Solidarni w cierpieniu

Wspólnoty katolików i protestantów w Pakistanie potępiły niedzielny atak na kościół pw. Wszystkich Świętych w Peszawarze i modlą się za ofiary oraz ich rodziny. Ordynariusz Karaczi ks. abp Joseph Coutts, który nazwał atak „haniebnym i tchórzliwym”, na znak żałoby i protestu ogłosił zamknięcie instytutów i szkół chrześcijańskich od 23 do 25 września.

W odpowiedzi na akt przemocy na ulice miast Pakistanu wyszły wczoraj setki chrześcijan. Protesty w Lahore, Karaczi, Multanie, Faisalabadzie były odpowiedzią na niedzielny atak na kościół protestancki, w którym pośród wychodzących z modlitwy chrześcijan wybuchły ładunki dwóch zamachowców-samobójców. Różne źródła podają, że w wyniku ataku zginęło od 81 do ok. 100 osób, a ponad 130 zostało rannych, wśród nich wielu jest w stanie ciężkim. Wiadomo, że poszkodowanych jest wiele dzieci – siedmioro nie żyje, a aż 37 jest rannych. Demonstrujący wczoraj chrześcijanie alarmowali, że władze nie zapewniają dostatecznego bezpieczeństwa mniejszościom religijnym, które stanowią zaledwie 2 proc. społeczności. Chrześcijanie proszą jedynie o podjęcie działań i zapewnienie ochrony.

Ból z powodu śmierci tak wielu niewinnych istot wyraził ks. abp Joseph Coutts, arcybiskup Karaczi. Jak informuje AsiaNews, w przesłaniu do wiernych przewodniczący pakistańskiego Episkopatu wezwał do solidarności z cierpiącymi i ich rodzinami. Zachęcił też do modlitwy za tych, którzy zginęli śmiercią męczeńską i za rannych. Rządzących wezwał do podjęcia wszelkich możliwych działań, by schwytać sprawców i chronić miejsca kultu i mniejszości religijne.

W ostrych słowach o okrutnym akcie przemocy w „kraju zarażonym przez terroryzm” mówił też ks. bp Rufin Anthony, katolicki biskup Rawalpindi/Islamabadu. – Mniejszości religijne żyją w niepewności z powodu polityki rządzących – mówił, wskazując na brak działań ze strony władz, które chroniłyby mniejszości religijne przed agresją ugrupowań ekstremistycznych. Ksiądz biskup Anthony wezwał chrześcijan, by w sposób pokojowy protestowali i manifestowali brak przyzwolenia na akty przemocy. Jak wyjaśnił, w tym czasie potrzebna jest całkowita jedność.

Do niedzielnego zamachu przyznało się islamskie ekstremistyczne ugrupowanie Dżundullah, związane z talibami i Al-Kaidą. Cytowany przez włoską gazetę „Il sole 24 ore” Ahmed Marwat, rzecznik tej islamskiej organizacji, zapowiedział jednocześnie, iż „do czasu, kiedy nie zostanie zaprzestane używane dronów [zdalnie sterowane małe samoloty używane przez Amerykanów w walce z terrorystami], ugrupowania ekstremistyczne będą kontynuować ataki, pomijając obiekty muzułmanów”.

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl