Diecezja Zielonogórsko-Gorzowska przyszła do Matki
Tuż przed godz. 11.00 pod jasnogórski Szczyt weszła 32.Piesza Pielgrzymka Diec. Zielonogórsko-Gorzowskiej, w której uczestniczyło 1 tys. 200 osób. Wśród osób duchownych pielgrzymowało 47 kapłanów, 8 kleryków i 9 sióstr zakonnych. W tym roku na hasło wybrano słowa: „Matko, do Syna Swego nas prowadź”. Pielgrzymi podążali na Jasną Górę od 13 do 15 dni, pokonując trasy liczące od 400 do 450 km. Najmłodszy pielgrzym miał 2 lata i 8 m-cy, najstarszy 80 lat. U celu wędrówki pielgrzymkę witał ks. bp diecezji Stefan Regmunt.
Pielgrzymkę tworzą człony wędrujące promieniście: Głogów (który pielgrzymuje najdłużej, bo już od 34 lat) oraz Gorzów i Zielona Góra (32 lata). Odrębną grupę stanowi 22. Piesza Pielgrzymka Nauczycieli z Zielonej Góry tzw. „Warsztaty w drodze”, która przyłącza się do Pielgrzymki Diecezjalnej u celu drogi.
„Idziemy po raz 32., w tym roku w duchu dziękczynienia za kanonizację św. Jana Pawła II, chcemy też dziękować za szczególny jubileusz naszej diecezji, to 25 lat od koronacji obrazu Matki Bożej Rokitniańskiej, patronki naszej diecezji. Ten duch dziękczynienia jest dla nas w tym roku najważniejszy. Idąc w pielgrzymce modlimy się także o pokój, to intencja, którą zostawił nam na początku naszego pielgrzymowania nasz biskup, kiedy wychodziliśmy na Jasną Górę. Prosił nas, żebyśmy się modlili o pokój na świecie. To takie szczególne intencje tegorocznego pielgrzymowania. Grupy wyruszają z różnych miejscowości i każda z tych grup ma wyjątkowy charakter. Grupa brązowa z Gorzowa, prowadzona przez ojców kapucynów, to można powiedzieć, że taka szczególna, która niesie ten pokój, to dobro, ale pozostałe grupy mające swój wyjątkowy charakter – grupa akademicka z Gorzowa, która jest przepojona szczególną modlitwą brewiarzową, na postojach modlili się brewiarzem, wykorzystując ten czas odpoczynku także na czas modlitwy” – podkreślał ks. Andrzej Wręczycki, przewodnik pielgrzymki.
W tym roku w „Warsztatach w drodze” uczestniczyło 50 nauczycieli z całej Polski. Nad organizacją czuwali: Małgorzata Ircha, dyrektor Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. H. Wieniawskiego w Łodzi oraz ks. Krzysztof Hołowczak, diecezjalny duszpasterz nauczycieli. Hasłem tegorocznej pielgrzymki nauczycieli są słowa: „Moc nawrócenia”. W tym roku grupę „Warsztatów w drodze” prowadził ks. Andrzej Orzechowski.
„Wyruszamy z Zielonej Góry, dzień wcześniej niż pielgrzymka zielonogórsko-gorzowska, idziemy zupełnie inną trasą, idą nauczyciele z całej Polski, w bardzo różnym wieku, i emerytowani, i którzy są młodymi nauczycielami. Warsztaty to modlitwa, to spotkania, to rozmowy, to wykłady bardzo różnych ludzi, bo mówią to nas bardzo różni ludzie, i świeccy, i duchowni, i siostry zakonne, mówią na tematy związane z nauczaniem, z wychowaniem młodego pokolenia. Pomysł na Warsztaty zrodził się 22. lata temu. Nauczyciele chcieli się modlić, chcieli zrobić coś innego, mamy tą pielgrzymkę w lipcu, ale nauczyciele chcieli pójść do Matki Bożej, żeby zanieść to wszystko, co nauczyciele mają w swoich sercach. Hasłem w tym roku są słowa ‘Moc nawrócenia’, to jest podobne hasło, jak pielgrzymki lipcowej nauczycielskiej, nawiązującej do Roku Liturgicznego, związanego z Jezusem Chrystusem” – mówił ks. Krzysztof Hołowczak, diecezjalny duszpasterz nauczycieli.
„Każdego dnia zapraszamy wykładowców, ponieważ jest to też forma doskonalenia zawodowego i staramy się, żeby to były ciekawe osoby, które mogą nam pomóc w naszej pracy pedagogicznej. My mamy może troszeczkę łatwiej niż inne pielgrzymki, bo jako nauczyciele śpimy w szkołach. Wszędzie w szkołach nas pięknie przyjmują, ale też bardzo pięknym doświadczeniem pielgrzymki jest gościnność różnych ludzi po drodze. Byliśmy pięknie goszczeni w różnych miejscowościach, gdzie co roku czekają na nas, właściwie jak na swoich, tak nas wspaniale goszczą, że mnie to dogłębnie wzrusza” – wyjaśnia Małgorzata Ircha, dyrektor Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Łodzi, nauczyciel historii muzyki i analizy form muzycznych.
„Praca z młodzieżą uzdolnioną artystycznie jest troszeczkę inna niż praca innego nauczyciela, bo mamy świadomość, że te diamenty, które zostają nam powierzone, trzeba szlifować, pielęgnować, żeby niczego nie zmarnować. Często w szkołach bywają problemy wychowawcze z uczniami, ja takich mam stosunkowo mało, ale jest dużo problemów związanych z wrażliwością, z małą odpornością na występy publiczne, walka z tremą, ale mam dużo uzdolnionych uczniów, dobre to są dzieci i warto dla nich pracować”. zauważa Małgorzata Ircha.
Mszy św. odprawionej w południe przed Cudownym Obrazem Matki Bożej przewodniczył i homilię wygłosił ks. bp Stefan Regmunt, ordynariusz diecezji zielonogórsko–gorzowskiej.
„Chcę wam pogratulować, podziękować, że udało wam się tak uporządkować swoje obowiązki, swoje zajęcia, że znaleźliście się w tej grupie, która wyruszyła, ale też i wytrwała do końca i dotarła do tego miejsca. Z podziwem patrzę na tych pielgrzymów, którzy kolejny raz przybywają na to miejsce, można powiedzieć, że oni uznali pielgrzymowanie jako jedną z podstawowych form rocznych rekolekcji osobistych, gdzie można wiele spraw z Bogiem uporządkować, można na nowo ożywić swoje życie, a także bardziej pomyśleć o innych i dlatego, że są wierni, że trwają już kolejny raz w tym pielgrzymowaniu należy im się szacunek, wdzięczność i podziw. Ale równie serdecznie i z wielkim uznaniem odnoszę się do tych, którzy po raz pierwszy wyruszyli”. – mówił podczas homilii ks. bp Stefan Regmunt.
„Pielgrzymka, to szczególny czas. Pamiętamy, że to jest taka duchowa wędrówka w głąb naszych sumień, naszego życia duchowego. Kościół, to lud Boży pielgrzymujący do domu Ojca i pielgrzymując do świętych miejsc doświadczamy tego przejścia ze stanu grzechu do łaski. Stajemy się przez miłosierdzie Boże uczestnikami odpustu. Pielgrzymka to czas łaski od Pana, czas uwielbienia Boga i wdzięczności za dzieło zbawienia, które realizuje się pośród nas. (…) Starajmy się zabrać ze sobą to przekonanie, że ta pielgrzymka tu dzisiaj się nie kończy, ona będzie trwała, ona będzie się przedłużała. Mamy nadal stąpać po śladach idącego przez wieki Kościoła, po śladach wielkich świętych, takich, jak Jan Paweł II, po to, aby pięknie, święcie i ofiarnie żyć”. – podkreślał ks. bp Stefan Regmunt
BPJG/RIRM