W Bazylice Archikatedralnej pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła odbyła się uroczysta Msza św. z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski. Eucharystii przewodniczył Legat Papieski ks. kard. Pietro Parolina, a homilię wygłosił metropolita poznański ks. abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący KEP mówił o znaczeniu wierności, która jest konsekwencją chrztu.
W samo południe w Poznaniu otwarto obrady Zgromadzenia Narodowego, którym przewodniczyli marszałkowie Sejmu i Senatu. W posiedzeniu uczestniczyli także prezydent Andrzej Duda z małżonką, przedstawiciele KEP, członkowie rządu z premier Beatą Szydło na czele.
Ojciec św. Franciszek uda się jutro na grecką wyspę Lesbos. 13. zagraniczna podróż Papieża ma mieć charakter humanitarny i ekumeniczny.
Z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski odbyło się pierwsze w historii wyjazdowe posiedzenie Zgromadzania Narodowego w Poznaniu. W specjalnym orędziu Prezydent Polski Andrzej Duda mówił o wielkiej mocy jaka drzemie w Polakach.
Dokładnie w dniu 1050. rocznicy Chrztu Polski ruszył kanał EpiskopatNews. Znajdą się na nim zdjęcia z najważniejszych wydarzeń z życia
Trwają ogólnopolskie uroczystości związane ze 1050. rocznicą Chrztu Polski. Rozpoczęły się one w czwartek w Gnieźnie i na Ostrowie Lednickim.
Uroczystości związane z jubileuszem Chrztu Mieszka I w stolicy Dolnego Śląska nie zakończą się wraz z obchodami w Gnieźnie i
W Gnieźnie i Ostrowie Lednickim odbędą się dziś ogólnopolskie uroczystości związane z 1050. rocznicą Chrztu Polski. O godz. 17.00 w katedrze
Wieczorem – w przeddzień głównych obchodów jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski – do Gniezna przybędzie kopia cudownego Obrazu Matki Bożej
Bycie chrześcijanami nie czyni nas bezgrzesznymi – zaznaczył w dzisiejszej katechezie Ojciec Święty Franciszek. Podczas audiencji generalnej w Watykanie Papież wskazał, że podobnie jak celnik Mateusz, uważany za publicznego grzesznika, każdy z nas powierza się łasce Pana pomimo naszych grzechów.
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry! Usłyszeliśmy fragment Ewangelii o powołaniu Mateusza. Był on „celnikiem”, czyli poborcą podatkowym w imieniu