Bundesliga. Borussia Dortmund na dobre utknęła w strefie spadkowej
Borussia Dortmund przegrała ma wyjeździe z Werderem Brema 1:2 (0:1) w meczu 17. kolejki Bundesligi. Bramki dla gospodarzy strzelali Davie Selke oraz Fin Bartels. Wicemistrzowie Niemiec zdołali odpowiedzieć jedynie trafieniem Matsa Hummelsa. Ta przegrana zepchnęła drużynę Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego na przedostatnie miejsce w tabeli.
Borussia Dortmund przyjechała do Bremy po niezwykle cenne trzy punkty. Dlatego niespodzianką była pierwsza bramka zdobyta przez podopiecznych Viktora Skripnika już w 3 minucie gry. Wówczas Davie Selke pewnie wykorzystał podanie od Santiago Garcii i technicznym strzałem pokonał Mitchella Langeraka. Po bramce dającej prowadzenie, gospodarze cofnęli się do obrony, a Borussia zaczęła grać atakiem pozycyjnym. Mimo przewagi w posiadaniu piłki przez piłkarzy Juergena Kloppa, broniący się Werder, powinien zakończyć akcję w 26. minucie kolejnym golem. Na ich nieszczęście – Melvyn Lorenzen strzelił minimalnie niecelnie. Kilka minut później do głosu doszli goście. Pierre-Emerick Aubameyang dośrodkował w pole karne rywali, a tam najwyżej wyskoczył Ciro Immobile, którego strzał zatrzymał się na stoperach w zielonych koszulkach. Do końca pierwszej połowy nie działo się już nic ciekawego i oba zespoły schodziły do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu gospodarzy.
Druga część spotkania przyniosła dość chaotyczną grę z obu stron. Szybciej sytuację opanowali bremeńczycy, którzy w 62. minucie zadali kolejny cios. Selke z dużą łatwością ograł Matsa Hummelsa i płasko zacentrował w kierunku Fina Bartelsa, a ten bez większych problemów umieścił futbolówkę w siatce rywali. W 69. minucie Hummels zrehabilitował się za straconą bramkę i efektownym „szczupakiem” pokonał Raphaela Wolfa. Kilka minut później Shinji Kagawa powinien był doprowadzić do wyrównania. Po mocnym uderzeniu Japończyka, piłka pofrunęła jednak dwa metry ponad bramką. Jak się później okazało, była to tak naprawdę ostatnia dogodna okazja wicemistrzów Niemiec do zdobycie gola. Jeszcze w doliczonym czasie gry gości mógł dobić Selke, lecz będąc w sytuacji sam na sam z Langerakiem, trafił tylko w słupek. Ostatecznie więć to piłkarze Werderu Brema mogli cieszyć się ze zdobycia kompletu punktów.
Po wygranej nad Borussią, piłkarze Werderu wskoczyli na 16. pozycję, zrównując się punktami z czternastym Hamburgerem SV oraz piętnastym VfB Stuttgart. BVB spadło zaś na przedostatnie miejsce i jeżeli SC Freiburg wygra jutro z Hannoverem, zespół Jurgena Kloppa przezimuje na ostatniej pozycji w tabeli Bundesligi.
***
Werder Brema – Borussia Dortmund 2:1 (1:0)
Davie Selke 3′ Fin Bartels 62′ – Mats Hummels 69′
Werder: Raphael Wolf – Theo Gebre Selassie, Alejandro Galvez, Assani Lukimya, Santiago Garcia – Clemens Fritz, Philipp Bargfrede, Zlatko Junuzović (Cedric Makiadi 90’), Fin Bartels (Oliver Husing 89’) – Melvyn Lorenzen (Felix Kroos 59’), Davie Selke
Borussia: Mitchell Langerak – Łukasz Piszczek (Jakub Błaszczykowski 76’), Matthias Ginter, Mats Hummels, Marcel Schmelzer – Sebastian Kehl (Shinji Kagawa 46’), Oliver Kirch – Pierre-Emerick Aubameyang, Ilkay Gundogan, Kevin Grosskreutz – Ciro Immobile
Pozostałe wyniki dzisiejszych spotkań 17. kolejki Bundesligi:
Augsburg – Borussia Mönchengladbach 2:1 (1:1)
Markus Feulner 20′ Raul Bobadilla 51′ – Max Kruse 3′ (k.)
Bayer Leverkusen – Eintracht Frankfurt 1:1 (0:1)
Karim Bellarabi 83′ – Alexander Meier 36′ (k.)
Schalke 04 Gelsenkirchen – Hamburger SV 0:0
VfB Stuttgart – SC Padeborn 0:0
VfL Wolfsburg – 1. FC Köln 2:1 (1:1)
Bas Dost 16′ Naldo 78′ – Dominic Maroh 11′
Tabela: [Bundesliga]
Sport/RIRM