Beatyfikowano 522 męczenników hiszpańskiej wojny domowej

W Tarragonie w Katalonii odbyła się beatyfikacja 522 męczenników, ofiar hiszpańskiej wojny domowej. Uroczystościom przewodniczył prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych ks. kard. Angelo Amato. Eucharystię koncelebrowało ponad stu biskupów i blisko 1,5 tys. kapłanów. 

Do wydarzenia tego nawiązał papież Franciszek przed modlitwą Anioł Pański na Placu św. Piotra.

Dziś w Tarragonie, w Hiszpanii, zostało ogłoszonych błogosławionymi ponad 500 męczenników, zabitych za wiarę w czasie hiszpańskiej wojny domowej w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Prośmy Pana za tych odważnych świadków, i za ich wstawiennictwem prośmy o uwolnienie świata od wszelkiej przemocy – powiedział Papież.

W sprawie wyniesionych na ołtarze męczenników odbyły się 33 różne procesy beatyfikacyjne. Najliczniejszy z nich, bo dotyczący aż 147 osób, prowadzony był w Tarragonie, stąd też decyzja o wyborze właśnie tego miasta na miejsce uroczystości. W grupie tej był m.in. ksiądz biskup pomocniczy diecezji Manuel Borras.

Znacząca większość nowych beatyfikowanych, bo aż 515, pochodziło z różnych regionów Hiszpanii. W grupie tej są jednak także 3 Francuzi, Kubańczyk, Kolumbijczyk, Filipińczyk i Portugalczyk. Wśród błogosławionych jest 88 duchownych diecezjalnych (3 biskupów, 82 kapłanów i 3 seminarzystów), 427 zakonników z różnych zakonów i zgromadzeń (w tym 15 kapłanów) i 7 świeckich.

Kilkuminutowe przesłanie wideo, skierował na początku Mszy św. do uczestników liturgii beatyfikacyjnej Papież Franciszek. Zapewnił o swojej duchowej łączności z nimi. Mówił też o tym, kim są ludzie oddający swoje życie za wiarę.

Kim są męczennicy? Są chrześcijanami pozyskanymi dla Chrystusa, uczniami, którzy dobrze zrozumieli sens «umiłowania aż do końca», które doprowadziło Jezusa na krzyż. Nie istnieje miłość na raty, miłość w kawałkach. Miłość jest niepodzielna. I kiedy się kocha, kocha się aż do końca. Na krzyżu Jezus odczuwał ciężar śmierci, ciężar grzechu, ale zawierzył się całkowicie Ojcu, i przebaczył. Ledwo wypowiedział słowa, ale oddał życie. Chrystus nas «uprzedził» w miłości; męczennicy naśladowali go w miłości aż do końca. Święci Ojcowie mówią: «naśladujmy męczenników». Zawsze trzeba obumierać by wyjść z nas samych, z naszego egoizmu, naszego dobrobytu, naszego lenistwa, naszych smutków, byśmy otwarli się na Boga, na innych, zwłaszcza na najbardziej potrzebujących – powiedział papież Franciszek.

Wśród beatyfikowanych męczenników było sześciu hiszpańskich redemptorystów, o. Józef Ksawery Gorosterratz i pięciu towarzyszy męczenników ze Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela. [Czytaj]

Przesłanie papieża Franciszka:

Drodzy bracia i siostry!

z całego serca łączę się ze wszystkimi uczestnikami uroczystości w Tarragonie, podczas których w obecności licznego grona duszpasterzy, osób konsekrowanych i wiernych świeckich są beatyfikowani męczennicy.

Kim są męczennicy? Są to chrześcijanie zdobyci przez Chrystusa, uczniowie, którzy dobrze poznali sens tego „umiłowania aż do końca”, które doprowadziło Jezusa na Krzyż. Nie istnieje miłość na raty, miłość w kawałkach. Miłość jest całkowita: i gdy się kocha, kocha się aż do skrajności. Na Krzyżu Jezus odczuł ciężar śmierci, ciężar grzechu, ale całkowicie zaufał Ojcu i przebaczył. Wypowiedział jedynie słowa, ale oddał życie. Chrystus „wyprzedza” nas w miłości, męczennicy naśladowali Go w miłości aż do końca.

Święci Ojcowie mówią: „Naśladujmy męczenników!”. Zawsze trzeba trochę umrzeć, aby wyjść z samych siebie, ze swego egoizmu, ze swego dobrobytu, ze swego lenistwa, ze swych smutków i otworzyć się na Boga, na innych, zwłaszcza na tych najbardziej potrzebujących.

Błagajmy męczenników o wstawiennictwo, abyśmy byli chrześcijanami konkretnymi, chrześcijanami czynów a nie słów, abyśmy nie byli chrześcijanami przeciętnymi, chrześcijanami pomalowanymi przez chrześcijaństwo, ale bez istoty; oni nie byli malowani, ale byli chrześcijanami aż do końca; prośmy ich o pomoc, aby utrzymać silną wiarę, mimo trudności i abyśmy byli w ten sposób zaczynem nadziei oraz twórcami braterstwa i solidarności.

I proszę was, abyście się modlili za mnie. Niech Jezus wam błogosławi a Maryja Panna niech otacza was opieką.

Radio Watykańskie/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl