Wąwolnica: setki pielgrzymów przybyło do Matki Bożej Kębelskiej

W Wąwolnicy (woj. lubelskie) odbyły się uroczystości z okazji 40. rocznicy koronacji cudownej figury Matki Bożej Kębelskiej. W tym roku mija też 740 lat od cudownego zdarzenia z Jej udziałem w Kęble. Wczoraj i dziś do wąwolnickiego sanktuarium przybyły setki pielgrzymów. Większość z nich przyszła pieszo. Centralnym obchodom rocznicowym przewodniczył ks. kard. Stanisław Dziwisz.

Koronacji cudownej figury Matki Bożej Kębelskiej koronami papieskimi, dokonał 10 września 1978 r. biskup lubelski Bolesław Pylak. Była to ostatnia koronacja Maryjna w Polsce przed pontyfikatem Jana Pawła II.

Niedzielnej Sumie Pontyfikalnej sprawowanej na placu Maryjnym za Bazyliką przewodniczył ks. kard. Stanisław Dziwisz. Homilię wygłosił ks. bp Henryk Tomasik z Radomia. Obecni byli także biskupi lubelscy, w tym Metropolita Lubelski ks. abp Stanisław Budzik.

W homilii ks. bp Henryk Tomasik zachęcał za Słowem Bożym do spojrzenia na Matkę Najświętszą, która tak mocno wpisana jest w całą historię zbawienia jako znak Bożej Mądrości.

 – Patrzymy na Matkę Najświętszą, którą możemy określić jednym słowem – „serce”. Maryja tego nas uczy. Jest to przede wszystkim serce dziecka wobec Pana Boga. ,,Oto ja Służebnica Pana mego. Niech mi się stanie według Twego Słowa”. To serce dziecka gotowe spełnić Boże oczekiwania. Ewangelia, którą dzisiaj rozważamy, ukazała nam serce dziecka pełne wdzięczności, wyśpiewujące Magnificat ,,Wielbi dusza moja Pana za wielkie rzeczy, które uczynił mi Wszechmocny”. Tak bardzo jest potrzebne to serce dziecka każdemu, kto nosi imię Chrystusa – wskazywał ks. bp Henryk Tomasik.

Na koniec Eucharystii słowo do pielgrzymów skierował także ks. kard. Stanisław Dziwisz. Jak podkreślał, ks. kardynała Wojtyły nie było w Wąwolnicy na koronacji 40 lat temu, ale to dlatego, że po tej koronacji kardynałowie wybrali go na Papieża. Był jednak – jak mówił – jednym z wielkich pielgrzymów, którzy przybywają do Matki Bożej Kębelskiej.

 – Przybywał tutaj wiele razy. Jak przyjeżdżał z wykładami na KUL do Lublina, to udawał się dość często tu, do tego sanktuarium, do Matki Bożej. Tak że proszę zaliczać go również do tych wielkich pielgrzymów do tutejszego sanktuarium. Ja tu jestem pierwszy raz i jestem pod wrażeniem tego sanktuarium, tego tłumu ludzi, tych, którzy przychodzą tu przez cały rok, aby prosić Matkę Bożą o różne łaski i chwalić Ją – podkreślał ks. kard. Stanisław Dziwisz.

Do cudownego wydarzenia z udziałem Matki Bożej Kębelskiej doszło na początku września 1278 roku podczas najazdu tatarskiego na ziemie polskie. Cud miał miejsce w oddalonym o dwa kilometry od Wąwolnicy Kęble. Wcześniej w położonym tam obozie jenieckim najeźdźcy szydząc z wiary pojmanej ludności, dopuścili się profanacji świętej figury.

Kiedy statua Matki Bożej z Dzieciątkiem zaczęła unosić się w górę i osiadła na pobliskiej lipie, Tatarzy w popłochu opuścili obóz, a miejscowa ludność odzyskała wolność. Po ucieczce najeźdźców figura stanęła na kamieniu.

Wydarzenie sprzed 740 lat uznawane jest za symboliczny początek opieki Maryi nad Polską. Figura Matki Bożej Kębelskiej, znajdująca się obecnie w ołtarzu głównym Kaplicy położonej obok wąwolnickiej Bazyliki Mniejszej, słynie od tego czasu wielkimi łaskami. Co roku pielgrzymuje tu tysiące osób.

W rocznicę koronacji do wąwolnickiego sanktuarium z całego województwa przybywają liczne pielgrzymki wiernych. Wielu z nich doświadczyło ogromnych łask za pośrednictwem Kębelskiej Pani.

Dotychczas udokumentowanych zostało blisko 300 takich cudownych zdarzeń. W roku obecnym – jak mówił podczas dzisiejszych uroczystości kustosz wąwolnickiego sanktuarium ks. Jerzy Ważny – było ich aż 14.

 – Nie sposób dzisiaj nie wspomnieć o łaskach, które otrzymują pielgrzymi w tym miejscu za wstawiennictwem Maryi. W tym roku mamy zgłoszonych i udokumentowanych 14 łask, m.in. uzdrowienia, cudowny dar macierzyństwa po wielu latach – mówił proboszcz parafii.

Cudu doznała m.in 34-letnia Inez. Kobieta podzieliła się swoim świadectwem z przybyłymi do Wąwolnicy pielgrzymami. Jak mówiła, przez kilka lat nie mogła spać, co doprowadziło jej organizm do uszkodzenia kręgosłupa i paraliżu. Pomogła modlitwa w kaplicy Matki Bożej Kębelskiej.

 – Wchodziłam do kaplicy o kulach podpierana przez mamę z podkrążonymi oczami. Dojechałyśmy do domu około godz. 17. O godz. 18 zasnęłam i obudziłam się o 9 rano. Wstając z łóżka wzięłam kulę tylko po to, żeby odłożyć ją z powrotem. Według lekarzy byłam przypadkiem beznadziejnym. Miałam uszkodzone nerwy. Lekarze powiedzieli mi, że nawet po operacji już nigdy nie wyprostuję nogi, a ból będzie mi towarzyszył do końca życia. Matka Boska pokazała im, że się mylą. Chodzę dzięki Niej, biegam. Moje psy mają już dość spacerów (…). Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi tylko dlatego, że Matka Boża taką małą kropkę na mapie świata, jaką  – jestem ja, uznała za najważniejszą – podkreślała kobieta.

Wczoraj w pierwszym dniu obchodów 40. rocznicy koronacji Matki Bożej Kębelskiej wierni przybywający do Wąwolnicy uczestniczyli m.in. we Mszy św. sprawowanej na placu Maryjnym za Bazyliką. Po niej mogli wysłuchać koncertu na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości w wykonaniu Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Po godz. 21 wyruszyli ze wzgórza kościelnego w procesji światła do Kębła, gdzie również sprawowana była Msza św. O północy chętni wierni brali udział w pasterce maryjnej w kościele parafialnym i tam pozostali  na nocnym czuwaniu.

Uroczyste obchody 740-lecia cudu w Kęble odbywały się w Wąwolnicy także 15 sierpnia br. Tego dnia nastąpiło też poświęcenie pierwszego obrazu ukazującego wizję cudownego zdarzenia z 1278 r.


GALERIA
fot. Karolina Stasiak

 

RIRM/TV Trwam News

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl