Myśląc Ojczyzna


Pobierz Pobierz

Szczęść Boże!

W swym ostatnim przed wakacjami felietonie wspomnę o bardzo ciekawym zjawisku –  oryginalnym sposobie obchodzenia osobistych jubileuszy i rocznic. Miałam zaszczyt być zaproszoną na 26 czerwca, tj. na ubiegłą niedzielę, przez czcigodnego księdza infułata doktora Ireneusza Skubisia, wieloletniego redaktora naczelnego tygodnika „Niedziela”, na spotkanie z okazji jego imienin.

Imieninowe spotkanie księdza infułata miało właśnie oryginalną formę – było spotkaniem licznych znamienitych gości, przy uroczystym obiedzie, podczas którego niektóre zaproszone przez ks. infułata osoby prezentowały krótko swe poglądy na ogólnie zakreślony bardzo aktualny temat. A tematem tym było: „Chrześcijańskie korzenie Europy – spojrzenie na Założycieli Zjednoczonej Europy, kandydatów na ołtarze: Roberta Schumana i Alcide’a de Gasperiego”.

Wypowiedzi i kolejne dania przeplatały piękne, kameralne wykonania psalmów i fortepianowe wykonania muzyki. Wśród mówców byli między m.in. pani prof. Krystyna Czuba, pan europoseł Mirosław Piotrowski, pan europoseł litewski – Waldemar Tomaszewski, czy pan Józef Orzeł. Wysłuchaliśmy też relacji wideo z wypowiedzią ponad 90-letniej córki Alcide’a de Gasperiego – Mariny o jej ojcu.

Wszystko to razem było połączeniem strawy dla ciała z deserem intelektualnym i piękną muzyką. Warto takie staropolskie, szlacheckie, królewskie tradycje świętowania przywracać także w czasie obchodzenia naszych własnych, indywidualnych imienin, urodzin, czy jubileuszy. Aby pamięć o nich nie kończyła się na pysznej sałatce czy torcie, ale żeby pozostawał po nich wartościowa, uszlachetniająca wiedza i intelektualne przeżycia.

Ponieważ byłam jedną z osób zaproszonych do wypowiedzi, przygotowałam wypowiedź na temat: „Akcesja Polski do Unii Europejskiej: czy łączy nas wspólny system wartości?” Robert Schuman i Alcide De Gasperi zaliczani są do kilkunastoosobowej grupy tzw. Ojców Założycieli Unii Europejskiej. Obaj, ze względu na uparte działania w kierunku oparcia pomysłu europejskiej powojennej współpracy na wartościach chrześcijańskich, w odniesieniu do Ewangelii i Krzyża, są dzisiaj kandydatami Kościoła Katolickiego na ołtarze. Obaj gorliwie praktykujący katolicy uważali, że tylko powrót do Boga uchronić może ludzi, Europę, świat od okropieństw kolejnej wojny, wojny o rynki zbytu, wojny o terytoria. I mimo że teksty pierwszych traktatów fundujących współpracę państw europejskich miały charakter gospodarczy i handlowy, to duch i oprawa organizacyjna działań związanych z tworzeniem Wspólnot miały symbolikę chrześcijańską.

Flagę unijną wzorowano na Cudownym Medaliku św. Katarzyny Labouré i pierwsze modlitwy w intencji Europy odbywały się przed tą flagą zawieszoną w Katedrze Najświętszej Maryi Panny w Strasburgu. Niestety, z czasem po śmierci inspiratorów chrześcijańskiego zakorzenienia rodzącego się porozumienia o współpracy suwerennych państw europejskich, rozrastające się Wspólnoty, których stery z czasem przejęły środowiska lewicowe, różni zieloni, pacyfiści, lewacy i anarchiści, buntownicy przeciwko Panu Bogu i chrześcijaństwu dorobek i inspirację chrześcijańską całkowicie zarzucono.

Unia Europejska od wielu już lat, od końca lat 80-tych ubiegłego wieku jawnie prowadzi z chrześcijaństwem walkę, zwalcza szczególnie Kościół Katolicki, usuwa katolickie święta ze wspólnego i unijnego kalendarza, niektóre państwa członkowskie zakazują nawet publicznego śpiewania kolęd, czy publicznego eksponowania Krzyża, także jako medalika na szyi czy nawet wystawiania, jak np. w jednym z włoskich miast, szopek bożonarodzeniowych. Unia Europejska powstała ze szlachetnych inspiracji chrześcijańskich, przekształciła się niestety z czasem w instrument zwalczania życia, demoralizacji i niszczenia rodziny.

Lewicowy w swej przeważającej części Parlament Europejski i europejska Komisja uchwalają coraz bardziej agresywne akty nakazujące legalizację aborcji, eutanazji, małżeństw homoseksualnych i prawa adoptowania przez nich dzieci. Komisja Europejska uzależnia w swych programach pomocowych dla krajów rozwijających się, głównie afrykańskich,  udzielenie im wsparcia np. na pomoc dla głodujących, od obowiązkowego propagowania ochrony rozwiązłości moralnej, aborcji,  homoseksualizmu i walki z Kościołem.

Związana ideowo z Unią Europejską Rada Europy przeforsowała niedawno skandaliczną Konwencję o przemocy wobec kobiet w rodzinie, wskazując jako głównego sprawcę tej przemocy Kościół Katolicki. Ideologowie lewaccy, kolejni następcy chrześcijańskich inspiratorów współpracy państw w powojennej Europie, zniszczyli to dzieło, zmieniając je w jakieś zupełnie diabelskie zaprzeczenie.

Niemal bezczelnością jest dzisiaj posługiwanie się przez europejskich lewaków, dla zmylenia osób niezorientowanych – a takich jest w Europie jeszcze dużo, w Polsce również – flagą unijną z maryjną symboliką 12 gwiazd. Jest bezczelnością, kłamstwem i bluźnierstwem, gdyż Matka Boża na pewno nie patronuje zabijaniu dzieci, na pewno nie patronuje zabijaniu osób chorób i starszych, na pewno nie patronuje dewiacyjnym relacjom seksualnym i oddawaniu dewiantom cudzych dzieci jako zabawek. Matka Boża na pewno nie patronuje wyuzdaniu, walce z Krzyżem i chrześcijaństwem. Matka Boża na pewno nie patronuje walce z jej Synem, walce ze Stwórcą.

Szczęść Boże!

I do zobaczenia i usłyszenia po wakacjach!

 

drukuj