Światowy fenomen

Radio Maryja oraz inne media współtworzone na bazie wielkiego sukcesu tej
rozgłośni są fenomenem na skalę światową w zakresie funkcjonowania mediów
społecznych. Dlaczego? Gdyż udało się je stworzyć praktycznie poza internetem.

Podejmując temat roli mediów katolickich w Polsce, warto oddać głos osobom,
które są im skrajnie nieżyczliwe, a więc ludziom reprezentującym radykalną
polską lewicę, takim jak Agnieszka Graff, która jakiś czas temu na łamach
"Gazety Wyborczej" wyraziła opinię, iż Rodzina Radia Maryja jest największą
organizacją pozarządową w Polsce, a w Polsce "stronie kościelnej" jako jedynej
udało się zbudować prawdziwe i żywe organizacje o charakterze obywatelskim. W
kwartalniku "Rzeczy Wspólne" wiceprezes Fundacji Republikańskiej i specjalista w
zakresie komunikacji społecznej Marek Wróbel zamierza opisać fenomen tzw. social
media, czyli portali społecznościowych typu Facebook itp., cieszących się
obecnie ogromną popularnością i świetnie rokujących na przyszłość. Stwierdza on,
że zupełnym fenomenem na skalę światową w zakresie funkcjonowania takich mediów
społecznych są właśnie Radio Maryja oraz inne media współtworzone na bazie
wielkiego sukcesu tej rozgłośni, które wytworzyły wokół siebie dużą społeczność
i dały możliwość komunikowania się w jej obrębie. Fenomen ten polega na tym, że
działo się to praktycznie poza internetem. Nie ma w Polsce innego takiego
medium, które byłoby w stanie zgromadzić tak olbrzymią liczbę odbiorców na
wsiach i w miastach, zorganizować ogólnopolskie spotkania dla tych ludzi, np. w
formie pielgrzymek, a równocześnie prowadzić debatę na tematy nie tylko
religijne, ale związane z przestrzenią publiczną, z wyzwaniami i procesami
zachodzącymi w naszym społeczeństwie, z którymi my jako Polacy musimy się
borykać. To zjawisko bez precedensu, pokazujące, jak ważną rolę w budowaniu
społeczeństwa obywatelskiego odgrywa Kościół. W żadnym innym państwie
postkomunistycznym ludzie nie mieli tak silnie zakorzenionego aksjomatu
działania na rzecz dobra wspólnego i interesu publicznego, a który wielu Polaków
posiadało właśnie dzięki wychowaniu obywatelskiemu prowadzonemu przez Kościół
również w okresie komunizmu. W tym należałoby również upatrywać przyczyn sukcesu
"Solidarności", będącej jednym z przejawów tego, że Polacy – w dużej mierze
dzięki nauce Kościoła – byli i są cały czas mocno formowani jako obywatele i
patrioci. Owocem tego jest również funkcjonowanie tego typu przedsięwzięć jak
Radio Maryja, "Nasz Dziennik" czy Telewizja Trwam.
Powstające wokół tych mediów uczelnie i wydawnictwa są dowodem na to, że możliwe
jest przełamanie jednego z głównych polskich problemów, jakim jest budowa
instytucji i ciągłości ich funkcjonowania. Co więcej, dzieła te są owocem żywej
hojności Polaków – powstały z dobrowolnych składek setek tysięcy Polaków, a nie
z pieniędzy publicznych zabranych pod przymusem w formie podatków. Działalność
tych instytucji daje Polakom szansę lepszego dostępu do nauczania Kościoła na
temat spraw fundamentalnych oraz możliwość bardziej otwartej niż w innych
mediach debaty na tematy związane z problemami naszej Ojczyzny.
Podstawową wartością, którą w chwili obecnej propaguje większość mediów
elektronicznych, jest konsumpcjonizm. Na poziomie komunikacji skutkuje to
prymitywizacją przekazu, posługiwaniem się tzw. setkami, czyli krótkimi
wypowiedziami stanowiącymi ilustrację dla prezentowanego materiału. Jak można w
ten sposób poważnie dyskutować chociażby o takim problemie, jakim jest np.
dopuszczalność procedury in vitro? Rzetelne przedstawienie stanowiska Kościoła w
sprawie obrony godności i życia człowieka wymaga zdecydowanie dokładniejszego i
szerszego potraktowania problemu. Obrazkowa formuła funkcjonowania współczesnych
mediów, polegająca na tym, że ma być szybko, krótko i ładnie, faworyzuje pewne
stanowiska – zazwyczaj te niezgodne z nauczaniem Kościoła. Nie daje również
możliwości znalezienia w nich odpowiedzi na podstawowe pytania: kim jest
człowiek, jakie wybory podejmowane w sprawach dotyczących państwa są dobre, a
jakie złe i dlaczego. Sposób mówienia "setkami" nie daje możliwości rozsądnego
porozumiewania się i dlatego debata publiczna w Polsce oraz w wielu innych
krajach Zachodu kuleje. Inną formułę dyskusji na tematy najistotniejsze z punktu
widzenia obywatela i chrześcijanina oferują właśnie media katolickie, które mają
świadomość, że czas potrzebny na omówienie tak ważnych problemów musi się po
prostu znaleźć.
 

Przemysław Wipler
 

Autor jest prezesem Fundacji Republikańskiej, był szefem Zespołu ds.
Dywersyfikacji Dostaw Nośników Energii w Ministerstwie Gospodarki w rządzie
Prawa i Sprawiedliwości.

 

drukuj

Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl