Bundesliga. „Lewy” w końcu strzelił, pewne zwycięstwo Bayernu
Robert Lewandowski zdobył dwie bramki i poprowadził Bayern Monachium do zwycięstwa nad Schalke 04 Gelsenkirchen w meczu 30. kolejki Bundesligi. Polak ma na swoim koncie już 27 ligowych trafień, dzięki czemu pewnie zmierza po koronę króla strzelców.
Pep Guardiola dał odpocząć dzisiaj piłkarzom, którzy grali w Lidze Mistrzów i tym, którzy będą walczyć w półfinale Pucharu Niemiec z Werderem Brema. Na ławce rezerwowych usiedli m.in. Thiago Alcantara, Thomas Mueller oraz Franck Ribery.
Od początku spotkanie kontrolowali mistrzowie Niemiec. Zawodnicy Bayernu wymieniali mnóstwo podań w środkowej strefie i zmuszali rywali do biegania za piłką. Nie sprzyjało to jednak widowisku, bo z boiska wiało nudą. Pierwszą groźną akcję monachijczycy przeprowadzili dopiero w 29. minucie. W pole karne Schalke dośrodkował Rafinha, a strzał głową zdołał oddać Robert Lewandowski. W porę zareagował Ralf Faehrmann i Polak nie mógł cieszyć się z gola. Do końca pierwszej połowy żadna z drużyn nie potrafiła już stworzyć sobie klarownych sytuacji, w efekcie czego do przerwy obie drużyny musiały zadowolić się bezbramkowym remisem.
Kwadrans na złapanie oddechu zdecydowanie lepiej podziałał na gospodarzy. W 52. minucie tuż obok słupka uderzył Arturo Vidal, a chwilę później było już 1:0. Chilijczyk zanotował asystę przy bramce Lewandowskiego, który mocnym strzałem z kilku metrów pokonał Faehrmanna. „Lewy” kolejne trafienie dołożył już po kolejnych jedenastu minutach. Rafinha posłał futbolówkę idealnie na głowę polskiego snajpera, a ten dopełnił jedynie formalności, zdobywając tym samym dwudziestego siódmego gola w bieżącym sezonie ligowym. Wynik spotkania ustalił Arturo Vidal. Reprezentant Chile wykorzystał dogranie rezerwowego Francka Ribery’ego w szesnastkę gości i umieścił piłkę w siatce. W końcówce gracze Guardioli kontrolowali grę i cierpliwie czekali do ostatniego gwizdka.
Bayern niezmiennie lideruje niemieckiej Bundeslidze z siedmioma punktami przewagi nad drugą Borussią Dortmund. Drużyna Thomasa Tuchela – bez Łukasza Piszczka w kadrze meczowej – wygrała na własnym stadionie z Hamburgerem SV 3:0. Schalke bije się w tym sezonie o europejskie puchary. Królewsko-niebiescy plasują się obecnie na 7. miejscu.
Warto odnotować również kolejny dobry występ Artura Sobiecha, który strzelił gola, a jego Hannover pokonał przed własna publicznością Borussię Moenchengladbach 2:0. Dla reprezentanta Polski było to piąte trafienie w ligowych zmaganiach, dzięki czemu jest najskuteczniejszym piłkarzem zespołu prowadzonego przez Daniela Stendela.
***
Komplet wyników 30. kolejki Bundesligi:
Piątek, 15.04.2016
Hannover 96 – Borussia Moenchengladbach 2:0 (0:0)
Waldemar Anton 49’ Artur Sobiech 60’
Sobota, 16.04.2016
FC Augsburg – VfB Stuttgart 1:0 (1:0)
Alfred Finnbogason 36’
Werder Brema – VfL Wolfsburg 3:2 (1:1)
Claudio Pizarro 32’(k.) Fin Bartels 65’ Sambou Yatabare 83’ – Josuha Guilavogui 36’ Bas Dost 87’
SV Darmstadt – FC Ingolstadt 2:0 (0:0)
Konstantin Rausch 51’ Sandro Wagner 85’
TSG 1899 Hoffenheim – Hertha BSC 2:1 (1:1)
Fabian Schar 33’ Mark Uth 85’ – Niklas Stark 26’
Bayer 04 Leverkusen – Eintracht Frankfurt 3:0 (0:0)
Kevin Kampl 70’ Julian Brandt 76’ Karim Bellarabi 90’
Bayern Monachium – Schalke 04 Gelsenkirchen 3:0 (0:0)
Robert Lewandowski 54’ 65’ Arturo Vidal 73’
Niedziela, 17.04.2016
Borussia Dortmund – Hamburger SV 3:0 (2:0)
Christian Pulisić 38′ Adrian Ramos 44′ 86′
FSV Mainz – FC Koeln 2:3 (1:0)
Jhon Cordoba 8′ Leon Balogun 49′ – Marcel Risse 64′ Milos Jojić 74′ Anthony Modeste 83′
Sport.RIRM