Myśląc Ojczyzna


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże!

Pierwsza tura wyborów prezydenckich za nami. Jej wynik zszokował rządzącą koalicję PO/PSL, całą lewą i lewacką stronę polskiej polityki, rządowe media, celebrytów środowisk rządowych doprowadził do łez. Rządowe media i politycy obecnego układu władzy tak bardzo zakłamywali rzeczywistość, że sami w te kłamstwa uwierzyli, że całkowicie oderwali się od społecznych nastrojów, od prawdziwego życia Polaków. Polacy w większości nie dali się już nabrać ani zastraszyć. Mimo nieuczciwego i bardzo ograniczonego czasu jakie media poświęciły kandydatowi reprezentującemu najszersze polskie interesy w tych wyborach tj. p. Andrzejowi Dudzie i wciskanego nam bez ustanku przed oczy obecnego Prezydenta B. Komorowskiego, Polacy potrafili w I turze kłamstwa obejść, wyczuć i obśmiać.

W I turze zobaczyliśmy prawdziwego Bronisława Komorowskiego – agresywnego, wygrażającego młodym ludziom pięściami, grążącego, „że zepchnie ich na całkowity margines, skoro mają inne niż on zdanie”.

Bronisław Komorowski pokazał nam w I turze jak rozumie demokrację. Ano tak, że ci co już rządzą mają rację, a kto się z nimi nie zgadza zasługuje na tajemniczą, choć groźnie brzmiącą, całkowitą marginalizację, tzn. na co? Na więzienie, na wyrzucenie z pracy, na upokorzenie i kary?

Prezydent Komorowski dowiódł, że nie rozumie demokracji opierającej się przecież na wymianie elit, na wymianie władz, na wymianie w okresowych wyborach grup rządzących, jeśli te nie realizują swych obietnic, nie dbają o dobro swych wyborców, o dobro wspólne, jakim jest nasze wspólne państwo, jego wielowiekowa tradycja.

Pan Prezydent uważał, że skoro ma pełną i szczelną ochronę medialną, która nie dopuści do publicznej wiadomości żadnych prezydenckich wpadek, jego lenistwa i celebrowania, głównie swych myśliwskich wypraw, to może być już o wynik wyborów spokojny.

Gdy jednak Prezydent Komorowski na żywo pokazał się w różnych miejscach i ludzie mogli go sobie zobaczyć, jak się zachowuje, co i jak mówi, stworzony przez usłużne media czar prysnął. Bronisław Komorowski okazał się człowiekiem aroganckim, nieporadnym, agresywnym, grożącym młodym ludziom. Jego hasło było i jest z gruntu fałszywe, gdyż razem z PO wprowadzili w Polsce system upodlenia ludzi, bo traktowali nas jak niewolników do pracy do śmierci, upokarzają nas, nakładają trudne do udźwignięcia ciężary, nie bronią nas.

Dziś Prezydent Komorowski odbiera od Polaków za to zapłatę. Ani zgody, ani bezpieczeństwa w Polsce rządzonej przez PO i Prezydenta Komorowskiego nie ma. Gdyby w Polsce było bezpiecznie 3 mln ludzi nie uciekłoby ze swojego kraju.

Zwycięstwo Andrzeja Dudy w I turze nie kończy jednak walki o odzyskanie Polski, o odzyskanie godności i szacunku dla obywateli, dla nas. To dopiero dobry, dający nadzieję początek. 24 maja jest druga – decydująca tura, ważniejsza od pierwszej, bo II tura ostatecznie zdecyduje, kto zostanie nowym prezydentem, zdecyduje tutaj zwykła większość głosów. W drugiej turze liczy się więc każdy, powtarzam każdy, pojedynczy nawet głos! Kto kocha swą Ojczyznę, naszą wiarę wprost musi  odpowiedzialnie walczyć o Polskę do końca, tj. z całą rodziną iść głosować. Ale to mało, musimy jeszcze przekonać znajomych, sąsiadów, osoby, które w I turze nie brały udziału w głosowaniu, że bez ich pomocy przegramy.

Andrzej Duda w I turze wygrał z Bronisławem Komorowskim tylko o niecały 1% głosów. Zachęcajmy osoby młode, które w I turze zagłosowały na muzyka Pawła Kukiza, że skoro są zmiany, to nie mogą w II turze zostać w domu, bo Andrzejowi Dudzie, który chce te zmiany chce wprowadzać i z młodymi wyborcami Pawła Kukiza rozmawiać o współpracy, zabraknie ich głosów.

Jeśli wyborcy Pawła Kukiza nie pójdą głosować, bo zbuntowali się przeciwko wszystkim, to w praktyce oddadzą pole dla utrzymania przy władzy Bronisława Komorowskiego, symbolu złych rządów PO. I nawet gdyby na jesieni w wyborach parlamentarnych PiS i środowisko Pawła Kukiza zdobyły większość mandatów w Sejmie, to i tak niewiele zmienią, bo ich ustawy będzie uchylał Bronisław Komorowski, trzymany u władzy z winy sympatyków P. Kukiza, którzy nie chcieli iść w II turze głosować przeciwko dalszym rządom B. Komorowskiego, nie chcieli wesprzeć jedynego dziś swego sprzymierzeńca tj. Andrzeja Dudy.

Sympatycy Pawła Kukiza: jeśli chcecie w Polsce zmian poprzyjcie w II turze Andrzeja Dudę. Da to Wam również, już przy nowym Prezydencie Andrzeju Dudzie, możliwość szerszej działalności przy życzliwości tego nowego Prezydenta, a to mocno zwiększy Wasze szanse w wyborach na jesieni do Sejmu.

Chcę też zaapelować do mieszkańców północnej i zachodniej Polski i Śląska. Jesteście w wielu wypadkach dziećmi i wnukami Polaków przesiedlonych po II wojnie światowej z polskich Ziem Wschodnich, z Kresów na Ziemie Zachodnie i Północne i na teren Śląska. Mieszkańcy przedwojennej wschodniej Polski wykazywali się patriotyzmem. Dziś to także od Was, od mieszkańców dzisiejszych Ziem Zachodnich i Północnych i Śląska, a nie tylko od młodych wyborców Pawła Kukiza zależy przyszłość Polski. Pomóżcie nam ją uratować, Polska prosi też o Wasze głosy, niech mapa Polski nie będzie dłużej podzielona na pół, na wschodnią część, gdzie zwycięża przedstawiciel polskości i tradycji, ratunku dla nas, i na północno – zachodnią Polskę ze Śląskiem, gdzie wygrywa reprezentant, oddający Polskę w zaprzęg obcych interesów i ideologii obyczajowych obcych polskości, który oddaje obcym wszelkie atrybuty suwerenności Państwa Polskiego.

Proszę Was mieszkańcy Wybrzeża, Polski Zachodniej i Śląska – Polska to także Wasza, to nasza wspólna Ojczyzna! Musimy ją razem, wszyscy, cała Polska obronić. Idźcie 24 maja do II tury głosowania i głosujcie na Andrzeja Dudę! Szczęść Boże!

pos. prof. dr hab. Krystyna Pawłowicz

drukuj