Przemówienie Papieża Franciszka wygłoszone podczas spotkania z katechetami i nauczycielami.

Drodzy katecheci i nauczyciele,

Drodzy przyjaciele,

Pozdrawiam was wszystkich z miłością w imię Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Nauczyciela.

„Nauczycielu!” – jakże wspaniały to tytuł! Jezus jest naszym pierwszym i największym nauczycielem. Święty Paweł mówi, że Jezus dał swemu Kościołowi nie tylko apostołów i pasterzy, ale także nauczycieli, aby budować całe Ciało w wierze i miłości. Wraz z biskupami, kapłanami i diakonami, którzy zostali wyświęceni dla głoszenia Ewangelii i opieki nad owczarnią Pana wy, jako katecheci odgrywacie znaczącą rolę w niesieniu Dobrej Nowiny do każdej wsi i chaty waszego kraju.

Chciałbym wam przede wszystkim podziękować za ofiary jakie ponosicie wy sami i wasze rodziny oraz za gorliwość i poświęcenie z jakimi wypełniacie swoje ważne zadanie. Uczycie tego, czego nauczał Jezus, kształcicie dorosłych i pomagacie rodzicom w rozwijaniu wiary ich dzieci, a wszystkim niesiecie radość i nadzieję życia wiecznego. Dziękuję za wasze poświęcenie, za dawany przez was przykład, za bliskość ludu Bożego w jego codziennym życiu oraz za wiele sposobów w jakie zasiewacie i uprawiacie ziarna wiary w całym tym ogromnym kraju. Szczególnie dziękuję za to, że uczycie dzieci i młodzież, jak się modlić.

Wiem, że wasza praca choć satysfakcjonująca, nie jest łatwa. Zachęcam was zatem do wytrwania i proszę waszych biskupów i kapłanów, aby wam pomogli poprzez formację doktrynalną, duchową i duszpasterską, która mogłaby was uczynić bardziej skutecznymi w waszym działaniu. Nawet wtedy, gdy zadanie wydaje się uciążliwe, zasoby okazują się zbyt małe a przeszkody zbyt duże, warto abyście pamiętali, że wasza praca jest święta. Duch Święty jest obecny tam, gdzie głoszone jest imię Chrystusa. Jest On pośród nas za każdym razem, gdy wznosimy nasze serca i umysły w modlitwie ku ​​Boga. On da wam światło i moc, których potrzebujecie! Niesione przez was orędzie zakorzeni się tym głębiej w sercach ludzi, im bardziej będziecie nie tylko nauczycielami, ale również świadkami. Niech wasz przykład ukaże wszystkim piękno modlitwy, moc miłosierdzia i przebaczenia, radość dzielenia Eucharystii ze wszystkimi braćmi i siostrami.

Wspólnota chrześcijańska w Ugandzie wzrosła znacznie dzięki świadectwu męczenników. Dawali oni świadectwo prawdzie, która wyzwala. Byli gotowi przelać swoją krew, aby dochować wierności temu, co uznawali za dobre, piękne i prawdziwe. Jesteśmy tu dziś w Munyonyo, miejscu, gdzie król Mwanga postanowił zlikwidować wyznawców Chrystusa. To się jemu nie udało, tak jak królowi Herodowi nie udało się zabić Jezusa. Światłość zaświeciła w ciemności, a ciemności jej nie ogarnęły (por. J 1,5). Zobaczywszy odważne świadectwo św. Andrzeja Kaggwy i jego towarzyszy, chrześcijanie w Ugandzie stali się jeszcze bardziej przekonani o obietnicy Chrystusa.

Niech św. Andrzej wasz patron, a także wszyscy ugandyjscy katecheci –męczennicy niech wyjednają wam, byście byli mądrymi nauczycielami, mężczyznami i kobietami, których słowa byłyby napełnione łaską, przekonującym świadectwem blasku Bożej prawdy i radości Ewangelii! Idźcie bez lęku do każdego miasta i wioski tego kraju, aby szerzyć dobre ziarno Słowa Bożego, i miejcie ufność w Jego obietnicę, że powrócicie z radością niosąc snopy napełnione obfitym żniwem.

Omukama Abawe Omukisa! (Niech was Bóg błogosławi!)

Tłumaczenie: Radio watykańskie

drukuj