Bundesliga. Bez niespodzianki w Stuttgarcie.

VfB Stuttgart musiał uznać wyższość Bayernu Monachium w zaległym meczu 17. kolejki niemieckiej Bundesligi. Drużyna Pepa Guardioli zwyciężyła 2:1.

Bayern Monachium to absolutny dominator tegorocznych rozgrywek ligi niemieckiej. Bawarczycy w tym sezonie imponują niesamowitymi statystykami: ani razu nie zeszli z boiska pokonani w rozgrywkach ligowych! Tylko dwukrotnie tracili punkty, remisując. Na 54 możliwe do zdobycia punkty drużyna z południa Niemiec uzbierała aż 50. Te wszystkie liczby kazały upatrywać Bayern w roli zdecydowanego faworyta konfrontacji w Stuttgarcie.

Samo pokazało jednak, iż same nazwiska nie grają. W ekipie gości nie zagrali Arjen Robben, Franck Ribery czy Bastian Schweinsteiger, jednak i tak siła rażenia Bawarczyków przynajmniej na papierze była imponująca. Początek meczu to niespodziewany atak Stuttgartu. Już w 8. minucie zawodnik gospodarzy Tobias Werner w znakomitej sytuacji spudłował. VfB dalej atakował i w 29. minucie Bośniak Vedad Ibisević wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Trafienie było dość kontrowersyjne, gdyż asystujący przy golu Mohammed Abdellaoue znalazł się na spalonym. Do końca pierwszej połowy Bayern nie potrafił otrząsnąć się po straconej bramce.

Druga część meczu to próba przejęcia inicjatywy przez podopiecznych trenera Guardioli i próby kontrataków zespołu Stuttgartu. Po jednej z takich akcji Jerome Boateng ratował Bayern przed utratą drugiego gola, wybijając piłkę z linii bramkowej. Kolejne minuty to nieustające ataki monachijczyków i dobre interwencje bramkarza gospodarzy Ulreicha. Bawarczycy walczyli jednak do końca i 76. minucie wyrównali po trafieniu rezerwowego Claudio Pizarro. Najwięcej emocji dostarczyła  93. minuta spotkania. Wtedy to przepiękną bramkę nożycami dla Bayernu Monachium zdobył Thiago Alcantara, czym zapewnił zwycięstwo swojemu zespołowi.

Mimo zwycięstwa lider Bundesligi nie zachwycił, ale dzięki tej wygranej zachował bezpieczny dystans do reszty ligowej stawki i pewnie zmierza po kolejne mistrzostwo Niemiec. Następnym rywalem Bayernu w rozgrywkach Bundesligi będzie Eintracht Frankfurt, zaś VfB Stuttgart zmierzy się z Bayerem Leverkusen.

Składy:

VfB Stuttgart: Ulreich – Sakai (65. Boka), Schwaab, Ruediger, Rausch – Harnik, Leitner, Khedira, Werner (86. Traore) – Ibiseviæ, Abdellaoue (90. Sararer)

Bayern Monachium: Neuer – Rafinha, Boateng, Dante, Alaba – Lahm – Mueller, Kroos (60. Mandżukić), Thiago, Shaqiri (59. Pizarro) – Goetze (88. Contento)

Sport/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl