Myśląc Ojczyzna


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże!

Od pewnego czasu jesteśmy świadkami, ale i adresatami, nawały medialnych ataków opozycji, kłamliwych przekazów, oszczerstw pełnych nienawiści i agresywnych wypowiedzi, którymi jesteśmy już bez przerwy bombardowani i nękani jako Polacy, jako obywatele. Opozycji wewnętrznej nie udało się zdobyć poparcia polskich wyborców przy urnach w demokratycznych wyborach 2015 roku, więc przy wsparciu zagranicy, Unii Europejskiej, międzynarodowych awanturników finansowych i lewackich, utopijnych, antychrześcijańskich ideologów, od 2015 roku opozycja organizuje uliczne burdy i ataki, które nazywają błędnie obywatelskimi protestami. Ponieważ te protesty także nie zyskały poparcia społecznego i Polacy nie dali się kłamstwami nakłonić do obalenia na ulicy legalnego, demokratycznego rządu, opozycja zaczęła realizować kolejny etap destabilizacji państwa, obalania władz państwa polskiego poprzez skandaliczne i bezprawne naciski, różnego rodzaju sankcje ze strony Unii Europejskiej i jej Trybunału Sprawiedliwości, ze strony poszczególnych państw – a przede wszystkim Niemiec i Francji, które kłamliwie atakowały Polskę wspierając tym wewnętrzne próby puczu. Z zagranicy ciągle finansowane są i opłacane różnego rodzaju bunty mające podważać legalność polskich władz. Różne celebrytki, jacyś aktorzy wykorzystując swoją rozrywkową, łatwą popularność uzyskaną śpiewem czy na wygłaszaniu recytacji cudzych tekstów wspierają antypolskie akcje wymierzone w legalny rząd i sejm.

Ponieważ ataki na Polskę z zagranicy – wszystkie te wysłuchania, nękanie nas bezprawnymi nakazami cofania reform w Polsce, rozciąganych w czasie na wiele miesięcy, straszenie odebraniem nam należnych funduszy także się nie powiodły i rząd polski dał sobie z tym radę, zmieniono taktykę w tej długofalowej strategii obalania rządu Prawa i Sprawiedliwości. Od końca ubiegłego roku obserwujemy bowiem nowe metody ataków na Polskę polegające na punktowym atakowaniu kłamstwem wybranych obszarów życia i osób oraz ważnych interesów narodowych. Wymyślono więc histerię chorych dzików, prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu i Prawu i Sprawiedliwości oraz jej politykom przypisano w opozycyjnych mediach śmierć prezydenta Gdańska, którego zabił przecież chory psychicznie człowiek. Ale ponieważ prezydent Gdańska pan Adamowicz zwalczał – jak pamiętamy – rząd centralny i Prawo i Sprawiedliwość, więc w podły sposób szczuje się teraz, że niejako w rewanżu PiS zabiło prezydenta Adamowicza. Ponieważ opinia publiczne nie kupiła także tego kłamstwa wymyślano kolejne oszczerstwo o tzw. „taśmach Kaczyńskiego”, które miało czytelników kierujących się tylko tytułami nieuczciwych, polskojęzycznych gazet nakłonić do wersji, że prezes Jarosław Kaczyński zrobił coś nieuczciwego na wzór polityków i osób związanych z PO i PSL-em, dla których korupcja, oszustwa i skandale są stylem rządzenia. Oczekiwano, że oczernianie prezesa Jarosława Kaczyńskiego da szybki efekt kompromitacji, a może nawet upadek rządu, a tu nic takiego znowu się nie udało.

Prezes Jarosław Kaczyński dał przykład krystalicznej uczciwości, wysokiej kultury języka, kilkakrotnie powtarzając, że każda czynność musi być zgodna z prawem. Taki sam obraz wyłania się z kolejnych podsłuchanych rozmów, na których słychać jak prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska odmawia wielokrotnie i stanowczo przyjęcia łapówki od austriackiego inwestora podkreślając, że kieruje się w pracy wartościami i ideami. Teraz zaś w błyskawicznym tempie opozycja rozpoczyna już po kilka dziennie różnych awantur podpierając się oszczerstwami obliczonymi na odebranie sympatii i zaufania Polaków dla Prawa i Sprawiedliwości. A to kłamstwami np. lewicowych mediów o mięsie z rzekomo chorych krów, które wyeksportowano zagranicę, podczas gdy mięso było zdrowe, tylko, że ubój był nielegalny, a to, że premier Tusk, który dla pieniędzy w Brukseli porzucił stanowisko premiera, pisze teraz na Twitterze słowa pochwalające chuliganerię napadającą na dziennikarzy telewizji publicznej. Piszę to w ramach kolejnej antypolskiej akcji mającej zniszczyć telewizję publiczną i wolny przekaz informacji, które dają nam Polakom nie niezniekształconą wiedzę o działaniach władz państwa. Inne agresywne działania podejmowane są przez bojówkarzy z KOD i tzw. Obywateli RP, którzy nękają i zastraszają pracowników i dziennikarzy telewizji publicznej chcąc doprowadzić do jej upadku.

Telewizja publiczna obok Telewizji Trwam są jedynymi mediami telewizyjnymi, które równoważą fałsz i zmuszają Polaków do myślenia. Im bliżej wyborów do unijnego parlamentu, tym ataki na Polskę i polski rząd będą silniejsze, tym więcej kłamstw i manipulacji usłyszymy i zobaczymy w mediach. Z każdym dniem wzrastać będzie histeria polityków i mediów opozycji, dla nich bowiem te europejskie wybory, a na jesieni też do polskiego parlamentu, to walka o wszystko, walka o ich życie, o polityczne życie. Opozycja posługuje się już wszystkimi środkami, bez żadnych granic i zahamowań dla destabilizacji państwa i zastraszania Polaków. Perfidia ich działania polega na tym, że chcą nasze władze – władze, które po raz pierwszy od II wojny światowej dbają o interesy Polski i Polaków, obalić naszymi rękami, tj. rękami Polaków wprowadzanych przez nich w błąd i męczonych ich wrzaskiem, awanturą i histerią. Musimy to jednak przetrwać dla własnego dobra. Nie należy oglądać i czytać antypolskich mediów, bo także dla nas wyborcze starcia w tym roku będą starciem o wszystko, też o to, co się udało w Polsce zmienić. W razie przegranej stracimy wszystko.

Szczęść Boże!

drukuj