Władza sklamrowana z mediami

Jedna opcja, jeden kierunek negacji i zmasowanej krytyki. W zdecydowanych słowach ks. abp Sławoj Leszek Głódź skrytykował sklamrowanie się świata polityki z mediami, co zagraża demokracji.

W przesłaniu na Boże Narodzenie 2012 r. metropolita gdański krytycznie odniósł się do roli mediów w Polsce, ponieważ – jak mówił – „odnieść można wrażenie, że stanowią pas transmisyjny rządzących”. Niszczy to pluralizm i relacje pomiędzy Narodem a tymi, którzy sprawują władzę. – Potargane więzy między obywatelami a państwem może naprawić język dialogu, miłości, pokoju – apelował ks. abp Sławoj Leszek Głódź. Podkreślił jednocześnie, że Kościół pragnie być przyjacielem państwa, ale takiego, które służy dobru wspólnoty. – Takie państwo jest silne ładem serc, priorytetem prawdy w życiu publicznym, prawem stanowionym, które nie wywołuje konfliktu sumień, nie obraża i nie deprecjonuje praw Boga wpisanych w serca i świadomość milionów swych obywateli – mówił metropolita gdański.

Jak zwraca uwagę w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” etyk ks. prof. Paweł Bortkiewicz, niewłaściwe relacje między obywatelami a państwem ukazują, jak bardzo zakłócona została dziś wizja polityki. – Klasyczna wizja polityki mówi o tym, że jest to roztropna troska o dobro wspólne, natomiast koncepcja, która obecnie dominuje, ignoruje dobro wspólne, a troszczy się o zdobycie władzy i utrzymanie jej za wszelką cenę. Utrzymanie władzy dokonuje się kosztem obywateli, często za cenę bezpardonowego łamania praw Bożych – wyjaśnia ks. prof. Bortkiewicz. Zwraca uwagę, że większość sporów, które toczą się w polskiej rzeczywistości między władzą a społeczeństwem, dotyczy spraw głęboko ludzkich, w tym sfery życia ludzkiego, rodziny, pracy czy mediów, o czym świadczy choćby dyskryminacja Telewizji Trwam.

Z tym wiąże się także ogromny atak na tradycyjny model małżeństwa jako związku jednego mężczyzny i jednej kobiety. Podczas Pasterki w Przemyślu ks. abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, ostro skrytykował podpisaną przez polski rząd Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Nazwał wielkim kłamstwem, które przejęliśmy z Unii Europejskiej, tezę, że kultura, tradycja, religia rodzą przemoc. – Niech mi pokaże którykolwiek z tych ludzi, którzy wymyślili to wielkie kłamstwo historyczne, w którym miejscu Ewangelia mówi o przemocy? Gdzie Kościół zachęca do przemocy? To jest dramat zakłamywania – stwierdził metropolita przemyski.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wskazał też na rolę mediów w tym zakłamywaniu życia w Polsce. Jak zwrócił uwagę, obecnie w wielu kolorowych pismach i programach telewizyjnych wmawia się, że ideałem jest zdrada małżeńska, a głównym tematem jest przemoc wobec kobiet, ale przemoc jako wyraz rzekomo kultury polskiej. W wielu programach, zwłaszcza tzw. kulturalnych, bohaterem staje się błazen. – Błazen zajmuje miejsce mędrca, nauczyciela, kapłana. Błazen, wszystko mu wolno. Piana na ustach staje się wzorem niejednego działacza politycznego, któremu wszystko wolno, bezkarnie może obrażać innych ludzi. Myślę, że warto powiedzieć, zauważyć, jak często lęk przed prawdą paraliżuje dzisiaj ludzi w świecie – mówił ks. abp Michalik.

Władza dziś próbuje naruszać zarówno prawo moralne, jak i dobro społeczeństwa. Jak zauważa ks. prof. Bortkiewicz, to, że tak mocne słowa recenzujące sytuację w naszej Ojczyźnie padają w kontekście Bożego Narodzenia, ma dodatkowe znaczenie. – Chrystus rodzi się w sytuacji, w której władza polityczna wydała odpowiednie dekrety. Najkrócej mówiąc, troszczyła się o ewidencję ludności, a nie potrafiła zatroszczyć się o człowieka, o konkretną rodzinę, konkretną matkę, która rodziła dziecko – przypomina. Jak tłumaczy, z lekcji Bożego Narodzenia płynie bardzo ważna przestroga. – Niestety, wciąż powtarza się sytuacja, kiedy władza troszczy się o wymiar statystyczny, o zabezpieczenie samej siebie, natomiast nie troszczy się o człowieka – konkluduje ksiądz profesor.

Wobec takich działań rządzących Kościół nie pozostanie obojętny i nie zrezygnuje ze swej misji. – Jako społeczność wierzących, jako uczniowie Chrystusa zawsze będziemy wypowiadać nasze stanowcze „nie” przyzwoleniu na nihilizm moralny i negację Bożych praw. Jednym z nich jest prawo do życia, świętości małżeństwa i rodziny – zapewnił w katedrze oliwskiej w Gdańsku ks. abp Sławoj Leszek Głódź. Także inni polscy biskupi w swych bożonarodzeniowych homiliach wzywali do odważnego wyznawania Chrystusa. – Dzisiejszy Herod ustanawia prawa i wypędza Jezusa z Europy – alarmował ks. bp Kazimierz Ryczan w bazylice kieleckiej. Odniósł się w tym kontekście także do polskiej rzeczywistości. – Są rektorzy uniwersytetów, którzy usuwają krzyże z sal. Są partie i ugrupowania antychrześcijańskie, są jeszcze starzy komuniści, są liberałowie, którzy dzierżą władzę, są bluźniercy promowani przez telewizję. Są zapamiętali wrogowie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Oni wypędzają Jezusa z areny codziennego życia – mówił ordynariusz kielecki.

Przemiana świata na lepszy dokona się, gdy świat powróci do Boga. O taką zmianę apelował ks. bp Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki. Podczas wygłoszonej w Boże Narodzenie w katedrze świdnickiej homilii zwracał uwagę, że dzisiejsi Herodowie czyhają na Jezusa i chcą Go wypędzić ze świata, z kultury, z polityki. Także ordynariusz kaliski ks. bp Edward Janiak podkreślał, że we współczesnym świecie ciągle zauważalna jest walka z Bogiem i z Kościołem. – Bóg chce być dzisiaj wszędzie obecny, a zwłaszcza w Twoim sercu. To jest orędzie ze stajenki betlejemskiej – apelował. Jako powody zagubienia Boga przez człowieka wskazał bezmyślność, przemęczenie, nerwowość, zły wpływ mediów, zły wpływ wychowawczy, chęć bycia za wszelką cenę człowiekiem „nowoczesnym”.

– Kto odważnie opowiada się za wiarą chrześcijańską, jej nakazami moralnymi, ten jest od razu ośmieszany, dyskredytowany i określany mianem fundamentalisty – mówił z kolei metropolita poznański ks. abp Stanisław Gądecki w katedrze w Poznaniu. Biskupi apelowali też o otwarcie się na Boga „wbrew opozycji świata, który odrzuca, co święte”. Wzywali do wyrzeczenia się bezbożności i żądz światowych oraz przyjęcia Tego, który będąc nieskończonym Bogiem, stał się dla nas człowiekiem. – Jeżeli wiarą nie odczytamy tego Bożego Narodzenia, to nie dostrzeżemy Jezusa i przejdziemy obok Niego obojętnie. Wówczas nie będzie On w stanie nam pomóc – podkreślił ks. abp Henryk Hoser, ordynariusz warszawsko-praski. Podczas Pasterki sprawowanej w kościele św. Hieronima w Starej Miłosnej podkreślił, że Boże Narodzenie jest dla nas świętem radości, bo Wielki Bóg zechciał przyjść do nas i dzielić z nami nasze ludzkie życie.

Małgorzata Bochenek

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl