Spróbuj pomyśleć


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!

Tegoroczny Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka w 66. rocznicę uchwalenia przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka przebiegał pod hasłem „Prawa Człowieka 365”. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon zaapelował do rządów i ludności każdego z krajów świata: „Nawołuję wszystkie państwa do wypełniania obowiązku ochrony praw człowieka każdego dnia w roku. Nawołuję wszystkich obywateli, aby rozliczali rządy swoich krajów z tego obowiązku”.

Niejako na apel sekretarza generalnego ONZ odpowiedziała Delegacja Prawa i Sprawiedliwości w Grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, organizując 11 grudnia 2014 wysłuchanie publiczne w Parlamencie Europejskim w Brukseli pod nazwą „Nieprawidłowości w Wyborach Samorządowych jako zagrożenie dla demokracji w Polsce”. [Irregularities in local elections in Poland as a threat to democracy, 11-12-2014, 09:30 – 13:00]

Artykuł 21 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948r. brzmi następująco:

* Każdy człowiek ma prawo do uczestniczenia w rządzeniu swym krajem bezpośrednio lub poprzez swobodnie wybranych przedstawicieli.

* Każdy człowiek ma prawo równego dostępu do służby publicznej w swym kraju.

* Wola ludu jest podstawą władzy rządu; wola ta wyraża się w przeprowadzanych okresowo rzetelnych wyborach, opartych na zasadzie powszechności, równości i tajności, lub na innej równorzędnej procedurze, zapewniającej wolność wyborów.

W połowie okresu wyznaczającego celebrowaną obecnie 66. rocznicę uchwalenia przez ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ówczesna mundurowa dyktatura wprowadziła stan wojenny w Polsce. 13. grudnia 1981 pogwałcono m. i.

Artykuł 19 i Artykuł 20 pkt. 1. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948r., które brzmią następująco

– Każdy człowiek ma prawo wolności opinii i wyrażania jej; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej opinii, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na granice.

– Każdy człowiek ma prawo spokojnego zgromadzania i stowarzyszania się.

Niejako na apel sekretarza generalnego ONZ („Nawołuję wszystkie państwa do wypełniania obowiązku ochrony praw człowieka każdego dnia w roku. Nawołuję wszystkich obywateli, aby rozliczali rządy swoich krajów z tego obowiązku”), każdy może odpowiedzieć już jutro, w sobotę 13. grudnia 2014r. o godz. 13, włączając się do MARSZU W OBRONIE DEMOKRACJI I WOLNOŚCI MEDIÓW, np. w Warszawie na Pl. Trzech Krzyży. Ciężkie obrażenia, jakich doznała demokracja i wolność mediów w Polsce podczas ostatnich obchodów Narodowego Dnia Niepodległości oraz kolejnych odsłon kampanii dyskryminacyjnej przeciwko Telewizji TRWAM pozostały dotychczas niedostrzeżone przez ośrodki opiniotwórcze na świecie zajmujące się obroną praw człowieka. Może spadną im łuski z oczu, kiedy zobaczą tłumy obywateli RP rozliczających rząd w Polsce z obowiązku ochrony praw człowieka. Naruszenia praw człowieka w Polsce są one na tyle świeże i bolesne, że z samych ofiar fizycznej przemocy ze strony funkcjonariuszy państwa będzie mogło sformować się wiele kolumn MARSZU W OBRONIE DEMOKRACJI I WOLNOŚCI MEDIÓW i to nie tylko w Warszawie. Każdy człowiek ma prawo spokojnego zgromadzania bez pytania kogokolwiek o zgodę.

María Elena Valenciano Martínez-Orozco, która jest przewodniczącą Podkomisji Praw Człowieka Parlamentu Europejskiego właśnie wyraziła przekonanie, że Unia Europejska musi dawać przykład światu. Jak dotyczas daje przykład w obszarze gwałcenia artykułu dotyczącego wolności religijnej, co eurodeputowanej z partii Zapatero zapewne nie przeszkadza, ale tym bardziej kompromituje hipokryzję unijnego molocha.

Artykuł 18 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka głosi:

Każdy człowiek ma prawo wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje swobodę zmiany wyznania lub wiary oraz swobodę głoszenia swego wyznania lub wiary bądź indywidualnie, bądź wespół z innymi ludźmi, publicznie i prywatnie, poprzez nauczanie, praktykowanie, uprawianie kultu i przestrzeganie obyczajów.

W ciągu minionych 33 lat dyktatura w Polsce zrzuciła wojskowy przyodziewek i zmieniła pokazywane światu oblicze. Nie oznacza to, że zmieniło się wyjściowe zadanie tyranów, jakim jest zdobycie i utrzymanie nieprawowitej władzy nad Polakami.

Na temat prawowitości władzy wypowiada się Katechizm Kościoła Katlockiego:

– Władza polityczna powinna być pełniona w granicach porządku moralnego i zapewniać warunki korzystania z wolności. [1923]

– Władza jest sprawowana w sposób prawowity tylko wtedy, gdy troszczy się o dobro wspólne danej społeczności i jeśli do jego osiągnięcia używa środków moralnie dozwolonych. Jeśli sprawujący władzę ustanawiają niesprawiedliwe prawa lub podejmują działania sprzeczne z porządkiem moralnym, to rozporządzenia te nie obowiązują w sumieniu. „Wtedy władza przestaje być władzą, a zaczyna się bezprawie” (Jan XXIII, enc. Pacem in terris, 51). [1903]

Z Panem Bogiem

dr Zbigniew Hałat

(Poza nagraniem: rozszerzenia przekraczające pojemność czasową radiowego felietonu znajdą Państwo na stronie www.halat.pl ; tamże przypisy, odnośniki i ilustracje.)

drukuj