Felieton „Z Ojczyzny Jezusa”


Pobierz Pobierz

Pokój i Dobro!

Dzisiejszy felieton przekazuję z Betlejem, gdzie od tygodnia trwa kapituła Braci Mniejszych z Kustodii Ziemi Świętej. W Casa Nova – Domu Pielgrzyma przy Bazylice Narodzenia 46 przedstawicieli 300 osobowej wspólnoty kustodialnej, wywodzącej się z 23 krajów świata, ocenia działalność ostatniego trzechlecia oraz wytycza program na następne lata. Wybór Betlejem był opatrznościowy. Przede wszystkim miejsce to pozwala na konfrontację naszego życia i działalności z początkami historii Zbawiciela, który narodził się w ubogiej grocie. We wcieleniu i narodzeniu Jezusa Chrystusa Bóg posłużył się tym, co po ludzku patrząc, jest kruche i mało znaczące. Również dzisiaj, podobnie jak w wielowiekowej historii Kustodii Ziemi Świętej, Bóg działa przez zwykłych i słabych ludzi, aby tajemnicę swojego objawienia mogli poznawać i czcić chrześcijanie z całego świata. Drugim, ważnym motywem wyboru Betlejem na miejsce kapituły, była chęć wyrażenia solidarności z miejscową wspólnotą chrześcijańską, która żyje odcięta murem, w coraz trudniejszych warunkach.

Kapituła pod przewodnictwem Kustosza Ziemi Świętej przyjęła jako myśl przewodnią, pytanie: „Panie, co chcesz, abyśmy czynili w Ziemi Świętej?”. W swojej relacji o. Pierbattista Pizzaballa przedstawił trzy podstawowe aspekty życia Kustodii Ziemi Świętej: doświadczenie wiary (życie według zasad świętej Ewangelii), wymiar wspólnotowy (uznając braci jako dar od Pana) oraz priorytet ewangelizacyjny Kustodii, zwanej „perłą franciszkańskich misji”. Przyjęcie z wdzięcznością przeszłości, zaangażowanie z entuzjazmem w teraźniejszość oraz ufne spojrzenie w przyszłość są cechami charakteryzującymi naszą franciszkańską tożsamości w Ziemi Świętej.

Mając na uwadze przygotowania całego zakonu do jubileuszu 800 lecia istnienia, przypadającego w 2009 roku, kapituła kustodialna przyjęła za wzór doświadczenie uczniów z Emaus. Ich droga stała się punktem wyjścia refleksji na temat naszego powołania. Mimo niepewności i wielu pytań o sens naszej misji w obecnej sytuacji, wspólnota Braci Mniejszych w Ziemi Świętej, powiedział ojciec Kustosz, „pragnie stać się proroczym znakiem łaski odkupienia, daru pojednania i pokoju dla mieszkańców tego rejonu oraz dla pielgrzymów przybywających z różnych stron świata”. Celem tej duchowej drogi jest powrót do „łaski pierwotnego powołania”. Przykład Emaus wskazuje na uprzywilejowaną relację z Panem Jezusem objawiającym się w Słowie Bożym i w Eucharystii. Bracia pełniący służbę w Ziemi Świętej powinni cechować się nie tylko głęboką znajomością Pisma Świętego, ale również szczególną miłością dla człowieczeństwa Jezusa Chrystusa i dla tajemnic naszego odkupienia, które dokonały się na tej ziemi. Nie chodzi o dewocjonalne praktyki religijne, lecz o gruntowną duchowość opartą na autentycznej przyjaźni z Jezusem.

Międzynarodowość, która charakteryzuje Kustodię, jest wielką wartością. Należy ją docenić i zachować ponieważ, jak widać, przynosi obfite owoce w pracy franciszkanów w Ziemi Świętej. Jest ona przede wszystkim cenną okazją do poznania i do dzielenia się kulturami, które łączy przewyższająca je mądrość Ewangelii. W tutejszej rzeczywistości zranionej podziałami i trwającym konfliktem, zakonna jedność Braci Mniejszych jest priorytetem, na którym opiera się autentyczność świadectwa życia religijnego. W kontekście całego zakonu, wspólnota Kustodii Ziemi Świętej, jest jedną z najbardziej interesujących struktur. Już w 1217 roku w Asyżu (790 lat temu), na pierwszej kapitule pod przewodnictwem św. Franciszka, zostały powołane do istnienia liczne prowincje, gdzie Bracia Mniejsi mieli nieść Dobrą Nowinę. Jedenasta prowincja tzw. „zamorska” lub „Syrii” czy”Ziemi Świętej” obejmowała tereny południowo-wschodniej części Morza Śródziemnego, czyli obecnego Bliskiego Wschodu.

Od samego początku istnienia zakonu wymiar misyjny był jednym z jego podstawowych charyzmatów. Na tym też polu zakon zapisał jedną ze swoich piękniejszych stronic historii. Widać to najlepiej na przykładzie Ziemi Świętej. Ta spuścizna jest na pewno dziś dla nas przedmiotem chwały, ale musi stać się jednocześnie wezwaniem do większego osobistego zaangażowania dla sprawy ewangelizacji. Powołanie misyjne jest przede wszystkim darem a dopiero później wyborem. W regule św. Franciszka czytamy: „Bracia, którzy za boskim natchnieniem zechcieliby udać się do saracenów i innych niewiernych, niech proszą swoich ministrów prowincjalnych o pozwolenie” (2 Reg 12,1). Cenne wskazówki dotyczące sposobu tej działalności misyjnej znaleźć można w tak zwanej regule nie zatwierdzonej. „Bracia zaś, którzy udają się, mogą w dwojaki sposób duchownie wśród nich postępować. Jeden sposób: nie wdawać się w kłótnie ani w spory, lecz być poddanymi wszelkiemu ludzkiemu stworzeniu ze względu na Boga (1 P 2,13) i przyznawać się do wiary chrześcijańskiej. Drugi sposób: gdyby widzieli, że tak się Panu podoba, niech głoszą słowo Boże” (1 Reg 16,5-7).

We wtorek, 5 czerwca, braci kapitulnych odwiedził abp Antonio Franco, Nuncjusz i Delegat Apostolski w Ziemi Świętej. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej, po serdecznym powitaniu, podziękował franciszkanom za wielowiekową troskę o sanktuaria i wspólnotę lokalnego Kościoła. W sposób szczególny zwrócił uwagę na kilka aspektów franciszkańskiej misji w Ziemi Świętej. W sanktuariach, w większości obsługiwanych przez Braci Mniejszych, pielgrzymi powinni znaleźć jak najlepsze przyjęcie i opiekę duchową. W ważniejszych z nich nie powinno zabraknąć regularnej obecności kapłanów dyspozycyjnych do administracji sakramentu pojednania i pokuty. Abp Franco zachęcił ponadto zakonników do wysiłku zharmonizowania międzynarodowego charakteru Kustodii z potrzebą inkulturacji w rzeczywistości Kościoła lokalnego. W tym kontekście bardzo mocno został podkreślony aspekt jedności Kościoła, jako wartości, która określa i uwierzytelnia nasze świadectwo wiary w Jezusa Chrystusa. Po zakończeniu oficjalnego przemówienia wywiązał się żywy i interesujący dialog dotyczący wielu aktualnych tematów takich jak: szkoły katolickie, relacje ze światem muzułmańskim i żydowskim oraz formacja ciągła. Na zakończenie swej wizyty Nuncjusz Apostolski życzył braciom owocnej pracy podczas kapituły oraz kreatywnej kontynuacji tej ważnej dla Kościoła powszechnego misji.

Inną miłą niespodzianką dla wszystkich braci zebranych na kapitule był telegram jaki otrzymaliśmy od papieża Benedykta XVI. Ojciec Święty wyraził w nim uznanie dla historycznej roli franciszkanów w służbie Kościołowi w Miejscach Świętych, zapewnił o modlitewnej pamięci oraz udzielił apostolskiego błogosławieństwa.

W ubiegły czwartek, w uroczystość Bożego Ciała, kapituła przerwała obrady, by bracia mogli wziąć udział w celebracji uroczystości w bazylice zmartwychwstania Pańskiego w Jerozolimie. Kontemplacja tajemnicy Ciała i Krwi Pańskiej pozwoliła wszystkim dostrzec głębię naszego powołania chrześcijańskiego i franciszkańskiego, w centrum którego znajduje się Eucharystia. Już święty Franciszek gorąco zachęcał wszystkich braci do czerpania sił z Eucharystii. Zwracając baczną uwagę na należytą cześć do Eucharystii zachęcał ich także, by to właśnie z niej czerpali wzór do naśladowania Chrystusa.

Zapewniając wszystkich słuchaczy Radia Maryja i widzów telewizji TRWAM o modlitwie w Grocie Narodzenia polecam waszej pamięci intencje franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej. Obyśmy za przykładem św. Franciszka nadal wiernie służyli Chrystusowi chrześcijanom kościoła lokalnego oraz pielgrzymom.

jk

drukuj