Porady pedagoga i psychologa: Wpływ okresu dorastania na kształtowanie religijności


Pobierz Pobierz

Na samym wstępie pragnę zaznaczyć, że obecne moje przedłożenie jest dalszą kontynuacją rozważań, jakie podjąłem na antenie Radia Maryja przed miesiącem 24.10 br. w tej audycji.

Psychologowie badając rodzinę jako środowisko kształtowania się postawy religijnej wyodrębniają następujące prawidłowości:

1. Podstawowym czynnikiem w rozwoju religijności dziecka jest religijność rodziców. Istotnym jest tutaj ich autorytet. Wyrasta on bowiem z postawy rodzicielskiej, której istotnym elementem jest dostrzegana przez dzieci miłość rodzicielska w połączeniu z wymaganiem w tonie kategoryczności, a równocześnie pewną łagodnością matki. Sama miłość bez postawy wymagającej, bez pewnej kategoryczności w postawie rodzicielskiej nie spełnia warunków skutecznego jej oddziaływania.

2. Aktywność religijna, czyli osobiste zaangażowanie rodziców w religijne życie całej rodziny oraz aktywny stosunek rodziców do religijnych zachowań dzieci.

3. Źródłem religijności jest też podmiotowa aktywność, czyli świadomie przeżyte spotkania z religią, np. przygotowanie do I Komunii Św. czy problem katechizacji.

4. Kontakt z osobami duchownymi stanowi element sprzyjający rozwojowi pozytywnej postawy religijnej.

Fazy rozwoju życia religijnego człowieka

Aby właściwie rodzice stymulowali rozwój postawy religijnej swojego dziecka warto znać etapy religijnego rozwoju człowieka. Przykładowo niezwykle istotny jest okres niemowlęctwa (do 1-2 rż.) – w tej fazie kształtują się funkcje psychiczne dziecka, które są podstawą religijności. Dziecko ujmuje niektóre oznaki religijne, np. obraz, krzyż, figurka. W dziecku rodzi się też prazaufanie. Przeżycie dobroci innych pozwala pokonać strach, niesie radość i otwarcie na innych oraz stanowi podstawę do zaufania Bogu.

Jednak najważniejszy jest okres adolescencji (dorastania), kiedy kształtuje się tożsamość młodego człowieka. W tym okresie w kształtowaniu się poglądu na świat sporą rolę odgrywają wierzenia religijne młodzieży. Ujmując ogólnie, dorastanie jest zazwyczaj okresem poszukiwania swojego stosunku do Boga i religii, jest czasem buntu i podważania tradycji, pragnienia idealnego. Nie dostrzegając go wokół siebie młodzież niekiedy odchodzi od religii albo ulegając obietnicom, zbliża się do sekt religijnych. Zainteresowanie wiarą i religią jest również odzwierciedleniem rozwoju myślenia abstrakcyjnego. Poglądy religijne młodzieży oparte są mniej na dosłowności i konkretności, dorastający stają się też bardziej tolerancyjni i mniej dogmatyczni. Różnorodne postacie młodzieńczego buntu religijnego zazwyczaj ulegają w kolejnych latach modyfikacjom, z których ostatecznie wyłania się bądź świadoma akceptacja religii, w której się wyrosło lub którą się wybiera, bądź świadoma negacja.

Z przeprowadzonych badań na terenie psychologii wysuwa się taki wniosek, że mamy obecnie do czynienia ze zjawiskiem dekonstrukcji znanych wzorców aksjologicznych. Oznacza to również, że młodzież doświadcza braku poczucia misji pokoleniowej, które zostało zastąpione przekonaniem, że każda jednostka sama dokonuje wyborów, sama przyjmuje wyzwania losu, a miarą jej wartości jest aktywne radzenie sobie z trudnymi wyzwaniami. Sporo badań podaje taki sam wniosek dotyczący przekonania młodzieży, że ona sama kształtuje swoje poglądy, rola szkoły nie istnieje, rola rodziców jest nieznaczna. Dla psychologów ważny wydaje się wniosek, że rodzina przestała być spostrzegana jako oczywisty element własnej biografii, a stała się jednym z możliwych wyborów.

Analizy empiryczne pokazują wyraźnie model religijności młodzieży jako bardzo tradycyjny, oparty na przesłankach obyczajowo-emocjonalnych, a nie intelektualnych. Deklarowana wiara nie pociąga za sobą konsekwencji w postaci zachowań zgodnych z zasadami religii. Widać niezgodność między osobiście uznawanym systemem wartości moralnych a systemem norm moralnych wynikających z religii. Jest to niewątpliwie wyzwanie dla rodziców i dla Kościoła.

Warto też podkreślić, ż w tym okresie w rozwoju religijnym ocena zachowania wynika z aprobaty społecznej, przy czym ważną rolę odgrywa aprobata rówieśników oraz odczuwany jest szacunek dla autorytetów, np. do rodziców czy nauczycieli. Młodzież chętnie przyjmie standardy przekazywane przez rodziców, problem jednak polega dziś na tym, że często ze strony bliskich osób zamiast potrzeby miłości, bliskości, bezpieczeństwa dominuje krzywda i cierpienie. Komunikacja między nastolatkami jest często prymitywna, raniąca i wulgarna. W konsekwencji wielu młodych nie wierzy w miłość i nie potrafi kochać. Rodzic czy nauczyciel, jeśli chce być mądrym wychowawcą musi zatroszczyć się o wszechstronny rozwój młodego człowieka, nie tylko rozwój intelektualny, ale zwłaszcza o jego rozwój moralny, duchowy i religijny. Powinien być kimś, kto fascynuje miłością, przez swoje relacje małżeńskie uczy swoje dziecko kochać miłością szczerą, uprzedzającą i wymagającą. Taki rodzic rozumie, że nie można obdarzać wolnością tego, który do niej nie dorósł, czy zaufaniem, które nie ma podstaw w dotychczasowym postępowaniu. Wychowanie religijne nie jest możliwe bez stawiania wymagań, bez dyscypliny, bez korygowania wadliwych sposobów funkcjonowania poprzez wprowadzenie przejrzystego systemu nagród i kar. Warto też podkreślić, że istotne jest, aby w dzisiejszym szybkim tempie przemian po prostu znaleźć czas dla młodego człowieka, zainteresować się jego światem przeżyć, często poranionym i skomplikowanym, aby odpowiedzieć na jego pytania, aby pokazać, co dobrego może uczynić, jak jeszcze mądrzej postępować. To wszystko jest potrzebne w tym celu, aby właściwie, prowadząc nieustanny dialog ze swoim dzieckiem pokierować jego rozwojem.

Psychologowie sugerują także niejednokrotnie, że aby pomóc dorastającej młodzieży przeżyć czas konfliktów, kryzysów, paradoksów, trzeba umożliwić dostrzeganie Boga poprzez doświadczenie sensu istnienia, analizę własnego sumienia, kontakt z właściwymi grupami młodzieżowymi, uczenie wielorakiej modlitwy, a ogólnie: przez prowadzenie mniej dyrektywne, a bardziej partnerskie. W okresie młodzieńczym ważne jest, aby pokazywać religię jako źródło siły, nonkonformizmu, jako rzeczywistość, która inspiruje postawy prospołeczne i patriotyczne. Warto w tym celu wykorzystać takie atuty młodości, jak autentyzm, idealizm, otwartość czy bezkompromisowość.

Psychologia również podkreśla, że patologiczne i emocjonalne deformacje obrazu Boga najczęściej mają swoje źródło we wczesnym dzieciństwie. Negatywne skojarzenie i urazy powstające w wyniku złego kontaktu z rodzicami łatwo się utrwalają i trudno się ich pozbyć. Urazy te w późniejszym życiu mogą ukierunkować i zabarwiać emocjonalnie wszelkie myślenie o Bogu i wyznaczać Jego karykaturalny obraz, który może jeszcze się utrwalić na kanwie przykrych przeżyć czy frustracji. Powstawanie fałszywego wyobrażenia Boga jest też często wynikiem niskiego poziomu wiedzy religijnej, pozostałością infantylnego, magicznego myślenia oraz wadliwego wychowania religijnego budzącego poczucie strachu (grzech, kara, piekło). W wieku dorosłym może to spowodować zrodzenie się wątpliwości co do dobroci Boga i negowanie Jego istnienia.

Warto dodać, że dojrzałość emocjonalno-intelektualna, zwiększająca wgląd w siebie, pozwala kontrolować swoje myślenie i przez pogłębienie refleksji religijnej tworzyć bardziej dojrzały obraz Boga. Korekta pojęć religijnych nie tylko ma znaczenie dla autentycznej wiedzy religijnej, ale pełni również funkcje terapeutyczne, korzystne dla całej osobowości.

Skutki pozytywne religijności dojrzałej:

1. internalizacja wartości religijno – moralnych (uznaje je jako swoje własne), autentyzm przekonań, postawa świadectwa, stała tendencja do rozwoju;

2. dostrzeżenie sensu życia (relacja człowieka do transcendencji), dostarczanie podstawy do systemu i hierarchii wartości;

3. odrzucanie dawnych, niefunkcjonalnych struktur myślenia, wartościowania, postępowania, zmiana obrazu własnego ja i koncepcji świata;

4. gotowość do przyjmowania nowych doświadczeń, niekoniecznie zgodnych z oczekiwaniami, odczytywanie z nich znaków obecności i działania Boga.

Funkcja religijna spełniana przez rodziców ma zróżnicowane kształty, od pełni zaangażowanej postawy w wychowanie religijne dzieci, aż po postawę ograniczającą się tylko do przekazu obyczajowości religijnej. Rodzice winni pamiętać, że tylko oni są odpowiedzialni za wyrobienie u swoich dzieci nawyku uczestnictwa w zewnętrznych formach i ceremoniach religijnych, uczenie prawd wiary (wychowanie doktrynalne) oraz dawanie dobrego przykładu i norm współżycia z innymi (wychowanie moralne). Pamiętać należy, że ukształtowane we wczesnej młodości postawy religijne nie są czymś stałym i niezmiennym, mogą ulec pogłębieniu bądź osłabieniu.

Podsumowując, należy podkreślić, że relacje między rodzicami i dziećmi, uznawany system wartości, atmosfera wychowawcza w rodzinie oddziałuje znacząco na kształtowanie się stosunku dziecka a później też osoby dorosłej do wartości religijnych.

drukuj