Myśląc Ojczyzna


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże!

Spotykamy się dziś ostatni raz przed wakacjami. Część z nas uda się na urlopy w różne miejsca, a część z pewnością uda się różnym rozleniwiającym przyjemnością i wypoczynkowi. Będziemy też chcieli odpocząć od spraw bieżących, a zwłaszcza od polityki. Niezależnie jednak od naszych spraw i chęci, chcemy czy nie, trwamy w tym roku w wyborczym kalendarzu. Po majowych wyborach do unijnego parlamentu, czekają nas jesienną, najprawdopodobniej w połowie października, kolejne wybory – tym razem do naszego, polskiego Sejmu i Senatu, i w połowie przyszłego roku wybory prezydenckie. Dopiero po tych wyborach polityczne emocje na kilka lat nieco opadną.

Wybory jesienne – jak się uważa – będą najważniejszymi od 1989 roku, pozwolą bowiem zrobić kolejny krok w odejściu od systemu tzw. III Rzeczpospolitej, którego cechy i reguły trwają w wielu obszarach naszego życia do dziś. Więcej, pozwolą zrobić kolejny krok w odrzuceniu ciągle nas prześladujących reguł i układów formalnych i ukrytych systemu PRL-u, który wcale nie skończył się w ’89 roku. Dowodem tego było obalenie rządu Jana Olszewskiego w połowie 1992 roku. Dowodem na ciągle silne w Polsce układy postpeerelowskie i postkomunistyczne oraz silne zaangażowanie Niemiec w utrzymanie dawnych układów była sytuacja, która doprowadziła do upadku krótko trwającej koalicji rządu PiS, LPR i Samoobrony w latach 2005-2007. Przez kolejne 8 lat władzę w Polsce wykonywała Platforma Obywatelska, przy pomocy postkomunistów z SLD i obrotowej małej partyjki działaczy podających się nieprawdziwie za reprezentantów wsi, czyli PSL.

PO ze swoimi koalicjantami przez dwie kadencje doprowadziła Polaków i polską gospodarkę do stanu „kamieni kupa” i „tekturowego państwa”, jak mówili sami o sobie politycy PO. Dostosowali status Polski do niemieckich i unijnych oczekiwań, których celem było maksymalne zwinięcie państwa polskiego, zmniejszenie ilości Polaków, zapędzenie ich do pracy niemal do śmierci, tj. do 67 roku życia. Polityka PO/PSL/SLD wypędziła co energiczniejszych młodych ludzi za pracą zagranicę. Kwitły oszustwa i grabież narodowego majątku. Powszechna beznadzieja odbierała chęci do wysiłku. Tym bardziej, że na degradację ekonomiczną i społeczną nałożono politykę degradacji i demoralizacji obyczajowej. Forsowano liberalizację zabijania dzieci i pomysły lewackie międzynarodowego genderyzmu. Próbowano przeforsować ustawę o uzgodnieniu płci, jakby w ogóle można było sobie płeć uzgadniać.

2015 rok z Bożą pomocą przerwała szaleństwo niszczenia Polski przez PO/PSL/SLD. Polacy poniżani, rzucani na kolana odwrócili się od szaleńców i zaufali prawicy – najsilniejszej w niej partii, tj. Prawu i Sprawiedliwości. Od czterech lat pierwszy raz po II wojnie światowej mamy władzę, która dokładnie, a nawet z naddatkiem wykonuje swe wyborcze obietnice. Odbudowuje godność człowieka, kobiety, rodziny, godność pracownika, godność Polaka. Uczciwym i gospodarnym prowadzeniem polskiej gospodarki i polskich spraw ukrócono oszustwa na szkodę Polski. Znaleziono pieniądze na najbardziej podstawowe potrzeby rodzin, dzieci, osób starszych. Rozruszano gospodarkę, bezpieczeństwo państwa polskiego stało się priorytetem. Przywrócono niższy wiek emerytalny, podniesiono minimalne wynagrodzenia, emerytury i renty, obniżono podatki itd. Ciągle jeszcze napotykamy blokady i przeszkody ze strony broniącego się starego porządku opozycji i wspierających ją środowisk celebryckich,  części środowiska akademickiego czy wymiaru sprawiedliwości.

Pierwsze cztery lata rządów Prawa i Sprawiedliwości przyniosły wiele dobrych zmian Polakom i Polsce. Ludzie nabrali nadziei, otworzyły się różne możliwości, zniknęły zakupy „na krechę” i na kredyt. Rodzice mogą cieszyć się swymi dziećmi na wspólnych wczasach. Młodzi ludzie otrzymują pewne przywileje podatkowe. Coroczną „trzynastkę” otrzymują emeryci i renciści, a osoby po 75 roku życia dużą część leków mają bezpłatnie. Badania pokazują, iż Polacy pierwszy raz w większości patrzą w przyszłość z optymizmem. Opozycja, którą Polacy odrzucili, nie ma żadnego pozytywnego programu, ma tylko jeden cel – powrócić do władzy. Wypowiedzi liderów opozycji pokazują, iż chodzi o odebranie władzy partii reform, czyli Prawu i Sprawiedliwości i zemstę na jej przedstawicielach i sympatykach. Reformy wprowadzone przez PiS mają być cofnięte, by rzekomo nie rozleniwiać ludzi i że niby budżetu na to nie stać, choć przecież dobrze wiemy i widzimy, że stać.

Wszystko to mówię dlatego, byście Państwo mogli porównać sposób funkcjonowania, skuteczność i wiarygodność Platformy Obywatelskiej, PSL, SLD i Prawa i Sprawiedliwości, tj. dokonań 8 lat rządów PO/PSL i obecne realne sukcesy Prawa i Sprawiedliwości odczuwane przez niemal wszystkich Polaków – starszych, młodszych, dzieci, młodzież, rodziny, emerytów itd., tzn. byście w czasie wakacji pamiętali o tym. Opozycja PO zapowiedziała bowiem, że w wakacje ruszą w Polskę – na wieś i do miast, i będą Polakom opowiadać, że PiS jest zły i by władzę oddać z powrotem sprawcom wcześniejszych polskich nieszczęść. Nie dajcie się Państwo nabrać na podobne agitacje. Życzę wszystkim udanych wakacji i wypoczynku.

Szczęść Boże!

drukuj