15-lecie startów Adriana Miedzińskiego
W piątkowy wieczór Adrian Miedziński obchodził jubileusz 15-lecia startów na żużlu. Z tej okazji na toruńskiej Motoarenie rozegrano specjalny turniej upamiętniający zawodnika miejscowego klubu. Zwycięzcą okazał się Krzysztof Buczkowski, który w niecodziennym finale wyprzedził Rosjanina Grigorija Łagutę i Sebastiana Ułamka.
Dwa złote medale drużynowych mistrzostw świata z reprezentacją Polski, drużynowe mistrzostwo Polski z Unibaksem Toruń oraz zwycięstwo w cząstkowych zawodach cyklu Grand Prix w 2013 roku rozegranym na toruńskiej Motoarenie – to długa lista największych sukcesów, jakie w swojej karierze odniósł Adrian Miedziński. Na jubileuszowym turnieju upamiętniającym 15-lecie startów popularnego „Miedziaka” pojawiło się wielu czołowych zawodników. Wśród nich m.in. Australijczyk Chris Holder, Rosjanin Emil Sajfutdinow, byli oczywiście znani polscy żużlowcy na czele z Piotrem Protasiewiczem i Jarosławem Hampelem.
Zadowolenia z przybycia zaproszonych gości nie krył bohater piątkowego wieczoru.
– Dziękuję bardzo chłopakom za to, ze przybyli. Stworzyliśmy fajne widowisko, fajne ściganie, myślę, że wszystko wypaliło w 100 procentach. Podobało się to kibicom, sponsorom, zawodnikom – był to świetny trening dla wszystkich. Myślę, że mogę spokojnie iść spać, czuję się spełniony. To jest najważniejsze – wszystko wyszło i dopisała nam pogoda – powiedział zawodnik KS Toruń
Spośród szesnastu startujących żużlowców, w finale znalazło się miejsce tylko dla czwórki najlepszych. W rundzie zasadniczej najszybsi okazali się Krzysztof Buczkowski i Grigorij Łaguta, którzy wywalczyli po 11 punktów. Oczko mniej zapisali na swoim koncie Piotr Protasiewicz i Sebastian Ułamek. Dość niecodzienną formę przybrał finał rywalizacji, w którym żużlowcy rywalizowali na mniejszych i wolniejszych motocyklach. Zabawa na Motoarenie wyłoniła zwycięzcę, którym został Krzysztof Buczkowski. Finalistów ubezpieczał jadący na końcu stawki Adrian Miedziński.
W dniu jubileuszu popularny „Miedziak” pamiętał o wszystkich, którzy przyczynili się do rozwoju jego sportowej kariery.
– Na pewno dziękuję rodzicom, sponsorom, wszystkim, którzy mieli wpływ na to, jak potoczyła się moja kariera. Podziękowania dla św. p. Włodka Nowakowskiego, który bardzo dużo mi pomógł i zawsze był dla mnie oparciem. Tych osób było naprawdę sporo. Można spojrzeć na mój kombinezon i odkopać zdjęcia sprzed 10 lat. Zmieniły się może drobne szczegóły, ale większość jest ta sama i serdecznie im dziękuję – zaznaczył toruński żużlowiec.
Sezon żużlowy powoli nabiera rozpędu. 28 marca na Motoarenie rozegrany zostanie pierwszy z trzech turniejów „Speedway Best Pairs”. 5 kwietnia rozgrywki zainauguruje polska Ekstraliga.
A czego z okazji 15-lecia startów Adrianowi Miedzińskiemu życzy jego nowy, klubowy partner – Grigorij Łaguta?
– Dzieci zdrowych… albo syna albo córkę – jak zwykle z humorem dodał nowy zawodnik klubu z miasta Kopernika.
Sport.RIRM