Ingres ks. abp. Marka Jędraszewskiego: Przemówienie ks. bp. Jana Szkodonia

Czcigodny Księże Arcybiskupie Metropolito, drogi nasz Pasterzu, drogi Ojcze i Bracie! Wyrażam głęboki szacunek, religijne posłuszeństwo, wdzięczność wobec Boga i obiecuję modlitwę Kościoła krakowskiego w intencji naszego Biskupa diecezjalnego.

Ojciec Święty Franciszek wybrał Księdza Arcybiskupa i posłał do Krakowa. Spojrzenie wiary nam mówi, że urzeczywistnia się dziś Chrystusowe „pójdź za Mną” oraz „idź, głoś Ewangelię”, „będziesz Mi świadkiem”. I obietnica: „Ja jestem z Tobą”.

Proszę pozwolić, że w moim słowie wspomnę kilkakrotnie ingres Arcybiskupa Karola Wojtyły z dnia 8 marca 1964 r. W jego przemówieniu możemy nie tylko poznać to, co przeżywa dziś Ksiądz Arcybiskup, ale możemy też poznać nasze zadania, jakie daje nam Najwyższy Pasterz, Jezus Chrystus w dniu ingresu nowego Biskupa. „Do tej katedry – mówił Arcybiskup Wojtyła – nie można wejść bez wzruszenia, bez wewnętrznego drżenia… W tej Katedrze zawiera się ogromna wielkość”.

Tę wielkość przyjmuje Ksiądz Arcybiskup, tę wielkość przyjmujemy na nowo my, którzy tworzymy Kościół krakowski.

Witamy i przyjmujemy Pasterza, który w imieniu i mocą Chrystusa będzie prowadził nas na zielone pastwiska. Będzie bronił przed wilkiem. Będzie pocieszał i ochraniał chore i słabe owce. Będzie szukał owcy zagubionej, a najsłabszą weźmie na swe ramiona.

Zadania Pasterza będą naszym wspólnym zadaniem: duchownych, osób konsekrowanych i świeckich. W 1964 roku w tej Katedrze Karol Wojtyła mówił: „Być pasterzem to znaczy umieć brać to wszystko, co wszyscy wnoszą, to wszystko scalać, ażeby z tego rosło dobro wspólne. I żeby w tym wspólnym dobru, było dobro każdego, bo każdy ma swoje miejsce w planie Bożym”.

Matce Najświętszej czczonej w wielu sanktuariach Archidiecezji, nade wszystko w Kalwarii Zebrzydowskiej, oddajemy Osobę Księdza Arcybiskupa i zadania, które stawia przed Nim i przed całą Archidiecezją. Czynimy to w dzień sobotni, w roku setnej rocznicy Fatimy. „Maryja – mówił kardynał Wojtyła w 64 roku – stanowi szczególny ingres w dzieło odkupienia”. Matka Najświętsza jest dla nas przewodniczką w odpowiedzi na Boże dary i Boże wezwanie: „Oto ja, służebnica Pańska”.

W tej katedrze, w tej diecezji modlimy się o szczególne wstawiennictwo św. Jana Pawła II, którego następcą jest Ksiądz Arcybiskup. Wszyscy wciąż uczymy się od Jana Pawła II świętości, modlitwy, pokory i odwagi. Uczymy się, jak czynili to kard. Franciszek i kard. Stanisław, postawy ojcowskiej otwartości, która jest pełna wyrozumiałości, ale również stawia wymagania. My, kapłani archidiecezji, pragniemy zawsze widzieć w Biskupie Pasterza, którego wybrał i posłał Chrystus – Najwyższy Kapłan.

Jeszcze święty Brat Albert w 100-lecie śmierci pomaga nam przyjąć, zgłębić i realizować powołanie do miłosierdzia. „Trzeba być dobrym jak chleb”. Biskup jak chleb, wobec wszystkich i każdego, wobec grup i wspólnot, wobec chorych i ubogich, wobec życzliwych, obojętnych i wrogo nastwionych.

Przyjmując Księdza Arcybiskupa jako swego Pasterza, Ojca i Brata, przyjmujemy pawłowe „Poznać Chrystusa, i to ukrzyżowanego”. Od dziś to twoje zawołanie biskupie jest naszym wspólnym programem życia wewnętrznego w kapłaństwie, w rodzinie, w apostolstwie. A Ksiądz Arcybiskup przyjmuje Kościół krakowski, wielorakie dobro tego Kościoła, aby to dobro umacniać, bronić i wnosić swoje doświadczenie i swój charyzmat.

Przybyłeś do nas z Łodzi, tak jak św. Siostra Faustyna. Razem z Tobą wypowiadamy „Jezu ufam Tobie”. I życzenia, i treść modlitwy mojej i naszej chcę zawrzeć w słowach psalmisty: „Powierz Panu swoją drogę, zaufaj Mu a On sam będzie działał”.

drukuj