Portugalczycy wciąż wspominają wizytę Jana Pawła II w sanktuarium

Mieszkańcy położonej przy granicy z Hiszpanią portugalskiej miejscowości Vila Vicosa z sentymentem wspominają niespodziewaną wizytę w 1982 r. Jana Pawła II w znajdującym się tu sanktuarium Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia.

Ksiądz arcybiskup Evory Francisco Senra Coelho dobrze pamięta daty związane ze swoją archidiecezją i historią współczesnego Kościoła, w tym 16 października 1978 r., kiedy ksiądz kardynał Karol Wojtyła został wybrany na papieża. 22 października br., w dniu, w którym Kościół katolicki na całym świecie wspomina w liturgii św. Jana Pawła II, duchowny wysłał do wiernych wiadomość przypominającą o jego pontyfikacie.

„Wspominając z wdzięcznością Jana Pawła II i dziękując Bogu za dar tego pasterza, przypominamy sobie jego niezapomnianą pielgrzymkę do naszego sanktuarium Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia w Vila Vicosa z 14 maja 1982 roku” – napisał na Twitterze ksiądz arcybiskup.

Duchowny przypomina, że wizyta Jana Pawła II była drugą pielgrzymką papieską do tego iberyjskiego kraju, po wizycie Pawła VI w 1967 r. Nikt wówczas nie spodziewał się, że słynny Papież uda się na głęboką iberyjską prowincję.

„Poza Fatimą, z którą do dziś kojarzony jest Jan Paweł II, papież przybył również do mniej znaczącego i kojarzonego z portugalską monarchią sanktuarium w Vila Vicosa. W miejscowości tej przez kilka wieków spędzały wakacje rodziny królewskie z dynastii Braganca” – powiedziała PAP pochodząca ze wschodniej Portugalii Maria Azevedo.

Uczestnicy wizyty polskiego Papieża w niemal graniczącym z Hiszpanią sanktuarium do dziś wspominają jego żartobliwe uwagi na temat sąsiadujących ze sobą narodów. Jan Paweł II, słuchając licznych na uroczystościach pielgrzymów z Hiszpanii, powiedział: „Tu rzeczywiście dobiega głos Hiszpanii (…)”. Po czym szybko dodał: „Jesteśmy w Portugalii”. Jan Paweł II, odwracając się w kierunku Hiszpanii, groził palcem, prosząc, aby „sąsiedzi trzymali się własnego kraju”.

W trakcie homilii skierowanej do rolników z regionu Alentejo Papież przypomniał postać portugalskiego króla Jana IV z dynastii Braganca, dzięki któremu Portugalczykom udało się w 1640 roku odzyskać niepodległość po 60 latach dominacji Hiszpanów.

Urodzony w Vila Vicosa Jan IV w podzięce za niepodległość Portugalii ofiarował w 1646 r. Matce Bożej swoją koronę królewską. Odtąd już żaden portugalski król nie włożył tego atrybutu władzy na głowę do końca istnienia monarchii, która upadła w 1910 r.

Tereza Peres, pochodząca z rodu Braganca mieszkanka Lizbony, przypomina w rozmowie z PAP, że dziękczynny gest Jana IV, który miał miejsce w sanktuarium w Vila Vicosa, został powtórzony dziesięć lat później w Polsce.

„W okresie inwazji Szwedów na Polskę król Jan Kazimierz ofiarował swoją koronę Matce Bożej, tak samo jak Jan IV. Akt zawierzenia Polski w roku 1656 niemal zbiegł się ze śmiercią Jan IV” – wskazała Peres.

Portugalska arystokratka zwróciła uwagę na podobieństwo królewskich aktów symbolicznego zawierzenia swoich królestw opiece Matki Bożej.

„W żadnych innych krajach, poza Portugalią i Polską, nie został wykonany taki gest” – zaznaczyła.

Ana Silva, turystka pochodząca ze wschodniej Portugalii, zauważyła, że z roku na rok rośnie w tym kraju zainteresowanie zarówno ruchem monarchistycznym, jak też podróżowaniem szlakami nawiązującymi do miejsc związanych z rodami królewskimi.

„Wśród nich jest m.in. kompleks pałacowo-klasztorny w Mafrze koło popularnego kurortu Ericeira czy właśnie Vila Vicosa, do której szczególnie masowo napływają turyści w okresie uroczystości Wszystkich Świętych, a także 1 grudnia, kiedy w Portugalii obchodzone jest wspomnienie przywrócenia niepodległości” – powiedziała PAP Silva.

PAP/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl