Echa beatyfikacji w świecie

Zebrany na placu Świętego Piotra w Rzymie tłum, jakiego Wieczne Miasto nie
widziało od 6 lat, kiedy około 4 mln ludzi przybyło pożegnać umiłowanego
Papieża, z olbrzymim entuzjazmem przyjął wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze.
Ta dobra nowina lotem błyskawicy rozniosła się do najdalszych zakątków świata i
wywołała falę euforii nie tylko wśród katolików, ale i wyznawców innych religii,
którzy dostrzegają niepodważalną świętość polskiego Papieża.

W momencie gdy Papież Benedykt XVI ogłaszał Jana Pawła II błogosławionym,
zebrani przed bazyliką i wokół niej wierni odpowiedzieli "entuzjastycznymi
okrzykami, płaczem radości i oklaskami", wymachując przy tym tysiącami flag
narodowych i papieskich. Miliony pielgrzymów z każdego zakątka świata przybyły
do Rzymu, by uczestniczyć w wyniesieniu na ołtarze ukochanego Ojca Świętego.
Największe rzesze wiernych – poza mieszkańcami Włoch – przybyły m.in. z Polski,
Francji, Hiszpanii i Meksyku. Nie zabrakło też pielgrzymów chociażby z Indii i
Wietnamu. To z kolei, jak podkreślają media, świadczy najlepiej o "charyzmie i
miłości, którymi Papież obdarzał cały świat". Do Wiecznego Miasta przyjechali
ludzie w każdym wieku i różnych wyznań, wspólnie jednocząc się na modlitwie.
Wysłannicy i korespondenci mediów z całego świata ze zdumieniem opisują
niezwykłą atmosferę miłości i serdeczności, która panowała wśród pielgrzymów.
Niestety, część środowisk starała się to podniosłe – nie tylko dla Kościoła, ale
i całego świata – wydarzenie zdeprecjonować, m.in. poprzez umniejszanie zasług
Jana Pawła II, zaniżanie liczby pielgrzymów przybyłych do Rzymu i odwoływanie
się do niedorzecznych pomówień wobec błogosławionego Papieża. Belgijski dziennik
"Le Soir", który choć piórem Beatrice Delvaux potwierdza, że Jan Paweł II był
osobą "poza wszelką kategorią", to jednak zarzuca polskiemu Papieżowi rzekomy
"brak reakcji na zjawisko pedofilii w Kościele". W podobnym tonie wypowiada się
także sobotnia prasa niemiecka, w tym m.in. "Süddeutsche Zeitung", który choć
przyznaje, że 27-letni pontyfikat Papieża Polaka zmienił świat, to jednak
zarzuca nowemu błogosławionemu "współodpowiedzialność za skandale w Kościele". W
momencie gdy kolejne sondaże opinii publicznej potwierdzają, że świętość Jana
Pawła II uznaje coraz więcej Amerykanów, co bardziej lewicowe media postanowiły
podważyć i umniejszyć rangę tej beatyfikacji. W kilku tytułach, m.in. "New York
Timesie", pojawiła się krytyka przyspieszonej procedury beatyfikacyjnej i
nawiązanie do skandali seksualnych.
Niejako odpowiadając na te zarzuty, "American Spectator" słowami o. Jamesa
Schalla podkreśla, że każdy, kto spotkał osobiście Jana Pawła II, wie, że
"spotkał człowieka wielkiego" i z pewnością nie ma żadnych wątpliwości co do
Jego świętości. Z opinią tą zgadza się także William Oddie, pisząc w "Catholic
Herald", że pochodzący z Polski Papież "zrobił więcej dla obrony życia poczętego
i dla nauki katolickiej niż jakikolwiek Jego poprzednik".
 

Marta Ziarnik