdach, gdzie ponieśli dwie porażki, ostatnią przed tygodniem z Jagiellonią w Białymstoku.

Śląsk chce podtrzymać przede wszystkim wspaniałą serię spotkań bez straconej bramki. Wrocławianie to do tej pory jedyny zespół w najwyższej klasie rozgrywkowej, który nie stracił jeszcze gola. Szczelna defensywa przełożyła się do tej pory na sześć oczek, ale gdyby lepiej spisywał się atak, ten dorobek mógłby być jeszcze większy. W ostatniej kolejce ekipa Mariusza Rumaka bezbramkowo zremisowała przed własną publicznością z Lechią Gdańsk.

***

Program 5. kolejki Ekstraklasy:

Piątek, 12.08.2016

Lechia Gdańsk – Korona Kielce (godz. 18:00)
Lech Poznań – Cracovia (20:30)

Sobota, 13.08.2016

Arka Gdynia – Śląsk Wrocław (15:30)
Górnik Łęczna – Legia Warszawa (18:00)
Pogoń Szczecin – Bruk-Bet Termalica Nieciecza (20:30)

Niedziela, 14.08.2016

Piast Gliwice – Zagłębie Lubin (15:30)
Wisła Kraków – Ruch Chorzów (18:00)

Poniedziałek, 15.08.2016

Wisła Płock – Jagiellonia Białystok (18:00)

Sport.RIRM

drukuj