Spróbuj pomyśleć


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże!

W pięknym miasteczku Siemiatycze na Podlasiu, słynnym z łatwo dostrzegalnej urody panien na wydaniu, stoi pomnik Tadeusza Kościuszki. Jak głosi jedna z tablic przytwierdzonych do pomnika: „Pomnik wzniesiony zapałem wolności 1918 r. Barbarzyńsko zniszczony przez okupanta w 1942 r. Odbudowany wysiłkiem mieszkańców 22 lipca 1984 r.” Zachowana  tablica erekcyjna woła do Naczelnika: „Kościuszko! W chwili wskrzeszenia Polski hołd Twej pamięci składamy 1918 r.” Tadeusz Kościuszko, bohater Narodu Polskiego i Amerykańskiego urodzony na ziemiach należących do dzisiejszej Białorusi jest tak niepodważalnym symbolem polskiego patriotyzmu, że nawet Stalin wojsko Berlinga, zdrajcy i dezertera z Wojska Polskiego, nazwał imieniem Kościuszki. Również z czasu głębokiej nocy stalinizmu,  z roku 1953, choć już po śmierci Stalina, wywodzi swą nazwę Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych imienia generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. (Tadeusz Kościuszko Land Forces Military Academy in Wroclaw, Poland, utworzona w Związku Sowieckim w 1944 r. jako Oficerska Szkoła Piechoty nr 1 – OSP nr 1, od 1953 Офицерска школа пехоты имениТадеуша Костюшко во Вроцлаве). Waszyngtoński pomnik generała Tadeusza Kościuszki (Brigadier General Thaddeus Kosciuszko) w Parku Lafayetta przy Białym Domu, siedzibie prezydenta USA, nie dostał się w łapy niemieckich barbarzyńców i od 1910 r. opowiada o zasługach Polaków dla wolności i potęgi Ameryki.

Po mieczu i po kądzieli Tadeusz Kościuszko pochodził ze spolonizowanych w XVI w. rodów rusińskich, sam nie znał języka białoruskiego, ani żadnego innego spośród wielu dialektów rusińskich, identyfikował się z kulturą polską, ale ochrzczony został zarówno w obrządku katolickim jak i prawosławnym. Podobnie jak później Adam Mickiewicz, w inwokacji do naszej narodowej epopei 'Pan Tadeusz’ – „Litwo, ojczyzno moja”, raz przedstawił się jako Litwin, czyli rodak z litewskiej części Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a faktycznie Trojga Narodów.

Swoim pochodzeniem Kościuszko napomina współczesnych Polaków, aby pamiętali o tym, że wielkość Rzeczypospolitej wyrosła na glebie słowiańskiej wolności, aż tak żyznej, że rzucone w nią ziarno wiary chrystusowej mogło wzbić się w niebo jak wybujałe dęby kościoła rzymskokatolickiego i prawosławnego właśnie dlatego, że chrześcijaństwo to religia z wyboru, religia ludzi wolnych przyciągająca do Syna Bożego Bożą Miłością i Bożym Miłosierdziem. Co ciekawe, także Polacy  prezentujący się jako osoby narodowości polskiej pochodzenia tatarskiego, w tym wyznawcy islamu zgromadzeni wokół sławnego meczetu w Kruszynianach, tak deklarują swoją interpretację Koranu, jak mogli by to sobie wymarzyć wszyscy ludzie na  świecie, którym zagraża dżihad.

Wzajemny szacunek i dbałość o wspólną małą ojczyznę mieszkańców Podlasia pochodzenia polskiego i białoruskiego, katolików i prawosławnych, daje się łatwo zauważyć w wielu miejscach, gdzie stoją obok siebie dwa krzyże – katolicki o czterech końcach i prawosławny, zwany także słowiańskim, o ośmiu końcach.

Krzyż katolicki i prawosławny stoją obok siebie także przy wjeździe do osady Grudki pod Białowieżą, na drodze do pieszego i rowerowego przejścia granicy z Białorusią. Z racji lokalizacji stojącym naprzeciw tych krzyży dwóm rosłym dębom należą się dumne nazwy – Polska i Białoruś. W ten sposób można by twórczo rozwinąć zamysł pana Waldemara Celewicza, który drzewu stojącemu przy torach przed Grudkami nadał nazwę „Dąb Pojednania Słowian”.

Jak wynika z informacji internetowej Białowieskiego Parku Narodowego, Dąb Pojednania Słowian wykiełkował w XVIII w. W obecnej sytuacji polityczno-militarnej, napędzanej przez ekspansjonizm rosyjskiego samodzierżawia naszych czasów, wobec uporczywych prób budowania tożsamości Ukrainy na gloryfikacji zbrodniarzy odpowiedzialnych za ludobójstwo, idea pojednania Słowian z dnia na dzień zyskuje na znaczeniu. Dlaczego nie wykorzystać struktur Unii Europejskiej i NATO dla wzmocnienia znaczenia Słowiańszczyzny w świecie, a przy tym oddalić groźbę powtórki niedawnej humanitarnej tragedii bałkańskiej i jej następstw w postaci wyrwania Serbii narodowej kolebki – Kosowa?

Na patrona pojednania i awansu Słowian, na przykład w Ameryce, czy w Londynie, choćby przy okazji wyłaniania i popierania kandydatów w wyborach, lub montowania innych lobbies, tak jak to czynią Włosi, Latynosi, Żydzi, czy np.  Pakistańczycy, najlepiej nadaje się generał Andrzej Tadeusz Bonawentura Kościuszko. Naczelnik jest uznanym w całym wolnym świecie bohaterem wolności, na którego pomnik w Siemiatyczach odważyli się podnieść rękę jedynie Niemcy w następnym roku po zerwaniu sojuszniczego paktu z Sowietami.

Ogromną większość ludności Międzymorza stanowią Słowianie, zwłaszcza Polacy, trzeci co do liczebności – po Rosjanach i Ukraińcach – naród słowiański na świecie, największy w Unii Europejskiej, w której co do liczby ludności zajmuje szóste, a po ewentualnym Brexicie – piąte miejsce. Noblesse oblige.

Pomnik Kościuszki w Siemiatyczach stoi w pobliżu dwóch kamiennych sfinksów, stanowiących jedyną pozostałość po świetnym pałacu spalonym wraz z rannymi powstańcami styczniowymi przez Moskali, a który pobudowała w 1777 r. księżna Anna Paulina z Sapiehów Jabłonowska (1728 – 1800) – jedna z najbardziej wybitnych polskich kobiecych postaci XVIII w. Wielka patriotka, oczywiście przeciwnika króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i – także oczywiście  – zwolenniczka konfederacji barskiej, zaprzyjaźniona z Kościuszką, niezrównana w roli gospodarza swoich włości dbałego o rozwój każdego człowieka, wydaje się być odpowiednią osobą do udzielania odpowiedzi nie tylko na trudne pytania nastolatek z Siemiatycz w dobie smartfonów.

Także władze centralne i samorządowe oraz zarządy jednostek mienia publicznego powinny brać przykład z księżnej Anny w trosce o dobro wspólne. Na przykład pani Olimpia Pabian, nowy dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego może i powinna zaprosić na spotkanie bezrobotnych mieszkańców Białowieży – w tym zawiedzionych wyborców Prawa i Sprawiedliwości – i przedstawić im realny program zatrudnienia w najsłynniejszym dziewiczym lesie Europy, jakim jest Puszcza Białowieska i jej otoczenie.

Podobnie P.T. konsultanci krajowi i wojewódzcy ds. chorób zakaźnych nie mogą nie dostrzegać ciężkich następstw endemii boreliozy w tym regionie, a także zagrożenia zdrowia turystów. Wydanie i wycofanie zaleceń ws. profilaktycznego stosowania antybiotyku doxycyclina w przypadku ataku kleszcza, to jawne szyderstwo z płatników składek na Narodowy Fundusz Zdrowia. Do sprawy powrócę na swojej stronie internetowej.

Na zakończenie przeczytam dwie inskrypcje z pomnika Kościuszki w Siemiatyczach: „Wzbudzić potrzeba miłość kraju w tych, którzy nie wiedzieli, że Ojczyznę mają” , „wolność i prawa równe dla wszystkich”.

Słuchaczy Radia Maryja i Państwa bliskich, pozdrawia dr Zbigniew Hałat, lekarz medycyny specjalista epidemiolog.

Z Panem Bogiem

dr Zbigniew Hałat

(Poza nagraniem: rozszerzenia przekraczające pojemność czasową radiowego felietonu znajdą Państwo na stronie zawierającej teksty felietonów od roku 2005 portalu halat.pl ; tamże przypisy, odnośniki i ilustracje.)

drukuj