Droga do chwały ołtarzy

W praktyce kanonizacyjnej, przypomnianej i ubogaconej przez instrukcję "Sanctorum
Mater" (17.05.2007), jako niezbędnego warunku do rozpoczęcia procesu
beatyfikacyjnego wymaga się istnienia opinii o świętości kandydata. Opinia ta
powinna przejawiać się zarówno w jego życiu, w śmierci, jak i po śmierci, winna
być ona spontaniczna, tj. niewywołana sztucznie, a nadto trwała,
rozpowszechniona między osobami godnymi wiary i obejmująca znaczną część ludu
Bożego. Nikt nie wątpił, że taka powszechna i spontaniczna, a przede wszystkim
głęboko zakorzeniona w przekonaniu ludu Bożego opinia istniała i istnieje w
odniesieniu do Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II.

Ojciec Święty już za życia uważany był za prawdziwego świadka Chrystusa,
pasterza dążącego do ewangelicznej doskonałości i człowieka świętego,
zjednoczonego z Bogiem.
Na pogrzebie Papieża, celebrowanym w klimacie kilkudniowych światowych
rekolekcji, które głosił On sam, już nie z konfesji, ale z katafalku bazyliki
watykańskiej, pojawiły się na placu św. Piotra transparenty z napisem "Santo
subito!" i dały się słyszeć skandowane przede wszystkim przez młodzież okrzyki o
tej samej treści.
Ten, jakże wymowny vox populi (głos ludu), potwierdził w swej homilii,
kanonizując niejako Jana Pawła II już w dniu Jego pogrzebu, ks. kard. Joseph
Ratzinger, wówczas dziekan kolegium kardynalskiego, który przewodniczył żałobnej
Liturgii, a który kilkanaście dni później został wybrany kolejnym Namiestnikiem
Chrystusa na ziemi. Następujące słowa z homilii pogrzebowej zapadły w pamięć nas
wszystkich: "Możemy być pewni, że nasz ukochany Papież stoi obecnie w oknie domu
Ojca, spogląda na nas i nam błogosławi". Powszechna opinia o świętości Jana
Pawła II, ubogacona opinią o licznych łaskach otrzymywanych za Jego przyczyną,
sprawiła, że zaledwie po upływie kilku tygodni od Jego śmierci Papież Benedykt
XVI udzielił dyspensy od przepisu prawa kanonizacyjnego, które wymaga, aby
proces beatyfikacyjny był rozpoczynany nie wcześniej jak po upływie co najmniej
pięciu lat od śmierci danej osoby, i zezwolił na jego rozpoczęcie od zaraz.
Zauważmy, że swoją decyzję nowy Papież ogłosił oficjalnie 13 maja, w święto
Matki Bożej Fatimskiej i w rocznicę zamachu na życie Jana Pawła II.
Od tego dnia rozpoczęły się więc poszczególne etapy drogi Ojca Świętego na
ołtarze. Już 18 maja, w 85. urodziny Karola Wojtyły, ks. kard. Camillo Ruini,
wikariusz diecezji rzymskiej, wydał edykt, tj. odezwę do wiernych informującą o
rozpoczynającym się procesie, z prośbą o przekazywanie wszelkich informacji i
dokumentów "przemawiających na korzyść bądź przeciwko opinii świętości Sługi
Bożego".
Zaprzysiężenie trybunału i postulatora, którym został ks. prałat Sławomir Oder,
nastąpiło 28 czerwca, w wigilię uroczystości świętych Piotra i Pawła, w bazylice
laterańskiej. Natomiast 4 listopada, w liturgiczne wspomnienie św. Karola
Boromeusza, chrzcielnego patrona Karola Wojtyły, w katedrze na Wawelu rozpoczął
się proces rogatoryjny (pomocniczy), którego zadaniem było przesłuchanie
świadków mieszkających w Polsce.
Podczas gdy trybunały ustanowione w Rzymie i w Krakowie gromadziły dokumentację
i przesłuchiwały świadków opinii świętości Sługi Bożego, w marcu 2007 r. we
Francji rozpoczęło się osobne dochodzenie diecezjalne w sprawie udowodnienia
domniemanego cudu, przypisywanego wstawiennictwu Jana Pawła II, a dotyczącego
niewyjaśnionego z medycznego punktu widzenia nagłego uzdrowienia z choroby
Parkinsona 45-letniej zakonnicy Marie Simon Pierre. Równocześnie w całym
Kościele powszechnym modlono się o beatyfikację Jana Pawła II, zgłębiano i
przyswajano sobie Jego magisterium i codziennie tysiące pielgrzymów nawiedzały
Jego grób w Grotach Watykańskich.
Prace trybunałów diecezjalnych w odniesieniu do udowodnienia praktykowania przez
Ojca Świętego cnót w stopniu heroicznym zakończyły się w Krakowie 1 kwietnia
2006 r., a w Rzymie 2 kwietnia 2007 r., i akta procesowe przekazano do
Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, gdzie rozpoczęła się druga faza postępowania
procesowego, tj. opracowanie Positio – księgi stanowiącej syntezę całego procesu
udokumentowania świętości kandydata. Działo się to pod przewodnictwem
francuskiego dominikanina, o. Daniela Ols z Kolegium Relatorów Kongregacji.
Oceną opracowanej i liczącej ponad dwa i pół tysiąca stron Positio zajęli się
konsultorzy teolodzy Kongregacji, którzy 13 maja 2009 r. wydali pozytywną opinię
w sprawie heroiczności cnót Jana Pawła II. Opinię tę potwierdzili 16 listopada
kardynałowie i biskupi, członkowie Kongregacji, a 19 grudnia dekret o uznaniu
heroiczności cnót Jana Pawła II podpisał Papież Benedykt XVI.
Od tego dnia prace procesowe skupione były nad udowodnieniem wspomnianego już
domniemanego cudu. Siostra Marie Simon Pierre została poddana wymaganym przez
prawo kanonizacyjne badaniom specjalistycznym "ab inspectione", aby określiły
one aktualny stan jej zdrowia i stwierdziły brak jakichkolwiek pozostałości
przebytej choroby czy symptomów jej nawrotu. W grudniu 2010 r. odbyło się
posiedzenie konsulty lekarskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, która
stwierdziła niewytłumaczalność nagłego i trwałego wyzdrowienia z punktu widzenia
wiedzy medycznej i nauk eksperymentalnych. Z kolei teologowie konsultorzy
Kongregacji, bazując na zeznaniach świadków zgromadzonych w Positio super miro,
wykazali związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy wezwaniem przyczyny Sługi Bożego
Jana Pawła II i uzdrowieniem, dlatego uznali, że Jego wstawiennictwu należy
przypisać wyproszony u Boga cud. Sentencję tę potwierdzili 12 stycznia 2011 r.
zgromadzeni na specjalnym kongresie kardynałowie i biskupi, a dekret o cudzie do
beatyfikacji Jana Pawła II Papież podpisał 14 stycznia, informując równocześnie,
że odbędzie się ona, ku radości całego świata, 1 maja 2011 r. na placu św.
Piotra w Rzymie.

 

o. dr Szczepan T. Praśkiewicz OCD,
konsultor Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl