Betlejemska Grota – „medialna gwiazda”?

W okresie Bożego Narodzenia Betlejem jest w centrum uwagi wierzących całego świata oraz mediów pragnących przekazać w sposób ciekawy a czasami sensacyjny betlejemską rzeczywistość. Ten medialny szturm jest chyba głównym aspektem, choć na pewno nie jedynym, „kultury konsumpcyjnej“ dominującej w wielu krajach świata i przeniesiony również do Betlejem. Pielgrzymi i lokalni chrześcijanie bronią jednak intymności modlitewnej świętej Groty Narodzenia i sprawowanych tam liturgii.

Program uroczystości Bożego Narodzenia w Betlejem ma wielowiekową tradycję. W wigilię, 24 grudnia, ok. godz. 14.30 abp Fouad Twal, łaciński patriarcha Jerozolimy, przybywa na centralny plac w Betlejem zwanym placem Żłóbka. Arcypasterza katolickiej wspólnoty Ziemi Świętej witają przedstawiciele władz miasta i instytucji katolickich, duchowieństwo oraz licznie zebrani mieszkańcy.

Uroczysty ingres jest okazją do radosnej manifestacji chrześcijańskiej społeczności Betlejem, która stanowi ok. 25 proc. mieszkańców miasta. Po ceremonii powitania, we franciszkańskim kościele św. Katarzyny odprawiane są pierwsze nieszpory Narodzenia Pańskiego, a następnie procesja do Groty Narodzenia.

Na betlejemską Pasterkę jak każdego roku zapowiada się wielu pielgrzymów z całego świata w tym również z Polski. Kościół św. Katarzyny przy bazylice Narodzenia Pańskiego wypełnia tłum wiernych lokalnego kościoła i pielgrzymów. W Pasterce bierze udział również prezydent Autonomii Palestyńskiej z liczną delegacją rządową.  Po uroczystej Eucharystii patriarcha przenosi figurkę Dzieciątka Jezus i kładzie ją w Grocie Narodzenia, gdzie miejsce narodzin Jezusa wskazuje czternastoramienna gwiazda z łacińską inskrypcją: «Hic de Virgine Maria Iesus Christus natus est – 1717» / «Tutaj narodził się z Maryi Dziewicy Jezus Chrystus – i rok – 1717». Obecnie miejsce to należy do kościoła Prawosławnego i Ormiańskiego, i tylko raz w roku, w czasie liturgii bożonarodzeniowej, diakon w czasie śpiewania Ewangelii opowiadającej o narodzeniu Pana Jezusa, kładzie figurkę Betlejemskiego Dzieciątka Jezus na gwieździe a następnie przenosi ją do skalnego żłóbka, gdzie zostaje do adoracji wiernych w czasie całego okresu świąt Bożego Narodzenia.

Betlejem, mimo przeżywanych trudności ekonomicznych i odizolowania politycznego, podkreślonego otaczającym go izraelskim murem, jest raczej dobrze przygotowane na tegoroczne święta. Nie można zapominać o istniejącym konflikcie, którego konsekwencje w mniejszym lub większym stopniu odczuwają wszyscy mieszkańcy tej ziemi, ale który nie dotyka bezpośrednio turystów czy pielgrzymów. Zarówno Izraelczycy jak i Palestyńczycy dokładają wszelkich starań, by pokazać jak najbardziej pozytywne oblicze sytuacji społecznej, będące dla obu narodów najlepszym zaproszeniem do odwiedzania Ziemi Świętej.

Słowem, które najczęściej pojawia się w kazaniach, przemówieniach oraz naszych życzeniach jest pokój. Zdajemy sobie sprawę, że święta Bożego Narodzenia nie mogą być jedynie okazją do przypomnienia światu o kwestii palestyńskiej, ale Pan Jezus przychodzi do konkretnych ludzi i powszedniej rzeczywistości. Dziennikarze i fotoreporterzy opowiadają głównie o konflikcie i relacjonują liczne międzynarodowe inicjatywy promujące ideę pokoju. W tych inicjatywach promujących solidarność i przyjaźń pomiędzy narodami Ziemi Świętej często na drugi plan schodzi religijny aspekt tajemnicy Bożego Narodzenia, które nie może być ograniczone do perspektywy społecznej i politycznej.

Marzenia o pojednaniu w Ziemi Świętej wydają się utopią… a mimo to nasza nadzieja jest ciągle żywa – to jest betlejemskie przesłanie dla całego świata. Podkreśla ono optymizm chrześcijański zbudowany na nadziei, która nie poddaje się złu, lecz stawia mu czoła. Największym darem, o który trzeba zabiegać, jest pokój. Pokój jest darem, ale też dziełem ludzi dobrej woli, a tych w obu narodach nie brakuje.

Pieśń aniołów jaką usłyszeli pasterze czuwający przy swych stadach w dosłownym tłumaczeniu brzmi: «Chwała na wyżynach niebieskich Bogu, a na ziemi pokój ludziom [Jego] upodobania». W liturgicznym hymnie kościelnym «Chwała» do tej pory zachował się stary przekład łaciński: «pokój ludziom dobrej woli». Nie jest on jednak poprawny. Hymn opiewa bowiem przymioty i działanie Boga, kierowane do wszystkich ludzi. A więc odnosi on nie tylko do tych, którzy mają „dobrą wolę“, aby przyjąć od Boga dar pokoju.

Jednak ewangeliczna nowość do jakiej zobowiązuje chrześcijańska wiara jest też wyrazem ludzkiego działania i zaangażowania. Aby palestyńska i izraelska ziemia w pełni zasłużyły na miano „ziemi świętej“ musi zapanować w niej wolność, miłość, pojednanie, pokój i bezpieczeństwo.

Jerzy Kraj OFM
franciszkanin z Kustodii Ziemi Świętej

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl