A. Nawałka: Lewandowski nie zagra w obu meczach. Nie chcemy ryzykować zdrowiem piłkarzy

Robert Lewandowski nie zagra ani w meczu z Urugwajem, ani z Meksykiem. Minimalizujemy ryzyko poważnego urazu – poinformował Adam Nawałka na przedmeczowej konferencji prasowej. Jutro na boisku zabraknie także Michała Pazdana. Pod znakiem zapytania stoi jego występ w kolejnym pojedynku.


W obu towarzyskich spotkaniach – zarówno z Urugwajem, jak i Meksykiem – zabraknie Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski dochodzi do siebie po urazie. Selekcjoner Adam Nawałka swoją decyzję uargumentował troską o zdrowie piłkarza.

– Robert Lewandowski nie zagra zarówno w meczu z Urugwajem, jak i z Meksykiem. Minimalizujemy ryzyko poważnego urazu. Przed Robertem dużo spotkań w rozgrywkach krajowych i Lidze Mistrzów. Musi do końca wyleczyć kontuzję. Jest on zawodnikiem wybitnym, więc nie ma możliwości, że zastąpimy go 1 do 1, ale to scenariusz, na który musimy się przygotować – powiedział Adam Nawałka.

Lewandowski jest niezastąpionym elementem w układance selekcjonera. Absencja kapitana biało-czerwonych otwiera drzwi do wyjściowej jedenastki przed Mariuszem Stępińskim czy Kamilem Wilczkiem.

– Jest to szansa dla innych zawodników, którzy nie mieli okazji się wykazać. Teraz będą ją mieli. Liczymy na innych zawodników. Dobrze mieć różne warianty. Dobrze sprawdzić coś, czego nie mogliśmy sprawdzić do tej pory – podkreślił Jakub Błaszczykowski.

Przeciwko reprezentacji Urugwaju nie zagra także Michał Pazdan. Jego występ z Meksykiem stoi natomiast pod znakiem zapytania.

– Michał Pazdan jest w fazie intensywnej terapii po ostatnim meczu ligowym. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że będzie do dyspozycji w meczu z Meksykiem – zaznaczył Adam Nawałka.

Spotkanie z Urugwajem będzie pożegnalnym meczem dla Artura Boruca. 37-latek reprezentował barwy narodowe 64 razy. Brał udział w mistrzostwach świata w 2006 roku oraz mistrzostwach Europy 2008 i 2016.

– Cieszę się, że mogłem grać w reprezentacji, w której grał Artur Boruc. Mam nadzieję, że zagramy w bardzo dobrym stylu, żeby dobrze go pożegnać. To świetny bramkarz, legenda polskiej piłki i na pewno dobrze będziemy go wspominać – powiedział Kamil Grosicki.

Początek rywalizacji Urugwajem jutro o godz. 20:45.

Sport.RIRM

drukuj