Zakończyły się ŚDM. Ojciec św. Franciszek udał się do Rzymu
W Niedzielę w Krakowie zakończyły się ŚDM oraz wizyta Ojca św. Franciszka w Polsce. Rano w Campusie Misericordiae w Brzegach Ojciec św. przewodniczył Mszy św.
W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Do Campusu Misericordiae przybyło 3 miliony wiernych z całego świata. Ojca św. Franciszka powitał ks. kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski.
– Ojcze Święty przed Tobą młody Kościół trzeciego tysiąclecia, przed Tobą niezmierzona rzesza stróżów poranka z całego świata. Czuwali tu całą noc, a teraz pragną uczestniczyć w Eucharystii wieńczącej Światowy Dzień Młodzieży 2016. W tych dniach zawołani przez Ciebie spotkali się na polskiej ziemi, aby doświadczyć radości Ewangelii. Dzielili się między sobą, a także dzieli się z nami wszystkimi entuzjazmem wary, która rozjaśnia mroki zła i przemocy, cierpienia i śmierci. Dzielili się wiarą, która otwiera horyzont nadziei, wskazuje drogę miłości i służby – powiedział ks. kardynał Stanisław Dziwisz.
W homilii Ojciec św. odniósł się do słów Ewangelii, które opisywały spotkanie Jezusa z Zacheuszem. Papież podkreślił, że młodzi przyjechali do Krakowa właśnie na spotkanie z Jezusem; spotkanie, które przemienia życie.
Franciszek wskazał, jednocześnie, że człowiek napotyka na drodze przeszkody, które utrudniają mu dotarcie do Jezusa. W ich pokonaniu – jak mówił Ojciec św. – pomaga nam ta wspaniała prawda: „Bóg jest wierny w miłości względem nas, a nawet nieustępliwy”.
– Bóg nas miłuje takimi, jakimi jesteśmy, i żaden grzech, wada czy błąd nie sprawi, by zmienił swoje zdanie. Dla Jezusa – pokazuje to Ewangelia – nikt nie jest gorszy i daleki, nie ma człowieka bez znaczenia, ale wszyscy jesteśmy umiłowani i ważni: ty jesteś ważny! A Bóg liczy na ciebie z powodu tego, kim jesteś, a nie z powodu tego, co masz. W Jego oczach nic nie znaczy, jak jesteś ubrany, czy jakiego używasz telefonu komórkowego. Dla Niego nie jest ważne, czy podążasz za modą – liczysz się ty – powiedział Papież.
Na zakończenie Mszy św. posłania w Brzegach Franciszek ogłosił, że organizatorem ŚDM w 2019 r. będzie Panama.
– Boża Opatrzność zawsze nas uprzedza. Pomyślcie, że już zdecydowała jaki będzie kolejny etap tej wielkiej pielgrzymki rozpoczętej w 1985 roku przez św. Jana Pawła II. I dlatego z radością ogłaszam, że następny Światowy Dzień Młodzieży na poziomie diecezjalnym będzie w roku 2019 w Panamie – ogłosił Franciszek.
Po Eucharystii, na zakończenie ŚDM, Ojciec św. przewodniczył modlitwie Anioł Pański. „Przeżyliśmy piękno powszechnego braterstwa w Chrystusie, który jest centrum i nadzieją naszego życia” – mówił Ojciec św. Franciszek.
– Słyszeliśmy Jego głos, głos Dobrego Pasterza, żyjącego pośród nas. On mówił do serca każdego z was: odnowił was swoją miłością, pozwolił wam odczuć światło Jego przebaczenia, moc Jego łaski. Pozwolił wam doświadczać rzeczywistości modlitwy. To było duchowe „dotlenienie”, abyście mogli żyć i postępować w miłosierdziu, kiedy powrócicie do swoich krajów i do swoich wspólnot – wyjaśnił Ojciec św.
Wieczorem przed odjazdem na lotnisko Ojciec św. Franciszek po raz ostatni ukazał się w oknie papieskim na franciszkańskiej, by pożegnać się i pobłogosławić pielgrzymów. Pożegnał się, mówiąc po polsku „do widzenia”.
– Bardzo dziękuję za wasze towarzystwo, za to, że przyszliście, aby mnie pożegnać. Dziękuję bardzo za gorące przyjęcie, za gościnność w tych dniach. A teraz zanim wyjadę chciałbym wam udzielić błogosławieństwa, ale chciałbym was prosić również abyście modlili się na mnie – apelował Papież.
Po południu Ojciec św. spotkał się z wolontariuszami ŚDM, Komitetem Organizacyjnym i dobroczyńcami spotkania młodzieży z całego świata w Krakowie.
Następnie udał się na lotnisko w podkrakowskich Balicach skąd udał się do Rzymu.
RIRM