Niebezpieczne związki p. Kwaśniewskiej
Szefowie państwowych
spółek oraz przedsiębiorstwa należące do prominentnych działaczy
dawnej PZPR byli głównymi "darczyńcami" Fundacji Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie
bez barier" – tak wynika za sprawozdania z 1997 roku. Listę sponsorów, której
ujawnienia posłom z komisji ds. Orlenu odmówiła Kwaśniewska, opublikowało wczoraj "Życie
Warszawy".
Powiązania Jolanty Kwaśniewskiej z osobami, których nazwiska przewijają się
w kontekście rozmaitych afer i układów towarzysko-biznesowych, od dawna były
jednak
tajemnicą poliszynela. Na liście "darczyńców" znajdują się nazwiska
szefów największych państwowych (sic!) przedsiębiorstw oraz firm, które już po
znalezieniu się w gronie "sponsorów" fundacji robiły świetną karierę
w biznesie. Bulwersować musi fakt, że finansując fundację Kwaśniewskiej z pieniędzy
państwowych przedsiębiorstw, utrzymywano ją z kieszeni każdego podatnika.
Przekazania ujawnionej teraz listy posłom z komisji śledczej badającej tzw.
aferę Orlenu żona byłego prezydenta odmówiła, zasłaniając się ustawą o ochronie
danych
osobowych. I nic dziwnego – na liście jest kilkanaście nazwisk szefów spółek
z udziałem Skarbu Państwa. Wśród nich są m.in. ówczesny prezes LOT-u Jan Litwiński,
szef Ciechu Zdzisław Montkiewicz i szef banku BIG SA (obecnie Millennium) Stanisław
Flejterski. Są też szefowie takich firm, jak Stomil, Centrostal, Węglokoks,
PKS, Domy Towarowe Centrum czy Cefarm. Na liście sponsorów znalazły się nazwiska
osób,
które później robiły niezwykle szybką karierę w spółkach z udziałem Skarbu
Państwa. Wśród nich ówczesny wiceprezydent PepsiCo Inc., a później szef Orlenu
Zbigniew
Wróbel.
Jak napisało "ŻW", wśród sponsorów Fundacji "Porozumienie bez
barier" założonej przez Jolantę Kwaśniewską znajduje się też nazwisko Zbigniewa
Borawskiego, dyrektora generalnego spółki Billa Polen – firmy, w której – jak
wykazało sprawozdanie z likwidacji majątku byłej PZPR – znalazły się pieniądze
partii komunistycznej. Udziałowcami tej spółki były m.in. należąca do Sławomira
Wiatra spółka Mitpol oraz firma zamieszanych w tzw. aferę Orlenu – Aleksandra
Żagla i Andrzeja Kuny. W tym przedsiębiorstwie funkcjonującym pod nazwą "Polmarck" GMBH
zatrudniano rosyjskiego szpiega z KGB – Władimira Ałganowa.
– Lista jasno pokazuje powiązania między Aleksandrem Kwaśniewskim a ludźmi
z tzw. układu wiedeńskiego – uważa minister Zbigniew Wassermann i stwierdza,
że
sprawę sponsorów fundacji Kwaśniewskiej trzeba wyjaśnić jak najszybciej.
Czego nie podała gazeta
Sugestie dotyczące tzw. niebezpiecznych związków Kwaśniewskiej pojawiły się
już dawno. Do tej pory jednak jej środowisko wszelkie medialne dywagacje
dotyczące powiązań dawnej rodziny prezydenckiej z biznesem tuszowało sprawozdaniami
publikowanymi głównie na łamach kolorowych, kobiecych magazynów o charytatywnej
działalności fundacji. Dopiero w ubiegłym roku, przy okazji śledztwa prowadzonego
przez komisję śledczą ds. Orlenu, do opinii publicznej zaczęły docierać informacje
o powiązaniach byłej prezydentowej z osobami zamieszanymi w rozmaite afery,
m.in. z Włodzimierzem Wapińskim, skazanym w Szwecji za handel narkotykami
i zamieszanym w skandal z budową Laboratorium Frakcjonowania Osocza (LFO)
w Mielcu. Wapiński, który z Jolantą Kwaśniewską zaprzyjaźnił się w latach
80., a w 1995 roku po wyborczym zwycięstwie jej męża "pilnował mieszkania
Kwaśniewskich", dwa lata później dzięki powiązaniom z postkomunistyczną
nomenklaturą zaciągnął kredyt poręczany przez państwo na budowę LFO. Fabryka
nigdy nie powstała, pieniądze przepadły, sprawą zajmuje się prokuratura,
a kredyt spłacają do dzisiaj podatnicy.
Jak napisali w swojej książce "On, Kwaśniewski" dziennikarze Grzegorz
Induski i Dariusz Wilczak, w 1995 roku Jolanta Kwaśniewska wzięła udział w
wigilijnym spotkaniu, m.in. wraz z Andrzejem Kuną i Aleksandrem Żagielem oraz
Edwardem Mazurem, ściganym obecnie listem gończym za zlecenie zabójstwa komendanta
głównego policji Marka Papały.
Bulwersująca lista sponsorów nie ogranicza się jednak – według "ŻW" –
do 1997 roku. Tylko w 2002 roku fundację Kwaśniewskiej wsparła żona Grzegorza
Jankilewicza, jednego z właścicieli firmy J&S oskarżanej o zmonopolizowanie
dostaw ropy do Orlenu. Jedną z firm – laureatów "Kryształowego Motyla",
nagrody przyznawanej przez Kwaśniewską najhojniejszym sponsorom fundacji, była
firma Optimum Distribution, wchodząca w skład Grupy Empik Media&Fashion,
której dyrektorem jest syn Lwa Rywina – Marcin. Z kolei zarówno Optimum Distribution,
jak i Grupy Empik Media&Fashion to tylko część wielkiej grupy kapitałowej
Eastbridge – właściciela Domów Towarowych "Centrum" i sieci salonów "Empik".
Według NIK, na obu tych prywatyzacjach Skarb Państwa stracił co najmniej kilkadziesiąt
milionów złotych.
Wojciech Wybranowski