Jesteśmy wezwani do świadectwa
Marginalizując chrześcijaństwo nasze społeczeństwo nigdy nie będzie lepsze. Europa i Zachód, jeśli zapomną o swoich chrześcijańskich korzeniach, tym samym pozbawią się przyszłości – przestrzegał ks. abp Rino Fisichella, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, który był gościem rozpoczętego w sobotę w Kostrzynie nad Odrą I Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji.
Modlitwa, muzyka, konferencje i dyskusje dotyczące wyzwań nowej ewangelizacji składają się na bogaty program tego wydarzenia, które zakończy się jutro. – W I Ogólnopolskim Kongresie Nowej Ewangelizacji uczestniczy około 1300 uczestników – podaje „Naszemu Dziennikowi” rzecznik prasowy Robert Kościuszko. Kongres potrwa do 31 lipca, po czym ewangelizatorzy przeniosą się na Przystanek Jezus, gdzie do 5 sierpnia będą dzielić się świadectwem spotkania Jezusa.
Ksiądz abp Rino Fisichella wraz z biskupami, m.in. z ks. bp. Stefanem Regmuntem, ordynariuszem zielonogórsko-gorzowskim, ks. bp. Edwardem Dajczakiem, ordynariuszem koszalińsko-kołobrzeskim, ks. bp. Wojciechem Polakiem, sekretarzem Konferencji Episkopatu Polski, ks. bp. Grzegorzem Rysiem, przewodniczącym Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji KEP, i kapłanami przewodniczył w pierwszym dniu spotkania Mszy Świętej. Niebywałym zainteresowaniem cieszą się konferencje głoszone przez o. Enrique Porcu i o. Antonello Cadeddu. Włoscy kapłani są założycielami wspólnoty Przymierze Miłosierdzia. Pracują pośród ubogich, zagubionych, alkoholików i narkomanów mieszkających w slumsach w S‹o Paulo w Brazylii. Wspólnoty Przymierza Miłosierdzia powstają także w Polsce.
– Drodzy przyjaciele (…) musimy być zdolni do głoszenia z odwagą, siłą i przekonaniem naszej nadziei w Jezusa Chrystusa – podkreślał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. – Współczesny człowiek nie słucha już tak chętnie nauczycieli, ale słucha świadków. A jeśli słucha nauczycieli, to tylko dlatego że są świadkami – zwracał uwagę młodym ewangelizatorom abp Rino Fisichella. Podkreślał, że wszyscy jesteśmy wezwani, by być świadkami. – Trzeba dodać, że dzisiejszy świat, tak jak w czasach Jezusa, nie chce słuchać głosu Boga – mówił. Zwrócił uwagę, że w dzisiejszym świecie podejmuje się wiele prób marginalizacji chrześcijan.
– Jest wielu, którzy chcieliby, abyśmy głosili Boga tylko wewnątrz kościołów. Nie chcą, abyśmy głosili Go na placach – mówił ksiądz arcybiskup. Podkreślał jednocześnie, że „musimy zrozumieć, że bez Jezusa Chrystusa świat jest smutny, pusty i bardziej ubogi”. Najważniejszą misją ludzi wierzących jest, jak zaznaczył ksiądz arcybiskup, „misja posłuszeństwa i wierności słowom Pana Jezusa, który nakazał nam iść na cały świat i głosić Jego Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (por. Mk 16, 15). Wskazał, że ogromną rolę odgrywają w dziele ewangelizacji dobrze uformowani świeccy, którzy siłę do głoszenia Dobrej Nowiny winni czerpać z uczestniczenia w Eucharystii.
– „Postępujcie w Panu”, „umacniajcie się w wierze”, „bądźcie pełni wdzięczności”, „baczcie, aby nikt z was nie zwiódł” – przypomniał słowa św. Pawła, które dziś „powinny być imperatywami dla chrześcijan”. Przewodniczący watykańskiej dykasterii wyjaśniając, jak należy ewangelizować, zwrócił uwagę na trzy elementy. Pierwszym z nich jest łagodność, z jaką głosimy Dobrą Nowinę, drugim – szacunek, wobec tych, którzy nie przyjmują od razu naszego punktu widzenia, trzecim – czyste sumienie, by postępować zgodnie z tym, co głosimy.