ATP Bastad. Koniec przygody Janowicza
Jerzy Janowicz zakończył swoją przygodę z turniejem ATP World Tour 250 na kortach ziemnych w szwedzkim Bastad. Rozstawiony z numerem ósmym Polak nie sprostał Belgowi Steve’owi Darcisowi, przegrywając 1:6, 4:6.
Dla obu zawodników było to pierwsze bezpośrednie starcie w turnieju głównym rangi ATP. Za nieznacznego faworyta czwartkowego pojedynku uchodził Janowicz, który w najnowszym rankingu wyprzedza swojego dzisiejszego rywala o dziewiętnaście miejsc.
Mimo tego, to Darcis od samego początku dyktował przebieg wydarzeń na korcie, nie pozwalając naszemu tenisiście na przejęcie nawet najmniejszej inicjatywy. Znakomity serwis w połączeniu ze skuteczną grą z kontry przy siatce spowodowały, że Belg po chwili prowadził 3:0. Dopiero w czwartym gemie Janowicz w końcu znalazł sposób na swojego rywala, wygrywając do 30, głównie dzięki bardzo mocnej zagrywce. Na więcej jednak Darcis mu nie pozwolił. W szóstej odsłonie po raz kolejny zdołał przełamać Polaka, a niedługo później zakończył pierwszego seta, posyłając dwa asy z rzędu (6:1).
Bardziej wyrównany przebieg miała druga partia spotkania, choć pierwsze akcje zdecydowanie należały do Belga, który pewnie zwyciężając przy swoim podaniu oraz przełamując Janowicza prowadził 3:1. W tym momencie lepiej zaczął grać jednak 24-letni łodzianin. Popełniał mniej niewymuszonych błędów, oraz doskonale wytrzymywał długie wymiany, w efekcie czego zapisał na swoim koncie trzy kolejne gemy (3:4). Cóż z tego, skoro Darcis w dziewiątej odsłonie przełamał Polaka, aby następnie wygrać seta (6:4) i całe spotkanie 2:0, po tym, jak Janowicz uderzył forhendem w siatkę.
W ćwierćfinale Darcis zmierzy się z broniącym tytułu Urugwajczykiem Pablo Cuevasem, który pokonał Argentyńczyka Federico Delbonisa 6:4, 6:7, 6:0.
***
II runda gry pojedynczej:
Steve Darcis (Belgia) – Jerzy Janowicz (Polska, 8) 6:1, 6:4
Sport.RIRM