Myśląc Ojczyzna


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże,

Pozdrawiam wszystkich po wakacyjnej przerwie. Jesień, wiosna i kolejne miesiące 2015 r. będą pełne najważniejszych wydarzeń politycznych. 16 listopada odbędą się wybory samorządowe do wszystkich szczebli: gmin, powiatów, województw. Na wiosnę wybory Prezydenta Polski, a na jesieni 2015 roku skończy się kadencja obecnego Sejmu i Senatu i będziemy wybierać następnych posłów i senatorów. Będzie to więc czas kiedy władza prawdziwa, rzeczywista znjadzie się w naszych, Pani, Pana – wyborców rękach.

Były premier Tusk na odchodnym, przed wyjazdem z Polski za chlebem do unijnej Brukseli naobiecywał bardzo dużo np. po 36 złotych emerytom. Nowa pan premier Kopacz pokazywana jest nam w tabloidach jako normalna kobieta, lekarka, odwiedza koleżanki w szpitalu, jeździ z córką na rowerze, odwiedza swą mamusię. Pani Gronkiewicz przechadza się po peronach szybko otwartego i niedokończonego metra, by pokazać swe sukcesy ewentualnym wyborcom.

Platforma i PSL, które dokonały za czasów swych rządów ciężkich szkód gospodarczych i społecznych stroją się teraz w szaty przyjaciół ludu, sądząc, że Polacy mają krótką pamięć. I tu niestety chyba się nie mylą, sadząc po sondażach, które pokazują (o ile są uczciwie przeprowadzane), że te partie lewicowe i lewackie mają łącznie około 50 % poparcia. Trudno zrozumieć Polaków dlaczego popierają tych, którzy w te kłopoty ich wpędzili. Np. zapędzili Polaków do 67 roku życia, a rolniczki aż o 12 lat dłużej, którzy zlikwidowali polski przemysł, czy wypędzili za pracą za granicę około 2,5 miliona Polaków i zapewne na stałe. Odebrali wiele ulg, podnieśli podatki i opłaty, rozbroili Polskę także wielu z nas czuje się zagrożonych. Na 30 % poparcia dla PO, na poparcie dla PSL, a także dla SLD i Palikota składają się niestety głosy katolików. Jak to jest możliwe? PO i SLD z częścią PSL i palikotów bezpardonowo niszczą polski kościół. Projekty, które sa w Sejmie i poszły do prac w komisjach, jak np. projekt zmiany ustawy prawo wyborcze jest bezpośrednio wymierzony w osoby wierzące i Kościół zakazując im wykorzystywania do spotkań wyborczych przestrzeń i terenów obiektów kościelnych. Innych projektów by pozbawić Kościół należnych mu środków i finansowania z budżetu i doprowadzić przez to jego niechybnego upadku. Więc ci, którzy od 7 lat wpędzają Polaków w ciężkie kłopoty i dramaty już ocieplają swój wizerunek. Obiecują, sądząc, że już nie pamiętamy o aferach i szkodach, jakie nam, Polsce i Kościołowi, obecnie rządzący za pomocą SLD i palikotów wyrządzili.

Celem obecnie rządzących nie są zmiany i troska o Polskę i o nas. Celem ich jest utrzymanie władzy i to utrzymanie w ramach, jakie nakazuje Unia Europejska tj. niszcząc tradycję narodową i cała Polską. Wczorajsze przemówienie pani Kopacz w Sejmie, która przedstawić miała plan swych działań na czas do końca obecnej kadencji tj. do jesieni 2015 roku, gdy odbędą się wybory do Sejmu i władze przejmą już inni, pokazuj, że Pani Kopacz cały czas uważa nas Polaków za niedorozwiniętych bez pamięci, którym można bezkarnie naobiecywać wszystko, dosłownie. Przy okazji Pani Kopacz dzielnie kontynuowała arogancję poprzednika – pana Tuska, gdyż rozpoczęła swoje puste wystąpienie od ciężkiego obrażenia lidera opozycji pana Jarosława Kaczyńskiego zarzucając, że kryzys w Polsce spowodowany jest jego nienawiścią do wspaniałego pana Donalda Tuska. Pani Kopacz naobiecywała góry i dobrobyt na 2016, 2017, 2018 i później, podczas gdy będzie premierem (jeśli wcześniej nie zostanie odwołana) tylko do jesieni przyszłego roku tj. jeszcze tylko przez 12 miesięcy.

Usłyszeliśmy więc kolejne puste obietnice, co kolejny rząd PO zrobi w przyszłości, za kilka lat. Nie było przeprosin za dotychczasową ruinę i wyniszczanie Polski. Pani Kopacz teraz, podkreślając, że jest lekarką snuła złote, choć fałszywe obietnice pełnej opieki nad starszymi, dentystów dla dzieci w szkołach, pełnego bezpieczeństwa państwa, setek kilometrów nowych autostrad, troski o weteranów z polskich misji wojskowych. Choć niedawno weterani ci, byli w Sejmie z wystawą o swym życiu i opowiadali o zapomnieniu przez rząd, ich ofiary, o podstawowych kłopotach finansowych, braku opieki rehabilitacyjnej itd. Fałsz obietnic pani Kopacz był nie do zniesienia. Z takimi bardzo intensywnymi zalotami władzy do nas wyborców będziemy mieli do czynienia teraz bardzo często. Oni teraz intensywnie polują na nasze głosy, uśmiechają się do nas. Oni chcą nas złowić we wnyki kłamstwa i fałszywe obietnice. Ale uczmy się na błędach. Mamy naprawdę w te dni trzech kolejnych wyborów samorządowych, prezydenckich i parlamentarnych, władze. Władzę, którą w głosowaniach, możemy udzielić naszym przedstawicielom w samorządach i w Sejmie, by reprezentowali nasze interesy, by mówili i walczyli z naszymi bolączkami, a nie korzystali z władzy, którą ich przekażemy przeciwko nam, przeciwko Polsce, przeciwko Kościołowi, przeciwko Panu Bogu.

Szczęść Boże!

drukuj